Kupiłam
czekoladowe pomidory. Nie, wcale nie mają czekoladowego smaku tylko barwę
trochę czekoladową. Są pyszne w smaku.
Czekoladowy
pomidor nazywany bywa także pomidorem o tygrysim spojrzeniu lub profesjonalnie
kumato. Znany jest na rynku od kilkunastu lat, a wyhodowany został przez
hiszpańską firmę “Syngenta”. Oprócz oryginalnej barwy cechuje go duża zawartość
likopenu, który jest bardzo zdrowy oraz
jest nieco słodszy od tradycyjnych pomidorów... i jeszcze to tygrysie oko po rozkrojeniu.. ach!
Z pomidorów kumato zrobiłam przystawkę.
Przystawka
z kumato
Składniki:
- 1 - 2 pomidory kumato
- łyżeczka oliwy
- sól i pieprz
- parę liści bazylii
- 3-4 czarne oliwki
- łyżeczka sera blue
Jak zrobić przystawkę?
- pokrój pomidor w plastry, ułóż na półmisku
- pokrój oliwki i ser, posiekaj bazylię, ułóż na pomidorach
- posól, popierz i lekko skrop oliwą
Ostatnio gdzieś trafiłam na tę nazwę i zastanawiałam się co to takiego... Skoro pomidory, to muszę kupić i przekonać się jak smakują.
OdpowiedzUsuńpyszności:))
OdpowiedzUsuńTo wygląda jak obraz " namalowany" jedzeniem- pięknie :)
OdpowiedzUsuńPomidory uwielbiam w każdej wersji, a te wyglądają przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńmoje klimaty :)
OdpowiedzUsuńnie jadłam jeszcze tych pomidorów. ale wyglądają ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńPięknie i smacznie:)
OdpowiedzUsuńnic dodac , nic ująć:) smacznie i kolorowo:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda. <3
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam słodkie pomidory. Aż zgłodniałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie, zdrowo i na pewno pysznie ♥
OdpowiedzUsuńte pomidory są dobrym wyborem zimą, bo przy wszechobecnych tekturowych w smaku, te jeszcze smakują
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomidory w każdej postaci, a tygrysie oko to naprawdę trafne określenie.
OdpowiedzUsuńProste i pewnie pyszne !
OdpowiedzUsuńNie widziałam u mnie takich, ale może źle patrzyłam. Pięknie wyglądają w środku, zrobiłaś mi chrapkę, bo lubię pomidory.
OdpowiedzUsuńMusze spróbować, wygląda bardzo zachęcająco:):):) Ściskam kochana
OdpowiedzUsuńDla mnie cos nowego.Koniecznie musze spróbować,pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńWszystko co lubię! I ser i oliwki i pomidory!
OdpowiedzUsuńNie widziałam takich pomidorów. Muszę koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńMój tata kiedyś przyniósł chyba te pomidorki od sąsiada. Wymienili się, bo my mieliśmy na działce te malinowe. Przyznaję - wolę malinówki. ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, a pomidorki uwielbiam. Pozdrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa przystawka :)
OdpowiedzUsuń