Róż jest potrzebny każdej kobiecie. Jeśli się nie ma wprawnej ręki i oka to można "przedobrzyć" i wyglądać groteskowo. Z różem Hervana z Benefitu na pewno tego nie zrobisz. Kupiłam go jakiś rok temu w Sephorze. Jest bardzo wydajny i po prostu świetny. Występuje w czterech odcieniach, ma jedwabistą konsystencję, a rozetka barw pozwala stworzyć naprawdę bardzo delikatny rumieniec.
Róż Hervana (Benefit, 145 zł, Sephora)
Sympatyczny blog. Będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Dopiero zaczynam. Twojego bloga też lubię.
Usuń