Piernik ma długą tradycję zarówno w Europie jak i w Polsce. Nie o nim jednak chciałam napisać, a o domku z piernika. Nie tylko choinka, ale również tradycja pieczenia domków z piernika wywodzi się z Niemiec. Tam świętowanie rozpoczyna się już od 6 grudnia i trwa aż do Świąt Bożego Narodzenia.
Z domkiem z piernika zetknęłam się pierwszy raz na początku lat dziewięćdziesiątych kiedy byłam u cioci w Stuttgarcie. Wprawdzie była to końcówka października jednak ciocia chciała zrobić niespodziankę moim dzieciom i pokazała mi jak się piecze domek z piernika. Cudnie ozdobiony i mocno sklejony lukrem przebył długą drogę na tylnej szybie dużego Fiata, budząc niemałe zdziwienie celników. Wtedy był to jeszcze czas granic i kontroli.
Domek został dotransportowany w całości. Aby dzieci go od razu nie zjadły została wymyślona bajka o czarownicy, która wszystko zatruła a odczaruje dopiero na święta. Moje dzieci dość długo musiały czekać, ale opłaciło się bo potem z zachwytem mogły pałaszować wszystkie cudeńka.
Patrząc z perspektywy czasu trochę żałuję, że nie pozwoliłam im go od razu zjeść, myślę jednak, że ta wyczekiwana radość też miała jakiś sens. Ustawiały tam aniołki, różne zabawki, szyszki i to też miało swój urok.
A to właśnie domek przywieziony ze Stuttgartu oraz moje małe dzieci
W tym roku domek robiłam wspólnie z Weroniką i Zosią. Kuchnia przypominała plac boju ale warto było! Dziewczynki miały radości co niemiara, a i kolędy pośpiewałyśmy. Przy klejeniu dachu okazała się niezbędna dodatkowa pomoc męska do podtrzymania. Wcale to nie było takie trudne.
Zachęcam Was do zrobienia domku szczególnie jeśli macie dzieci.Moje rady:
- najpierw przygotuj formę z papieru (brystol)
- dach to kartka A 4 złożona na połowę
- boki domku - kartka ma obcięte z każdej strony 3 cm
- Nie wycinaj w kartonie okien ani drzwi
- przygotuj gotowe elementy i obrysuj je na wyciętym już cieście, tak jest prościej
- podziel pracę przynajmniej na dwa dni, jeden dzień pieczenie a drugi zdobienie
- mój sposób na zdobienie to najpierw na płasko zdobię dach i poszczególne elementy
- kiedy wszystko przeschnie wtedy sklejam
- dwie dziewczynki - więc domki musiały być dwa - niżej podane są proporcje na jeden domek
Ciasto na piernikowy domek
Składniki:
- 600 g mąki
- 200 g masła (kostka)
- 200 g cukru
- 6 -7 łyżek miodu
- opakowanie przyprawy do piernika
- płaska łyżka imbiru
Jak zrobić ciasto?
- rozpuść na wolnym ogniu masło, miód i cukier, poczekaj aż lekko przestygnie
- do miski dodaj pozostałe suche składniki, wymieszaj
- do suchych składników dodawaj płynną masę i wyrabiaj ciasto
- rozwałkuj ciasto na grubość około 5 mm i wycinaj z ciasta poszczególne elementy domku
- układaj na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia
- włóż do nagrzanego do 190 stopni piekarnika na 10-12 min.
- kiedy ciasto lekko przestygnie zdejmij je z papieru i ułóż na prostym blacie do całkowitego wystygnięcia
Lukier
Składniki:
Pies biega po zielonej trawie, a to już połowa grudnia.
- układaj na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia
- włóż do nagrzanego do 190 stopni piekarnika na 10-12 min.
- kiedy ciasto lekko przestygnie zdejmij je z papieru i ułóż na prostym blacie do całkowitego wystygnięcia
Lukier
Składniki:
- 250 g cukru pudru (duża szklanka)
- 1 białko
- sok z cytryny
- wyszoruj jajko i sparz wodą
- oddziel białko od żółtka
- wymieszaj białko z cukrem i ucieraj na puszystą masę najlepiej mikserem
- w trakcie ucierania dodaj trochę soku z cytryny
- przełóż lukier do szprycy cukierniczej
- udekoruj poszczególne elementy domku na płasko
- kiedy wzorki na ścianach domku przeschną sklej domek
- najpierw sklej boki a dopiero kiedy boki przeschną to dodaj dach
Zaczynamy :)
Ciasto wystygło. Pracujemy dalej!
