Robiłam z nią również mniszkowe loki. A było to tak: Kwiaty trzeba było zerwać z jak najdłuższymi łodygami. Następnie łodygi ponacinać i zamoczyć na chwilę do zimnej wody. Łodygi wtedy się skręcały w loki, a ciocia wpinała je we włosy. Byłam wtedy dobrą wróżką łąk i tańczyłam między kwiatami. Oczywiście nie obyło się bez bajek, które uwielbiałam, tak jak każde dziecko
Syrop z mniszka
Składniki:
- 4 duże garści kwiatów mniszka lekarskiego
- 1 litr wody
- 1 kg cukru
- 1/2 cytryny ze skórką
Jak zrobić syrop?
- zalej kwiaty mniszka 1 litrem zimnej wody i powoli zagotuj
- odstaw wywar na kilka godzin, najlepiej na całą noc
- następnego dnia odcedź, dobrze wyciśnij kwiaty
- dodaj do wywaru 1 kg cukru
- wyszoruj i sparz cytrynę, bardzo drobno pokrój 1/2 cytryny ze skórką i dodaj do wywaru
- gotuj na wolnym ogniu (syrop nie powinien wrzeć) tak aż zgęstnieje, od czasu do czasu mieszaj
- kiedy syrop zgęstnieje odstaw z ognia
- kiedy ostygnie przelej go do buteleczek lub małych słoików
- kiedy ostygnie przelej go do buteleczek lub małych słoików
Jak przechowywać syrop?
- zamknięty syrop przechowuj w spiżarni, szafce kuchennej lub z lekarstwami
- syrop może być przechowywany nawet rok
Jak stosować syrop?
- rozpuść łyżeczkę syropu w 1/2 lub w szklance letniej wody
- przy objawach kaszlu stosuj go kilka razy w ciągu dnia
Moja rada:
- po zerwaniu dodatkowo kwiaty obcinam nożyczkami aby ich pozbawić zielonych szypułek
Niedaleko rośnie pole rzepaku - pszczoły nie zostały głodne ;)
opublikowano:http://przepis-na-kobiete.pl/artykuly/937/syrop-z-mniszka-nie-tylko-na-kaszel-dandelion-syrup
Jak spędzacie majówkę?
Życzę Wam udanej majówki
U Ciebie,jak zawsze dobre rady dla kazdego:))
OdpowiedzUsuńzawsze moja babcia taki robiła :) o mniam mniam
OdpowiedzUsuńU mnie juz przekwitły ... Właśnie dziewczynki wróciły z dmuchania dmuchawcow ;)
OdpowiedzUsuń:) u nas istnieje inna receptura, ale znajoma robi tak jak Ty !
OdpowiedzUsuńMama mi zrobiła zapas syropu, to muszę wymienić słoik ze znajomą ! ;)
Jeszcze są, może jutro nazbieram i zrobię...piękne zdjęcia, zwłaszcza ostatnie...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTotalna ciekawostka dla mnie :) Super:)
OdpowiedzUsuńI dla mnie, ale fajny - zrobię :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Zrobiłam identyczny syrop lecz stosuję go codziennie jest skarbnicą witamin i minerałów czyli jak napisałaś nie tylko na kaszel :)
OdpowiedzUsuńNo proszę :) Tyle się tego na łąkach widzi, a tu tak szerokie zastosowania :D
OdpowiedzUsuńNawet nigdy nie pomyślałam, żeby wykorzystać mniszka w taki sposób, ostatnio spotkałam go tez w formie suszonej do zaparzania, ale nawet nie wiedziałam, jakie ma zastosowanie...Trzeba będzie zwrócić uwagę na tą roślinkę :)
OdpowiedzUsuńJa już zrobiłam 10 słoiczków a teraz czas na następne , mam podobny przepis , syropkiem słodzę herbatę a moje dzieci smarują nim kanapki na śniadanie zresztą ja też lubię a jeszcze do tego szklanka mleczka i nic mi do szczęścia nie potrzeba....Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPole rzepaku - przepiękne ! Nie znałam tych kręconych mniszków, moja córka się ucieszy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis i cudowne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńnigdy w zyciu nie piłam takiego syropu...
OdpowiedzUsuńMoże warto wypróbować! Miłej majówki!
OdpowiedzUsuńSuper, przyda się w każdym domu.
OdpowiedzUsuńzainspirowane naturą :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis. O mojej wcześniejszej majówce będę pisać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń