Nie można im się oprzeć. To jest deser na już, bo bardzo szybki i na jutro, bo w kilka chwil można je podgrzać i są tak samo dobre. Do tego jest bardzo prosty, szybki i wykwintny. Wszystko co lubię i jeszcze czekolada.
Czekoladowe babeczki z truskawkami
Składniki:
- 100 g masła 60 g cukru'
- 150 g gorzkiej czekolady
- 2 jajka
- 2 żółtka 30 g mąki
- 2 łyżki brązowego cukru
- 8-10 truskawek + 2 kostki gorzkiej czekolady
Jak zrobić babeczki?
- pokrój truskawki na ćwiartki, i dodaj do nich pokruszoną czekoladę, wymieszaj
- ubij jajka, żółtka i cukier na puszystą masę, dodaj mąkę i wymieszaj
- czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej razem z masłem, lekko przestudź
- dodawaj rozpuszczoną czekoladę z masłem do ciasta, wszystko delikatnie wymieszaj
- foremki do zapiekania wysmaruj masłem i wysyp brązowym cukrem
- foremki napełnij do połowy, dodaj do każdej foremki po kilka truskawek z czekoladą
- przykryj truskawki pozostałym ciastem
- włóż foremki do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na około 13-15 min.
- po wyjęciu obkrój dookoła nożem i podawaj gorące
- możesz dodać gałkę lodów
Moja rada:
- to bardzo szybki i wykwintny deser
- na drugi dzień można go odgrzać, wystarczy włożyć na 2 - 3 min. do nagrzanego do 180 stopni piekarnika
Muszę jednak przyznać, że do zrobienia tego deseru zainspirował mnie deser z Pizza Hut. Po naprawdę dobrej pizzy zamówiłam deser, robię to wprawdzie rzadko ale za to uwielbiam smakować nowości. Deser pyszny, ale jeden wystarczy na dwie osoby. Moc czekolady jest ogromna.
Już tyle razy robiłam różne warianty pizzy w domu, że muszę w końcu zrobić kilka postów.
No i skusiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńCzekolada i truskawki to brzmi swietnie :)
OdpowiedzUsuńTakie babeczki jadłam u mojej córki. Są pyszne, oczywiście sama przygotowywała. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam połączenie czekolady i truskawek!!!!
OdpowiedzUsuńWyglądają PYCHA!!!!
ściskam kochana
Właśnie, podgrzać przed podaniem, ja w ogóle muffinki lubię ciepłe i rzucam się na nie zaraz po lekkim przestudzeniu, chociaż mama mnie kiedyś ostrzegała, ze od ciepłego ciasta skrętu kiszek można dostać, ale to chyba bzdura, bo nigdy nic mi się nie stało.
OdpowiedzUsuńOjeju, a ja jestem dziwna, bo nie przepadam za czekoladowymi ciastkami :) :P
OdpowiedzUsuńwyglądają zabójczo :)
OdpowiedzUsuńAż ślinka leci:)
OdpowiedzUsuńUkazałaś nam dziś niebo :D
OdpowiedzUsuńBoski :) Truskawki i czekolada to wyjątkowo dobre połączenie :)
OdpowiedzUsuńśliczne babeczki Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńdoskonała ciastkarka z Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńZrobie;) Lubie takie przepisy;)
OdpowiedzUsuńWiedziesz na pokuszenie, ale za to jakie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladowe słodkości i to połączenie gorzkiej czekolady z truskawką musi być bajeczne :)
OdpowiedzUsuńTo może byc bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuńniebo w gębie:D
OdpowiedzUsuńAle pyszności :):)
OdpowiedzUsuńcudenka ! Choc aktualnie jestem przejedzona roznymi specjalami po egzotycznej kuchni z jaka sie styknelam ;)
OdpowiedzUsuń