Ostatni dzień 2012 roku. Bardzo się bałam tego roku, bo był przestępny, a u mnie to nie najlepsze wspomnienia... W tym roku było inaczej.
Dziękuję Wam kochani za wszystkie komentarze, miłe słowa, inspiracje i za to że jesteście! To bardzo wiele dla mnie znaczy....
Koniec roku trzeba zamknąć czymś słodkim, trochę pikantnym i do tego afrodyzjakiem. Taka jest właśnie czekolada na gorąco.
Dziękuję Wam kochani za wszystkie komentarze, miłe słowa, inspiracje i za to że jesteście! To bardzo wiele dla mnie znaczy....
Koniec roku trzeba zamknąć czymś słodkim, trochę pikantnym i do tego afrodyzjakiem. Taka jest właśnie czekolada na gorąco.
Gorąca czekolada
Składniki:
- 3 szklanki mleka (odtłuszczonego)
- 1 jajko
- 1/3 szklanki cukru
- laska wanilii
- 100 gr gorzkiej czekolady
- łyżeczka cynamonu i 1-2 laski cynamonu
- pół papryczki chili, którą pieczemy, obieramy ze skórki i drobno kroimy
- szczypta soli
![]() |
Wszystkie składniki (za wyjątkiem jajka) mieszamy razem i podgrzewamy na wolnym ogniu, nie gotujemy |
![]() |
Przecedzamy przez sitko i płynną czekoladę ponownie wlewamy do rondla |
![]() |
Ucieramy jajko z łyżką cukru |
![]() |
Do utartego jajka dodajemy szklankę gorącej czekolady, mieszamy |
![]() |
Dodajemy do pozostałej czekolady, podgrzewamy na ogniu, i spieniamy mikserem (nie zagotowujemy) |
![]() |
Jest aksamitna, słodka, lekko pikantna i jest doskonałym afrodyzjakiem |
Niezależnie gdzie żegnam Stary Rok i witam Nowy Rok, mam jedna zasadę - nigdy w dresie
i kapciach.
Może coś jest w tym powiedzeniu: jaki Nowy Rok - taki cały rok!