niedziela, 10 października 2021

Drożdżowe bułeczki dyniowe

 




Kiedy przychodzi ten czas złotej polskiej jesieni, babiego lata, złocistości barw w liściach, kwiatach owocach i warzywach to... czas na dynię. Bez niej jesień byłaby szara i nijaka. 

Z okresu dzieciństwa dynię kojarzę głównie z kompotem, w którym były prawie równiutkie kosteczki dyni, pomiędzy nimi goździki i laska cynamonu. Dynie były olbrzymie i był taki podział co do gotowania kompotu. Kiedy mama kroiła dynię to z częścią dzieliła się z sąsiadkami, a one robiły dokładnie to samo. I tak świeży kompot dyniowy królował na stole aż do grudnia.

Teraz mamy bardzo dużo odmian dyni, kompot w większości odszedł do lamusa a zastąpiły go najróżniejsze potrawy i wypieki z różnymi odmianami dyni.

U mnie każdego roku pojawiają się bułeczki drożdżowe z pure z dyni hokkaido. To prosty przepis tak jak większość ciast drożdżowych. Trzeba tylko wcześnoiej upiec dynię w piekarniku a potem zmiksować. 

Dynia hokkaido jest dość twarda. Ja ją najczęściej delikatnie nakłuwam w kilku miejscach i wkładam całą do nagrzanego do 190 stopni piekarnika, na przynajmniej godzinę. Kiedy lekko przestygnnie, delikatnie zdejmuję skórkę, oddzielam miąższ od pestek i miksuję na pulpę. Taką pulpę wykorzystuję do wypieków, zup, sosów czy też przetworów z jabłkami. Tak więc chcąc zrobić bułeczki drożdżowe musisz mieć pure z pieczonej dyni.

Poza tym dynia to skarbnica zdrowia i mało kalorii.


Bułeczki drożdżowe:

Składniki:

  • 200 g pure z dyni
  • 400 g mąki pszennej
  • 20 g drożdży
  • 150 ml mleka
  • 50 g masła
  • łyżeczka ekstraktu waniliowego (nie musi być)
  • 4 łyżki cukru (możesz dodać więcej lub mniej)

Jak to zrobić?

- do połowy mleka dodaj drożdże i łyżkę cukru, wymieszaj i odstaw aż rozczyn zacznie "pracować" czyli lekko buzować

- roztop masło na patelni

- wsyp do miski mąkę, cukier, dodaj pure z dyni, pozostałe mleko i rozczyn drożdżowy, wyrabiaj ciasto aż będzie elastyczne

- pod koniec dodaj roztopione masło (nie może być gorące) i wyrabiaj do połączenia się składników

- odstaw ciasto do wyrośnięcia (jakieś 1-1,5 godziny)

- wyłóż ciasto na stolnicę i podziel na równe części (12 -16 bułeczek, w zależności od tego jaką chcesz mieć wielkość)

- formuj okrągłe kulki i jeśli chcesz mieć efekt dyni to związuj je bawełnianym sznurkiem po przekątnej 4 razy

- kładź bułeczki na wyłożoną pergaminem blaszkę i pozostaw do wyrośnięcia na jakieś 30-40 min.

- przed włożeniem do piekarnika posmaruj rozbełtanym jajkiem z odrobiną mleka

- włóż bułeczki do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 20-25 min.

- jeśli bułeczki były wiązane sznurkiem to po przestygnięciu, przetnij sznurek w miejscu wiązania i usuń


Moja rada:

- Do każdej bułeczki możesz wbić laskę cynamonu

- Jeśli nie chcesz efektu dyni to najprościej jest kłaść bułeczki do wyłożonej pergaminem tortownicy w odległości około 2-3 cm od siebie i po wyrośnięciu włożyć do piekarnika







     W drodze na Europejski Kongres Gospodarczy (zdjęcie z września), pozdrawiam jesiennie.


    #EuropejskiKongresGospodarczy #EuropejskiKongresGospodarczy2021 #MCK #Katowice 

    #EuropeanEconomicCongress #



    10 komentarzy:

    1. Wyglądają smakowicie, koniecznie muszę sama spróbować takie zrobić :D

      OdpowiedzUsuń
    2. Efekt dyni jest super! Bułeczki od razu wyglądają ciekawiej:) Pytanie tylko czy się u mnie w domu smakowo przyjmą, jak je zrobię:D

      OdpowiedzUsuń
    3. Tego typu jedzenie powinno być promowane w szkołach czy przedszkolach. Zdrowe i pożywne.

      OdpowiedzUsuń
    4. Przygotowuje takie do szkoły moim chłopakom każdego dnia.

      OdpowiedzUsuń
    5. Przepiękne drożdżówki. Wyglądają apetycznie i naprawdę cudownie.

      OdpowiedzUsuń
    6. Bardzo lubię piec i jeść bułeczki drożdżowe. Nigdy nie wpadłabym na to, że można je zrobić w takim ciekawym kształcie.
      ___________________________________________________
      https://tanielajki.pl/produkt/instagram-followers/

      OdpowiedzUsuń
    7. Uwielbiam takie bułeczki. Są smaczne, delikatne i naprawdę warto je spróbować!

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
    Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)