wtorek, 3 września 2013

Olej arganowy - gold of Morocco





 



    Z drzewa arganowego czyli z arganii żelaznej wytwarzany jest olej arganowy. Jest to jedno z najstarszych drzew, które może żyć od 125 – 450 lat, a pierwsze owoce zaczyna dopiero wydawać w wieku 40 – 60 lat.

Tradycyjna metoda polega na mieleniu ziaren arganowych ręczne. Powstaje z tego oleista pasta, z której wyciskany jest olej. Na skalę przemysłową olej wytwarzany jest maszynowo.


Ciekawostka:
    Ziarna arganowe są twarde, więc w tradycyjnej metodzie zbiera się je wyplute lub wydalone w odchodach kóz. Następnie ziarna się oczyszcza, rozłupuje, suszy i  praży, dodaje się wodę i  mieli. Coś jak z najdroższą zielona kawą :)


   Olej arganowy ma zastosowanie w kuchni, kosmetyce i medycynie (obniża poziom cholesterolu,  poprawia krążenie, wzmacnia naturalną odporność organizmu).  
    W ostatnich dwóch latach jest jednym z najpopularniejszych dodatków do kremów i innych kosmetycznych cudów. Często bywa stosowany bezpośrednio na skórę i włosy. Badania udowodniły, że ma działanie przeciwzmarszczkowe, ochronne i wzmacniające, dlatego też Marokanki słyną z pięknej i gładkiej cery. Ma również działanie wzmacniające, szczególnie dla paznokci i włosów. Doskonale regeneruje i działa na wypryski, trądzik, suchą pękająca skórę, przebarwienia i blizny.


   Muszę przyznać, że stosuję olej arganowy już prawie dwa lata. Jest tłusty, więc dodaję kilka kropli do kremu na noc. Wcieram też "argan" zmieszany z cytryną w paznokcie  oraz w końcówki włosów. Czasem robię maskę arganową na całe włosy.

     Zawsze kupowałam olej arganowy w sklepie internetowym, a ostatnio kupiłam małą buteleczkę w aptece. Z poprzednich zakupów byłam bardzo zadowolona i jestem sama ciekawa jak się sprawdzi.




... i jeszcze moje złociste spodnie, które schowam do szafy tak jak odchodzące lato.




trousers / Zara, blouse / Reserved, handbag / Parfois, shoes / Damita K

19 komentarzy:

  1. Piękne spodnie. Ja nie byłam fanką takich dopóki mama nie kupiła i teraz zielenieję z zazdrości jak ją widzę (mogłam też sobie wziąć:))
    na czysty olejek arganowy jeszcze się skusiłam ze względów cenowych... oby i ten apteczny się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję, że też nie jestem fanką takich błyszczących spodni. Skusiłam się bo są z wyprzedaży :) Myślę, że na jakieś popołudniowe wyjścia będą więcej niż na jeden sezon. Argan to jeden z moich faworytów pielegnacyjnych.

      Usuń
  2. olejek arganowy bardzo mnie zaciekawił :P

    OdpowiedzUsuń
  3. szczerze polecam olej arganowy firmy ETJA, kosztuje on ok 20 zł i naprawdę się sprawdza. Sama go stosuję i jestem bardzo zadowolona. Polecam także do przetestowania olej kokosowy ;-)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za info, z tej firmy nie miałam, a co do kokosowego to podzielam Twoje zdanie.

      Usuń
  4. Argan oil works well on your hair, is gorgeous. I like your pants, are nice. With white blouse look great, the outfit works. The purse is cute.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne spodnie i właścicielka. :) Olejek arganowy zamówiłam ostatnio w ramach wygranego w konkursie bonu. Od razu zamówiłam większą ilość dla mnie i dla moich córek. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. spodnie czadowe, uwiebiam takie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam olej z masła shea z tej firmy, był bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo ile ciekawych rzeczy ! dziękuję za informację o oleju. Spodnie szałowe i eleganckie

    OdpowiedzUsuń
  9. Olej stosuję sporadycznie. Znam go, wiele czytałam. Stylizacja fajna. Pasują Ci nawet taki błyszczące spodnie, zresztą jak i cała masa fasonów. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Olejek jest moim odkryciem w tym roku ! jest fenomenalny .. co do stylizacji pięknie , elegancko , kobieco .. rewelacyjnie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Spodnie super :) Olejku jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Olejek arganowy to cudo na wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  13. Olej arganowy znajduje się na liście olei, które chciałabym wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  14. Też miałam okazję testować olejek arganowy, byłam z niego bardzo zadowolona :)
    OOO, odważne te spodnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. I love your outfit, really classy style.
    Miss Margaret Cruzemark
    http://margaretcruzemark.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)