piątek, 11 października 2013

Focaccia z rozmarynem i solą morską - Focaccia with rosemary and sea salt







    Focaccia jest jednym z najstarszych gatunków chleba. Jej historia sięga ponad 2000 lat, a korzeni upatruje się w starożytnej Grecji.  Nazwa focaccia pochodzi od słowa focus z łaciny -  ogień,  a bardziej precyzyjnie focolare, które oznacza część pieca chlebowego położoną blisko ognia, gdzie pieczona była  focaccia. 

    Uważana jest przez niektórych za prekursorkę pizzy. Z pewnością stanowi podstawę włoskiej kuchni, choć każdy rejon Włoch może pochwalić się inną odmianą. Często podawana jest przed posiłkiem dla zaspokojenia pierwszego głodu. Może być serwowana na ciepło i zimno, najczęściej z dodatkiem oliwy.
Najbardziej popularna focaccia jest z rozmarynem i solą morską i z dodatkiem oliwy. Jednak najbardziej znana i lubiana pochodzi  z Genui i w tym mieście smakuje najlepiej.

Składniki:
  • 500 g mąki
  • 50 g drożdży
  • 1 szklanka wody
  • 1 łyżeczka soli
  • łyżeczka soli morskiej do posypania
  • 1 łyżeczka cukru
  • 2-3 gałązki rozmarynu
  • 3 łyżki oliwy



     Rozpuść drożdże w letniej wodzie z dodatkiem cukru dodaj do mąki i wyrabiaj ciasto. Dodaj pozostałe składniki. Ciasto należy tak długo wyrabiać aż będzie elastyczne i nie będzie przywierało do naczynia. Pozostaw ciasto do wyrośnięcia, około 20 min., następnie rozłóż równomiernie na wysmarowanej i posypanej mąką blaszce. Zrób w cieście wgłębienia, w każdy włóż rozmaryn i trochę oliwy, posyp solą morską. Pozostaw ciasto do wyrośnięcia na około 15 min. Następnie włóż do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i piecz około 20 min.

Moja rada:
  • Ja wyrabiam ciasto robotem
  • Nigdy nie używam suchych drożdży tylko „drożdże babuni” lub podobne
  • Po rozłożeniu ciasta na blaszce nie czekam aż wyrośnie tylko wkładam go do zimnego piekarnika i włączam temperaturę, ciasto rośnie wraz z temperaturą
  • Z focaccia można też zrobić doskonałe kanapki
  • Często na talerz z oliwą dodaję zioła, trochę pieprzu i łyżeczkę octu winnego 
  • Dodaję rozmaryn nie tylko na górę ciasta ale również do środka














11 komentarzy:

  1. ojojoj! Zjadłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozmaryn... oliwa... to musi być pyszne!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ale piękne zdjęcia, przepis wydaje się być dość prosty ale ja bym tego tak pięknie nie wykonała. brawo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I te potrawy i te zdjecia ,jestem pełna podziwu:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Prekursorka pizzy i jak dla mnie jej lepsza wersja ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sehr, sehr lecker... Delicious ♥♥♥
    Many Greetings Sabine

    OdpowiedzUsuń
  7. również nie dodaję suchych drożdży tylko w kostkach (żywe kultury) bo już nie raz się sparzyłem i cały trud poszedł na marne - dzięki za przepis zabieram do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)