Dania na parze to samo zdrowie. Można je przyrządzić w kilka minut. Jeśli wymagają marynowania to najlepiej zrobić to wieczorem, a na drugi dzień obiad prawie gotowy. Tak też zrobiłam z pstrągiem różowym, którego mięso jest niezwykle delikatne i trochę podobne do łososia.
Roladki z pstrąga na parze
Składniki:
- 2 filety z pstrąga
- 2 marchewki
- 1 łodyga selera naciowego
- sok z jednej cytryny lub limonki
- 2 łyżki oliwy
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/3 pęczka koperku
- Przygotuj marynatę: połącz wszystkie składniki /sok z cytryny, posiekany koperek, sól, pieprz i oliwę/ wymieszaj i podziel na dwie części.
- Pstrąga wyrównaj, obetnij płetwy jeśli to konieczne, każdy płat pstrąga podziel na dwie części /przekrój wzdłuż/
- Obieraczką do warzyw pokrój marchew na cienkie płaty, a seler na 4 kawałki.
- Do jednej części marynaty włóż pstrąga, a do drugiej warzywa i marynuj przynajmniej 1/2 godziny, ja zawsze wkładam do lodówki na całą noc.
- Wyciągnij pstrąga z marynaty, rozłóż na nim płaty marynowanej marchewki i kawałek selera. Zwiń roladki i zepnij wykałaczką.
- Ułóż roladki z pstrąga w parowarze, dodaj pozostałą marynowaną marchewkę i gotuj 15-20 min.
Moja rada:
- Pstrąga i warzywa marynuję oddzielnie, żeby warzywa za bardzo nie przesiąknęły rybą.
- Warto zamarynować trochę więcej marchewki, bowiem ugotowana na parze jest świetnym dodatkiem do ryby.
- Z resztek mięsa, które pozostały po wyrównaniu pstrąga zrobiłam zupę rybną, podobną do węgierskiej:
http://mystylemyeveryday.blogspot.com/2013/10/zupa-rybna-fish-soup.html
- Z resztek mięsa, które pozostały po wyrównaniu pstrąga zrobiłam zupę rybną, podobną do węgierskiej:
http://mystylemyeveryday.blogspot.com/2013/10/zupa-rybna-fish-soup.html
Wiesz, własnie ryby najbardziej lubię zrobione na parze. Akurat pstrąga robię klasycznie z pietruszką, ale Twoja wersja mi się spodobała i ładnie będzie na stole się prezentować.
OdpowiedzUsuńAle świetnie wygląda!!!
OdpowiedzUsuńZazawyczaj pstrąga robię z czosnkiem i pietruszką, ale ta wersja podoba mi się jeszcze bardziej.
OdpowiedzUsuńMmm..wygląda zachęcająco :) Ja dzisiaj też planuję rybnie: dorsz zapiekany z warzywami :) Miłego dzionka :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, pstrąga w takiej wersji jeszcze nie jadłam, więc czas to nadrobić :) pozdrawiam http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com/ obserwujemy?
OdpowiedzUsuńAkurat dzisiaj będziemy przyrządzać z mężem pstrąga, namówię Go na ten przepis, a że pstrąg przez Niego osobiście złowiony, a limonka przywieziona z Grecji a nie kupiona w Realu, to wszystko powinno wypaść smakowicie. Ja uwielbiam potrawy na parze i bardzo mi służą ze względu na moje zdrowie. Dziękuje za kolejną propozycję dania. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam pstraga :)
OdpowiedzUsuńmam parowar. pięknie podane danie :) mniamm
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, lubię pstragi i to bardzo...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńKorzystam w mojej kuchni z parowaru, jednak ryb do tej pory w nim nie przygotowywałam.
OdpowiedzUsuńSuper prezentują się pstrągowe roladki. Przepis brzmi pysznie i jakże zdrowo.
OdpowiedzUsuńWiem, że rybka zdrowa tym bardziej tak przygotowana, ale ja nie przepadam. :)
OdpowiedzUsuńjadłabym! ;) jejku, ile Pani zawsze super smacznych rzeczy pokazuje.. mm ;) chętnie bym posmakowała wszystkiego po trochu. świetny blog ;))
OdpowiedzUsuńNo tak, parowar... Póki nie posiadam, kuchnia na parze nie dla mnie :c
OdpowiedzUsuńKup sobie garnek na parę, sprawdza się świetnie,a kosztuje parę złotych, ja go też używam, zwłaszcza kiedy gotuję kilka różyczek kalafiora lub brokuła, pozdrawiam.
UsuńRewelacyjny blog, ciekawe posty, smakowite przepisy, magiczne zdjęcia i piękna prowadząca – czego chcieć więcej?
OdpowiedzUsuńZ chęciom zostaję na dłużej (GFC) I czekam na więcej!
Pozdrawiam,
Katherine Unique
Samo zdrowie,jeszcze to super podanie:)
OdpowiedzUsuńnie wiem dlaczego, ale boję się ryb na parze :(
OdpowiedzUsuńA tak ładnie się prezentują! :)
Super pomysł i nadzienie :D
It looks absolutely delicious! I never saw carrots prepaired like this, very fine.
OdpowiedzUsuńKolejny wspaniały przepis i świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne!
OdpowiedzUsuń