Kolorowe danie z rybą, może być gotowane w parowarze, wtedy oszczędzasz czas. Rybę, niekoniecznie tołpygę, wystarczy zamarynować, a potem umieścić w parowarze. Jak nie masz czasu na miksowanie warzyw to mogą być w całości /dla zapracowanych/, też smakują wyśmienicie.
Tołpyga na pure z zielonego groszku i marchewki
Składniki:
- 1 duży lub dwa mniejsze płaty tołpygi
- szklanka zielonego mrożonego groszku
- szklanka małych karotek
- kilka liści bazylii
- pieprz
- 1 limonka
- marynata
Składniki marynaty:
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 3-4 gałązki oregano
- 2 łyżeczki sezamu
- 1 łyżka oliwy
- Posiekaj oregano i wymieszaj z pozostałymi składnikami marynaty. Włóż przynajmniej na godzinę rybę do marynaty .
- Rybę z marynaty umieść w parowarze lub garnku na parę, gotuj 15-17 min.. Na parze ugotuj marchewkę i groszek mrożony /10 min/. Zmiksuj groszek dodając parę liści bazylii i łyżkę jogurtu. Zmiksuj marchewkę, dodaj łyżeczkę roztopionego masła.
- Pure nałóż na talerz, dodaj rybę, pokrop ją sokiem z limonki, dodaj świeżo zmielony pieprz.
Opublikowano: http://przepis-na-kobiete.pl/Artyku%C5%82y/542/to-pyga-na-puree-z-zielonego-groszku-i-marchewki-fish-on-a-puree-green-peas-and-carrots
jak zawsze znakomite smaki, cudownie, wręcz obłędnie podane:)
OdpowiedzUsuńnie lubię ryb, ale to wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńPrzyrządzone ryby lubię pod każdą postacią :)
OdpowiedzUsuńale bym zjadła cos takiego...
OdpowiedzUsuńKolorowo i smacznie, jak podpowiada mi ślinka w ustach:-)
OdpowiedzUsuńWygląda wyśmienicie. Rybę z warzywami mogłabym jeść codziennie :)
OdpowiedzUsuńPysznie! Koniecznie muszę zrobić takie puree :)
OdpowiedzUsuńWygląda super. Ta marynata do mnie przemawia. Ale tołpygi nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda i pewnie jeszcze lepiej smakuje ♥
OdpowiedzUsuńAle to smakowicie wygląda. A tej rybki jeszcze nie jadłam;) ściskam kochana
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda i pewnie przepyszne jest :) wszystko co lubię, a rybki to uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńRyba i warzywa - uwielbiam. Smakowite zdjecia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń