Lubię ten czas po świętach i po Nowym Roku kiedy lodówka robi się coraz bardziej pusta. Muszę zaznaczyć, że nie znoszę przepełnionej lodówki a zakupy robię zawsze przemyślane, tak aby niczego nie marnować. Właśnie taki przegląd robiłam dzisiaj i patrzę a w małym słoiczku są żółtka (z karteczką i datą) i należałoby je zużyć.
Żółtka zostają mi najczęściej wtedy kiedy robię bezę lub chleb z siemienia lnianego z białkami. Oczywiście można je wykorzystać na różne sposoby a jednym z nich jest proste ciasto z owocami. Nawet waga jest niepotrzebna, bo choć w ciastach bardzo liczą się dokładne proporce to w tym przepisie akurat wystarczy odmierzanie szklanką.
Jest to również dobry przepis na tzw. "po świętach" kiedy czuje się pewien przesyt jedzeniem a mamy odwiedziny bliskich czy też przyjaciół bo to czas składania życzeń noworocznych i spotkań.
Ciasto z owocami
Składniki:
- 6 żółtek
- 3/4 szklanki cukru
- łyżeczka esencji waniliowej
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki mleka
- około 1 szklanki drobnych owoców ( maliny, borówki...mogą być mrożone) u mnie mrożone borówki amerykańskie
Jak to zrobić?
- utrzyj żółtka z cukrem na puszystą masę
- mąkę przesiej z proszkiem do pieczenia
- do utartej masy z żółtek dodaj wanilię i na przemian partiami mleko i mąkę z proszkiem do pieczenia
- delikatnie mieszaj
- włóż ciasto do formy (u mnie okrągła o średnicy 24 cm )
- na górze ciasta równomiernie rozłóż owoce
- włóż ciasto do nagrzanego do 170 stopni piekarnika z termoobiegiem na około 30 - 35 min. (do suchego patyczka
Po przestygnięciu możesz ciasto posypać delikatnie cukrem pudrem lub dodać na górę polewę z białej czekolady, wtedy podgrzej 150 ml śmietanki 30% , dodaj 200 g białej czekolady, wymieszaj aż do połączenia i udekoruj górę ciasta.
Kolejny Nowy Rok: już 2024