wtorek, 28 stycznia 2014

Surówka z marchewki - Carrot salad








      Jedzmy warzywa, jak najwięcej, zwłaszcza zimą. Surowa marchewka ma o wiele mniej kalorii niż gotowana. Wystarczy do niej dodać pomarańcze i bomba witaminowa gotowa. Jest aromatyczna, sycąca. Jest świetnym dodatkiem do obiadu, ale można z nią także rozpocząć dzień zwłaszcza, że robi się ją w kilka chwil.


Surówka z marchewki

Składniki:
  • 1-2 marchewki
  • 3 pomarańcze
  • 1 mała dymka
  • szczypta cukru
  • łyżeczka oleju lnianego

Jak zrobić surówkę?

- obierz marchewkę, część zetrzyj na tarce, a część gilotyną na cienkie plastry
- wyciśnij sok z jednej pomarańczy
- 2 pomarańcze obierz nożem i pokrój w małe cząstki, dodaj do marchewki
- posiekaj dymkę dodaj do marchewki
- dodaj szczyptę cukru, sok z pomarańczy i olej lniany, wymieszaj








Marchew ma nie tylko zastosowanie w kuchni, ale też posiada wiele właściwości leczniczych i znajduje szerokie zastosowanie w kosmetyce.
Choć prawie w 90 % składa się z wody to wśród składników odżywczych należy wymienić: węglowodany, białka, składniki mineralne i witaminy (A, B1, B2, B6, C, E, H, K, PP).
Pyszny sok z marchwi, działa rozkurczowo, reguluje trawienie, obniża poziom cholesterolu, zwiększa odporność organizmu. Zawarty w marchwi karoten pozytywnie wpływa na wzrok oraz na kolor naszej skóry. Wchodzi w skład wielu kremów, także przeciwzmarszczkowych.
W starym zeszycie odgrzebałam recepturę na krem przeciwzmarszczkowy, który można zrobić domowymi sposobami lub zamówić w aptece. Jego głównym składnikiem jest ekstrakt z marchwi oraz euceryna, gliceryna, olejek cytrynowy i witamina E. 

Chyba większość z nas nakładała sobie maseczkę z marchewki dla poprawienia kolorytu cery i lepszego nawilżenia.


Maseczka z marchwi:


Utrzyj marchew, dodaj łyżeczkę gęstego jogurtu, jeśli masz bardzo suchą skórę to może być śmietana. Rozsmaruj na oczyszczonej twarzy. Pozostaw na 20 min. Zmyj letnią woda i wklep krem.









Czy stosujecie marchewkowe maseczki ... a może kremy?



26 komentarzy:

  1. Zapachniało mi. :) Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, mniam! Nie dość, że zdrowo to jeszcze pięknie wygląda! Ten soczysty kolor! :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedno z ulubionych warzywek mojego męża :) Przyznam , że z pomarańczami jeszcze nie jadłam.
    A maseczkę zrobię, zobaczymy jaki będzie efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie robię maseczek z marchewki a może warto....zjeść i...nałożyć....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty potrafisz zrobic cudo z najprostszego dania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oo takie sałatki z dodatkiem pomarańczy jeszcze nie jadłam:) fajowe połączenie!
    a maseczek nie robię żadnych, ale chyba zacznę, bo 30-stka na karku:O hehe

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie udało mi się do tej pory zastosować kremu czy maseczki marchewkowej. Natomiast w sałatce nie łączyłam takich składników, ale że lubię takie nowości dla mnie więc sałatka jest do zrobienia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja stosuję marchewkowe surówki :) podobną robimy w domu i ubóstwiam ją.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam surówki, muszę taką kiedyś zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  10. takie surówki to ja uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Obsesyjnie zaczelam podgladac twoje przepisy, nawet niektore wykorzystac. Nie zawsze zostawiam slad, bo czesto na szybko podczytuje sobie w pracy w wolnej chwili. Chce jednak o czy innym powiedziec przy okazji. twoj blog to bardzo pozytywne miejsce w sieci, pelne lagodnej prostoty, optymizmu, pogody. Haslo przewodnie twego bloga jest tak sympatyczne, ze nie sposob sie usmiechnac, jak rowniez to co piszesz o sobie w kilku slowach :) jestes strasznie zaje -fajna kobitka! :):):)

    OdpowiedzUsuń
  12. Samo patrzenie na ten piękny kolor ogrzewa. Świetne ostatnie zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda bardzo apetycznie :) Koniecznie muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Surówka jak najbardziej, maseczka, boję się, że będą plamy na buzi... Wolę zjeść. Pozdrawiam Cię ciepło!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bardzo lubie marchew.Taka surówka,cos wspaniałego:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda apetycznie, szkoda że nie mogę jeść surowej marchewki :(

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam marchewkę ;))
    zjeść czy nałożyć, oto jest pytanie.. ;) ja jedno i drugie ;D :)

    http://xiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny przepis, uwielbiam takie proste potrawy :) Musze ją koniecznie wykorzystać do obiadu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. mmm, z pomarańczą jeszcze nie próbowałam, musi być wspaniała!

    Serdecznie zapraszam na: http://ourloveourpassion.blogspot.com/ ;) Jeśli jesteś chętna na wzajemną obserwację, daj znać, a na pewno się odwdzięczę! Buziaki:***

    OdpowiedzUsuń
  20. Maseczek nie stosuję, ale chrupać marchewkę bardzo lubię. Zwłaszcza w takiej postaci jak ta tutaj. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Maseczka raczej nie, surówka zdecydowanie tak. Twoja surówka z pierwszego zdjęcia wygląda wyśmienicie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Moja ulubiona surówka :) Najlepsza!

    OdpowiedzUsuń
  23. w takim wydaniu z pomarańczami jeszcze nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)