W dzisiejszym poście nawiązuję do tradycji z mojej śląskiej kuchni. Danie jest więc treściwe i konkretne, można powiedzieć, że dla ciężko pracującego górnika. Dodatkiem jest tu kapusta kiszona, która w moim domu (jak i w większości śląskich domów) była własna. Duża pełna beczka i zapas witamin na całą mroźną zimę i przedwiośnie. Ciekawa jestem czy znacie połączenie kiszonej, gotowanej kapusty z ziemniakami? To jest coś co lubię do dzisiaj i jak dla mnie to nawet mięso jest niepotrzebne.
W mojej śląskiej kuchni występowały różne odmiany kotleta mielonego. Jedną z takich wersji jest połączenie dwóch rodzajów mięs, a mianowicie gotowanego i surowego. Nic nie mogło się zmarnować, a obrane mięso z rosołu połączone z jakimkolwiek surowym, daje bardzo ciekawy smak.
W tej wersji będzie to mięso wołowe i chude mięso wieprzowe, ale może też być inny rodzaj mięsa. To co wyniosłam z domu modyfikuję i jeszcze dodatkowo "odchudzam". Do mięs dodaję mnóstwo świeżych ziół i często jeszcze coś tam przemycam, np. drobno pokrojoną kapustę pekińską, tak jak w tym daniu.
Dokładnie tak samo robię z gotowaną kapustą kiszoną. W mojej wersji połączyłam ją z dość sporą ilością marchewki. Mama nigdy nie robiła zawiesistej, zasmażanej kapusty i nigdy z dodatkiem boczku, bo tego nikt nie lubił. Jako dziecko byłam wręcz "wyławiaczem" wszystkiego co tłuste, a szczególnie w tzw. grzanej kiełbasie.
Zapraszam na kolejne połączenie tradycji ze współczesnością :)
Kotlet mielony
Składniki:
- około 300 g gotowanego mięsa wołowego (obranego z wywaru z rosołu)
- około 300 g chudej wieprzowiny
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 mała bułka najlepiej pełnoziarnista
- 1 - 2 łyżeczki majeranku
- 1/2 łyżeczki mielonego kminku
- odrobina gałki muszkatowej
- 2 łyżeczki musztardy
- 1 jajko
- około 1/3 szklanki wody
- sól i pieprz do smaku
W mojej wersji współczesnej dodatkowo dodaję:
- około 1/2 pęczka natki pietruszki
- 2-3 gałązki tymianku
- 1 szklanka drobno posiekanej kapusty pekińskiej
Jak zrobić kotlety?
- przemiel dwa rodzaje mięsa, w trakcie do mielenia dodaj obraną cebulę i czosnek
- na koniec dodaj namoczoną w wodzie lub mleku bułkę
- do przemielonego mięsa dodaj pozostałe przyprawy, wymieszaj, dopraw solą i pieprzem
- dodaj jajko, wymieszaj
- mięso nie powinno być zbite dlatego na koniec w miarę potrzeb dodaj wodę i wymieszaj
Moja wersja z kapustą pekińską:
- posiekaj drobno kapustę, lekko ja posól, wymieszaj i zostaw na 10-15 min.
- odciśnij nadmiar wody, dodaj do mięsa, wymieszaj
- dodaj posiekaną natkę i tymianek, wymieszaj
- formuj okrągłe lub podłużne kotlety, delikatnie obtocz w bułce tartej
- kładź kotlety na rozgrzany tłuszcz i smaż na złoty kolor z każdej strony
- połóż na ręcznik papierowy
- podawaj z surówką lub gotowaną kapustą kiszoną
Gotowana kiszona kapusta
Składniki:
Gotowana kiszona kapusta
Składniki:
- słoik o pojemności 1 l kiszonej kapusty (najlepiej własnej ukiszonej)
- 1/2 łyżeczki kminku utartego w moździerzu
- 3-4 ziarna ziela angielskiego
- 2-3 liście laurowe
- ząbek czosnku
- płaska łyżeczka masła
- 1/2 łyżeczki mąki
- woda
Moja wersja:
- 1 średnia marchewka, utarta na grubych oczkach
- ząbek czosnku
- mała cebula
Jak zrobić kapustę?