Pies biega po zielonej trawie, a to już połowa grudnia.
Ale cudeńka!!! Fajne są takie tradycje, może dziewczynki gdy dorosną przekażą dalej magiczny przepis na chatkę z piernika:)
OdpowiedzUsuńTakie wspólne pieczenie scala rodzinę i na pewno dziewczynki do późnej starości będą to wspominały z łezka w oku...a domki są prześliczne!!! :))))
OdpowiedzUsuńDzieło sztuki . Przy tym , nasze wspólnie pieczenie i zdobienie piernikow to pestka ;);)
OdpowiedzUsuńAle najważniejsza jest radOsc która daje wspólna praca :)
Avo jesteś czarodziejką! I cudowną, wspaniałą babcia. Domek - mistrzostwo. Buziaki!
OdpowiedzUsuńMiało być: babcią...
OdpowiedzUsuńPiekna historia :) domek tez
OdpowiedzUsuńCudny domek, a dziewczynki miały dużo radości pomagając "budować" go. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaka fajna zabawa! I wyszło naprawdę pięknie :)
OdpowiedzUsuńAle czarodziejskie chatki:):):) Bardzo piękne!!!
OdpowiedzUsuńuściski ogromne kochana
Przecudny. Święta się zbliżają , a jeszcze tyle do zrobienia:}
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły :) Widać, że dziewczynki zadowolone :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny! No i miałaś cudownych pomocników :)
OdpowiedzUsuńpo prostu dech mi zaparło! co wspaniałe domki!!! tyle pracy ale warto, bo to wielkie dzieło! :) Podziwiam!
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Piękny! Ja mialam zamiar taki zrobić, ale nie dałam rady bo mamy w kuchni remont:(
OdpowiedzUsuńTak fantastycznie pokazałaś wszystko jak zrobić ten domek, że nie powinno przysporzyć kłopotu z jego wykonaniem. Jesteś wspaniałą babcią. A domek to cudo :)
OdpowiedzUsuńO matko jaki piękny!!! Jesteś mistrzynią świata!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita, podziwiam, dziewczynki miały tyle radości, myślę, że Święta będą im się kojarzyć z samymi przyjemnościami.
OdpowiedzUsuńMoje chłopaki też pomagają przy pieczeniu świątecznych ciasteczek.
Pozdrawiam Ciebie i dziewczynki /ślicznie razem wyglądacie/...buziaki...
Arcydzieła:))))
OdpowiedzUsuńWow jaki bajkowy , podziwiam :-)))
OdpowiedzUsuńOd wczoraj nie miałam Internetu nie wiem dlaczego wrrrr....spóźniona wszędzie jestem wrrrr..
wow genialny ! :)
OdpowiedzUsuńPiękny,i jakie cudne wspomnienia z dawnych lat:))
OdpowiedzUsuńHola Ava. Una entrada muy bonita la que has puesto. Se nota que eres una gran artista porque has hecho un trabajo fabuloso y el resultado salta a la vista. Una maravilla.
OdpowiedzUsuńUn abrazo
Synek namawia mnie na zrobienie takiego domku z piernika. Świetna instrukcja jak go zrobić, bo przyznam, że miałabym trudności z jego wykonaniem. Pięknie:)
OdpowiedzUsuńArcydzieła, domki przepiękne, a ile przy tym zabawy:)))
OdpowiedzUsuńNiesamowite !!! Wspaniały ręcznie zrobiony piernik, ach cudownie kochana. Nie dość, że pięknie wygląda to na bank będzie pyszny :P Super, ze rodzinka w tym uczestniczy. Tyle pracy w to włożyłaś, super efekt. Zdjęcia przepiękne !!!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu <3
Pozdrawiam
słodkie, delikatne i piękne babcia, Polska ...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Ja w tym roku raczej spasuję, bo zabraknie mi czasu, ale w przyszłym roku z juniorem na pewno taki upieczemy.
OdpowiedzUsuńWOW WOW I JESZCZE RAZ WOW :)
OdpowiedzUsuń