piątek, 30 maja 2014

Chłodnik ogórkowy - Cold Cucumber Soup








     Nie wyobrażam sobie wiosny i lata bez chłodników. Kopalnia witamin i energii, a do tego mało kalorii i szybki sposób przyrządzania. Ogórki uwielbiam pod każda postacią, do tego magiczne i aromatyczne zioła, szczypta przypraw i mamy cały bukiet wiosenno - letni.


Chłodnik ogórkowy

Składniki:

  • 1 duży lub dwa mniejsze ogórki
  • 1 kubek jogurtu greckiego
  • 1 kubek kefiru
  • kilka gałązek koperku
  • kilka gałązek bazylii
  • 1 dymka z zieloną nacią
  • 1 ząbek czosnku
  • sok z jednej cytryny lub limonki
  • 4-5 oliwek 
  • sól i pieprz do smaku


Jak zrobić chłodnik?

- wymieszaj lub zmiksuj kefir i jogurt
- umyty ogórek pokrój w drobną kostkę dodaj do jogurtu
- posiekaj dymkę, zioła i czosnek, dodaj do całości
- dodaj sok z cytryny i pokrojone oliwki, wymieszaj
- dopraw solą i pieprzem


Moja rada:

- możesz ogórek przekroić wzdłuż i lekko wydrążyć łyżeczką pestki
- chłodnik najlepiej zostawić na 2-3 godziny w lodówce, aby rozwinął pełny bukiet smaków
- można dodać jajko na twardo lub skropić oliwą, pamiętaj jednak o zasadzie: mniej to mniej kalorii, a przed nami przecież lato:)












14 komentarzy:

  1. Niech tylko upały wrócą, na pewno wykorzystam przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie nigdy sie nie robiło chodników , nawet nie wiem czy kiedykolwiek jadlam , ale wydają sie idealne na upały i to smaki które lubie , chętnie skorzystam .
    Mam nadzieje ze gdzies w zanadrzu masz tez przepis na litewski i z botwinką :):)
    Aaa póki co jadałam gazpacho

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście Aniu:
      http://mystylemyeveryday.blogspot.com/2013/05/chodnik-z-botwinki-czyli-litewski.html

      Usuń
    2. Dzięki wielkie , notuje o zapisuje linki :)

      Usuń
  3. Bardzo lubię chłodniki. Mam kilka sprawdzonych. Twój przepis zapiszę na listę do zrobienia. Podoba mi się dodanie oliwek. Pięknie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O jak pięknie podane, na lato idealne - jeszcze nigdy nie robiłam, ale oczywiście że bym zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie chłodniki na lato to wielkie dobrodziejstwo. Uwielbiam też z botwinki. Tylko niech to lato przyjdzie wreszcie, bo na razie ziąb... Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzadko takie coś jem ale musi być dobre.Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana, jak zwykle bardzo smacznie!!!!!
    Chłodnik wygląda bardzo kusząco:)
    udanego weekendu kochana

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię chłodniki wszystkie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawy przepis na dietetyczny posiłek, w sam raz dla mnie .
    Akurat mama jogurt "zerówkę" , ogórasa , a zielonki rosna w ogródku.
    Upały wracają, już dzisiaj świeci słoneczko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwilebiam takie jedzonko
    w sam raz na upalne dni

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nigdy w życiu nie jadłam :P Trzeba to nadrobić

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)