niedziela, 3 grudnia 2023

Makowy tort

 


Według tradycji na wigilijnym stole powinien pojawić się mak a tak konkretnie to potrawa/y z makiem. Dlaczego? Otóż  mak jest symbolem dobrobytu. Kiedyś gościł tylko na stołach w zamożnych domach a w biedniejszych pojawiał się tylko na szczególne okazje. Taką właśnie były Święta Bożego Narodzenia i pieczenie makowca.

Potrawy z makiem na wigilijnym stole symbolizują obfitość, dlatego zawsze należy spróbować tych potraw aby zapewnić sobie z Nowym Rokiem dostatek. Wierzenia ludowe poszły jeszcze dalej bowiem brak maku podczas wigilii mógł ściągnąć na domostwo nieszczęście.

Z moich dziecięcych wigilii pamiętam śląskie makówki i drożdżowy makowiec. Bardziej finezyjne ciasta były przygotowywane na Nowy Rok. Często był to makowy tort jednak krem, który prezentuję w tym przepisie jest mojego autorstwa. Ten krem znacznie uprościł przepis bowiem robi się go chwilkę a jest znakomity.

 

Makowy tort

Składniki na ciasto:

  • 300 g zmielonego maku
  • 2 szklanki mleka
  • 2 łyżeczki esencji waniliowej
  • 150 g cukru
  •  4-5 łyżek rozdrobnionych biszkoptów (można zastąpić dobrej jakości bułką tartą)
  • 7 jajek
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka mielonych goździków 

 

Składniki na krem:

  •  opakowanie serka mascarpone
  • 1 puszka kajmaku

 

Do przełożenia i nasączenia:

·       -  szklanka zaparzonej kawy z ekspresu

·  - 1 mały słoik konfitury (ja użyłam wiśniowej) ale może być inna

 

Jak to zrobić?

- zalej mak mlekiem w garnku z grubym dnem i gotuj około 5 – 10 min. Tak aby masa stała się gęsta

- dodaj wanilię, przyprawy, bułkę tartą i ponownie dobrze wymieszaj

- pozostaw masę do wystudzenia

- oddziel żółtka od białek

- białka ubij na sztywną pianę

- żółtka utrzyj z cukrem na puszystą masę

- do przestudzonego maku dodaj ubitą pianę z żółtek i delikatnie wymieszaj

- następnie do masy dodaj ubite białka i ponownie delikatnie wymieszaj

- masę wlej do formy wyłożonej (dno formy) papierem do pieczenia i włóż do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 50 – 55 min.

- kiedy ciasto przestygnie, wyjmij z formy i przekrój na 3 blaty

 

Jak zdobić krem?

- do misy włóż serek mascarpone i ucieraj na dość szybkich obrotach (około 10 min.) dodając po łyżce kajmaku,  

Jak zrobić tort?

- na dno tortownicy włóż jeden blat ciasta, skrop go kawą i rozsmaruj połowę konfitury, następnie rozsmaruj 1/3 kremu i dodaj drugi blat ciasta, wszystko dobrze dociśnij

- powtórz czynność jeszcze raz, następnie połóż trzeci blat, skrop go delikatnie kawą i posmaruj górę kremem, trochę kremu zostaw na boki tortu

- włóż ciasto przynajmniej na godzinę do lodówki

- zdejmij ring z ciasta i resztą kremu wysmaruj brzegi tortu.

- tort udekoruj według uznania

 

U mnie na górze tortu tym razem pojawiło się kaki, gwiazdki anyżu, laski cynamonu i nieco mielonego cynamonu do ozdoby.

Zrobienie tortu naprawdę nie jest skomplikowane, zwłaszcza krem do przełożenia. Kiedyś robiło się krem maślany i krem z jajek. Ta wersja jest znacznie prostsza i może też dłużej postać, nawet tydzień w lodówce.






 Jest to doskonały przepis na sylwestra i Nowy Rok. Wykwintny, smakowity i zapewni dobrobyt na cały rok. 

Zasypało, zasypało wszystko na biało, więc i ja się wystylizowałam w odcieniach bieli. Zdjęcia zrobione są w Warszawie w hotelu #archekrakowska. Byłam tam zaproszona jako ambasadorka projektu #kwiatdojrzałości na pięciolecie hotelu. Gwiazdą na koncercie był zespół Kombi. Może więc następny post zrobię z tej właśnie przecudnej imprezy 










piątek, 13 października 2023

Ciasteczka wspomagające nerwy

 




Gdy dusza człowieka przeczuwa niebezpieczeństwo [stres], serce, wątroba i żyły kurczą się. Wówczas z serca wydobywa się chmura, która otacza je ciemnością. W ten sposób człowiek staje się smutny. 

[św. Hildegarda]


Hildegarda z Bingen była frankońską anachoretą, kompozytorką, mistyczką, a także wizjonerką, uzdrowicielką i benedyktynką. Kościół anglikański, a także ewangelicki, rzymskokatolicki oraz starokatolicki uznaje ją za świętą. Tą niezwykłą kobietą fascynuje się świat również współcześnie. Czerpie z jej dorobku wprowadzając zasady w życie. Jest to również moja przewodniczka w tych trudnych czasach i ciągle się od niej uczę i wzbogacam swoje życie.


Hildegarda podaje wiele sposobów na zapobieganie fatalnym skutkom stresu, zdenerwowania, uspokojenia nerwów i wspomagania sił. Ja dzielę się przepisem bardzo prostym na ciasteczka dodające energii ale przede wszystkim nazywane przez świętą ciasteczkami wspomagającymi nerwy, podnoszącymi nastrój i pogodę ducha.

Jej przepis jest z 1 kg mąki a ja go podzieliłam na połowę. Zaleca się aby  ciasteczka spożywać regularnie po 2-3. Jest to jednak sprawa bardzo indywidualna i zależy również od wielkości ciasteczek. Ja sięgam po jedno dziennie i to mi wystarczy. 


Hildegardowe ciasteczka wspomagające nerwy 

Mieszanka przypraw w proszku:

Zrób sobie uniwersalną i zdrową mieszankę przypraw, którą trzymaj w słoiczku, posypuj nią kawę, dodawaj do ciast a przede wszystkim jest to mieszanka do Hildegardowych ciasteczek wspomagających nerwy: 45 g cynamonu, 45 g gałki muszkatołowej, 10 g mielonych goździków

Składniki:

  • 500 g mąki orkiszowej 
  • 200 g masła
  • 125 g cukru trzcinowego
  • 100 g mąki migdałowej (mielonych migdałów)
  • 2 jajka 
  • 50 g mleka (może być roślinne)
  • szczypta soli
  • 1 i 1/2 łyżki przypraw w proszku ( tych z przepisu wyżej)
Jak to zrobić: 
- ze wszystkich składników zagnieć ciasto
- włóż ciasto na około godzinę do lodówki
- po wyjęciu z lodówki, rozwałkuj ciasto i wycinaj ciasteczka o dowolnym kształcie
- włóż ciasteczka do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piecz około 15 min.

Prawda, że proste. Tu jeszcze muszę dodać, że ciasteczka są bardzo sycące i mija po nich ochota na podjadanie i słodkości.


















Gotowanie u mnie przywraca równowagę, wycisza, pobudza do refleksji i uważności. Miałam siły na wyprawę w Tatry, wieczorne spacery, spotkania z przyjaciółmi, praktykowanie uważności, dostrzegania prostych rzeczy i zachwytu  dziecka.

Życzę Wam pokoju i spokoju, dobrych wyborów, doceniania ludzi, uważności codziennego dnia i równowagi w sobie.

niedziela, 24 września 2023

Falafele najlepsze

 











    Jesień nastroiła mnie do zrobienia falafeli. Robię je nie pierwszy raz i zawsze budzą zachwyt, nawet wśród mięsożerców. Kiedy znalazłam na spacerze pierwszy kasztan i z czułością gładziłam jego lśniącą powierzchnię, przypomniały mi się złociste falafele. Z jednej strony chrupiące, a w środku aksamitne i puszyste. Zrobienie ich jest banalnie proste.

    
    


    Sekretem dobrych falafeli jest sucha ciecierzyca, która powinna być namoczona przez kilka godzin w zimnej wodzie, najlepiej na całą noc. Z ciecierzycy ugotowanej lub ze słoika nie wyjdą i będą się rozpadać. 



Składniki:
  • 250 g suchej ciecierzycy
  • 1 mała cebulka
  • 2 -3 ząbki czosnku
  • 3-4 łyżki drobno posiekanej pietruszki lub kolendry
  • 1 łyżeczka mielonego kuminu
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
  • 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
  • szczypta chili
  • łyżeczka soli
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • olej do smażenia
 
Jak to zrobić?
- namocz ciecierzycę w wodzie, najlepiej przez całą noc
- na drugi dzień opłucz i zmiel w maszynce do mięsa (razem z cebulą i czosnkiem)
- zieleninę drobno posiekaj i dodaj do masy
- dodaj do masy pozostałe składniki i wszystko dobrze wymieszaj
- jeśli masa jest bardzo zwarta to możesz dodać 1 – 2 łyżki wody
- odstaw masę na 20 – 30 minut do lodówki
- po wyjęciu formuj kulki, które należy mocno ścisnąć aby się nie rozpadły
- uformowane kulki kładź na rozgrzany olej i smaż z obu stron 3-4 minuty
- po wyjęciu  odsącz na papierowym ręczniku
 
    Falafele powinny być chrupiące a w środku delikatne i puszyste. Najlepiej smakują z humusem lub wegańskim majonezem. Przepis na wegański majonez będzie w następnym poście. Muszę jeszcze dodać, że tym razem do falafeli nie dodałam zieleniny (szkoda) bowiem smakoszami były dzieci, które jak na razie nie tolerują wszystkiego co zielone w potrawach. Coś za coś.







Dawno mnie tu nie było ale myślę, że coś się zmieni. Serdeczne pozdrowienia dla odwiedzających.


czwartek, 19 stycznia 2023

Daktylowe kule mocy

 




Ta słodka przekąska jest pełna mocy bo zawiera same dobre składniki. Żadnych konserwantów i sztucznych dodatków. Doskonała na sylwestrowe imprezy albo jako słodka przekąska, kiedy kusi cię coś słodkiego. Poza tym jest bardzo prosta w wykonaniu, a w lodówce można ją przechowywać około 3 tygodni. Najważniejszym składnikiem są daktyle, więc muszą być dorodne, kupione ze sprawdzonego źródła.


Składniki:

  • około 15 daktyli Medjool 
  • 1/3 szklanki płatków migdałów
  • płaska łyżka kakao
  • 3 płaskie łyżki oleju kokosowego
  • 2 łyżeczki esencji waniliowej 

*Mielone migdały do obtoczenia


Jak to zrobić?

- z daktyli wyjmij pestki 

- wszystkie składniki umieść w blenderze i zmiksuj na jednolitą masę 

- włóż masę na około 1/2 godziny do lodówki 

- po wyjęciu z lodówki nabieraj masę małą łyżeczką i rób kulki a następnie obtaczaj je w mielonych migdałach 







Pozdrawiam cieplutko i zimowo chociaż bez śniegu.

Z puchem śniegowym jednak najlepiej mi w górach, więc jak na razie nie tęsknię