- zalej kapustę wodą, 2-3 cm ponad powierzchnię i gotuj kapustę z dodatkiem kminu, ziela angielskiego i liści laurowych około 30 min., delikatnie odcedź (nie może być za sucha)
- w garnku rozpuść masło i przeciśnięty przez praskę czosnek, lekko zeszklij, dodaj mąkę, wymieszaj, odstaw z ognia i na dodaj odcedzoną kapustę, wymieszaj i krótko zagotuj
Moja rada:
- kiedy odcedzam kapustę to zostawiam trochę wywaru, bo często dolewam ją do już gotowej kapusty
Moja rada:
- kiedy odcedzam kapustę to zostawiam trochę wywaru, bo często dolewam ją do już gotowej kapusty
Połączenie z ziemniakami jest naprawdę rewelacyjne
W wersji z marchewką:
- rozpuść masło i dodaj potartą marchewkę, posiekaną cebulę i duś pod przykryciem około 10 - 15 min.
- jeśli jest taka potrzeba to dodaj 2-3 łyżki wody, pod koniec dodaj posiekany czosnek
- jeśli jest taka potrzeba to dodaj 2-3 łyżki wody, pod koniec dodaj posiekany czosnek
- dodaj ugotowaną i odcedzoną kapustę i wymieszaj
Czy ktoś z was to zna ze swojej kuchni?
- kapustę kiszoną w wersji bez marchewki z lekką zasmażką łączyło się czasem u mnie razem z gotowanymi, utłuczonymi ziemniakami
- najczęściej podawało się taką wersję do kotleta mielonego, a jeszcze częściej do śląskich krupnioków (ale o tym już w innym poście)
Znacie połączenie kapusty i ziemniaków?
Tak . Ale ja mam śląskie korzenie . I ... Do dziś awersję do kapusty ;) jadam 1-2 razy do roku u rodziców .
OdpowiedzUsuńAle ostatnio pierwszy raz zrobiłam Kapuśniak . I wszystkim bardzo smakowal ;) a własna kuchnie prowadzę od 15 lat ;) pewnie następnym razem ten wyczyn powtórzę za ... 10 lat ;)
o fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością bym zjadła :-)))
OdpowiedzUsuńSmakowitości, które bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńA Ja już długo nie jadłam klopsów mielonych! Takiej wersji jednak nie znam. Przyznam , że mnie zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńTo chyba jedyny raz, kiedy CI napiszę, że nie lubię!
OdpowiedzUsuńO jak ja lubię takie obiadki, zapisuję przepisy :)
OdpowiedzUsuńZ Podlasia jestem i u mnie takich rzeczy się nie robiło
OdpowiedzUsuńfajnie, jesiennie :)
Znam, lubię i tak jadamy Avo. Jestem, jak wiesz Ślązaczką. Pozdrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuńja mam tylko jedno zastrzeżenie: dlaczego mieszkasz tak daleko i nie mogę wprosić się na obiad?? ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :)
pychotka , ja robię taka własnie jako szybikie gołąbki w sosie pomidorowym :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy obiad taki jak u mnie w domu!!
OdpowiedzUsuńpięknie podane!
ściskam kochana cieplutko
Moj mężulek z pewnością polubi takie jedzonko... :)
OdpowiedzUsuńNieźle wygląda. Ciekawe jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis.Z kapustą kiszoną to coś wspaniałego.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkarminadel z kapustą, pyszna strawa :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Oj, a ja nie przepadam za zestawieniem kiszonej kapusty z ziemniakami, ale reszta jest OK :-)
OdpowiedzUsuńNie jestem ze Slaska, ale mam wielu przyjaciol ze Slaska i powiem szczerze, ze o kapuscie z ziemniakami jeszcze nie slyszalam, ale narobilas mi Avo takiej ochoty, ze sprobuje to zrobic, bo wierze Ci, ze swietnie musi to smakowac:) Wogole dzisiejszy post dla mnie jest bardzo ciekawy, bo uwielbiam mielone, a TY kochana Avo podajesz dzis tyle mozliwosci, ze tylko wybierac, i co dzien robic inaczej..szczegolnie ciekawa jestem smaku mielonego z pekinska kapusta. Dziekuje Ci za tyle pomyslow i serdecznie Cie pozdrawiam Avo:):)
OdpowiedzUsuńNie znałam ale na samą mysl się oblizałam:-) Smak musi być wyborny...Twoi znajomi pewnie uwielbiają Cię odwiedzać:-)
OdpowiedzUsuńChociaż nie jadłam tak przygotowanej kapusty, to bardzo mi sie podoba. Chętnie zjadłabym taki zestaw na obiad. Oj, bardzo chetnie :)
OdpowiedzUsuńmniam mniam, patrzę i zdycham z głodu, ale mam pomysł na niedzielny obiad :P :)
OdpowiedzUsuńKusisz tymi kotletami i...kapustą...mniam...
OdpowiedzUsuń