Po prawie
idealnym podkładzie La Mer, wymagania rosną. Koniecznie jednak chciałam zmienić
markę i wypróbować coś nowego. Wybór padł na Teint Idole
Ultra 24h, Lancôme.
Badania nad tym cudem trwały 8 lat i
marka zapewnia perfekcyjny makijaż przez 24 godziny. Tyle pewnie żadnej z nas
jest niepotrzebne, ale co tam…. W podkładzie została zastosowana nowatorska
technologia EternalSoft, która doskonale radzi sobie z oznakami zmęczenia i
utrzymania nieskazitelnego i
perfekcyjnego makijażu przez tak długi czas. Cera ma pozostać nieskazitelna, aksamitna, gładka i matowa. Podkład
również doskonale dopasowuje się do koloru cery jak zapewnia producent.
Pomyślałam: co tam spróbuję, przecież to
tylko podkład i mam nadzieję nie ostatni w moim życiu J
Kupiłam Teint
Idole Ultra 24h, Lancôme, 01 Beige
Albâtre. Podkładu używam 3 tygodnie i co mogę stwierdzić:
Bardzo lekki i
delikatny, bardzo łatwo się rozprowadza i daje matowy efekt. Rzeczywiście
dopasowuje się do koloru skóry i jest niewidoczny. Cera wygląda bardzo
naturalnie, sprawia wrażenie miękkiej i rozświetlonej, ale nie błyszczącej. Jest
bardzo trwały. Nawet przy mojej mieszanej cerze (problem ze strefą T) nic nie
muszę poprawiać. Wprawdzie mam w kosmetyczce pędzel z białym pudrem HD (nie
mogę się z nim rozstać) i czasem z przyzwyczajenia sięgam i
delikatnie omiatam twarz, jednak nie jestem przekonana czy jest to
konieczne.
Podkład nie ciemnieje, nie
brudzi ubrania, delikatnie pachnie. Nie zmienia barwy nawet po długim czasie i nie
daje efektu maski. Eleganckie opakowanie i aplikator dodatkowo dodają uroku. Gama kolorystyczna jest bardzo szeroka, bowiem podkład posiada aż 15 różnych odcieni.
Muszę jeszcze dodać, że powinien być wydajny, bowiem po trzech tygodniach prawie wcale go nie ubyło z opakowania. Naciskam jeden raz na aplikator i to wystarczy na całą twarz. Jestem zadowolona z wyboru, w końcu nie rujnuje kieszeni tak jak La Mer;)
Choć podkład
jest kryjący to jednak nie polecam go osobom z problemami, bowiem delikatne
krycie może nie wystarczyć. Cena może wydawać się wysoka, jednak jak na tę markę uważam, że jest w normie.
Moja ocena: 5/5
Cena: 175 zł/ 30 ml /muszę dodać, że
kupowałam z 20% zniżką/
Otulona
delikatnym efektem Teint Idole Ultra 24h, mogę iść do pracy
w moich mocnych w kolorze butach. Jednak duże torby to moja specjalność, ta mała była tylko do zdjęcia;)
Jakie są Wasze ulubione podkłady?
Na dobry i sprawdzony podkład nie ma co żałować pieniędzy. W końcu zależy nam, żeby doskonale wyglądać. A Ty wyglądasz pięknie. Szpileczki cudne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu.
UsuńNie mógłbym być kobietą. To wymaga ogromnej wiedzy dotyczacej mody, kolorów, kosmetyków.... to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuń... i bardzo dobrze, po to właśnie jest różnica płci :)
Usuńfajny kolor butów!
OdpowiedzUsuńja generalnie nie używam, może ostatnio trochę produktów typu BB, za tłustą mam cerę do podkładów
Uzywam i bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy podkład i fajna sukienka - wyglądasz w niej pięknie i baaardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuńDobry kosmetik to podstawa:) uwielbiam Lancôme produkts I uzywam :)
OdpowiedzUsuńPiekna sukienka I buciki sliczny kolor :) wygladasz bardzo elegancko I zgrabnie :)
Pozdrawiam serdecznie xxx
Dobry podkład,a szpileczki cudne:))
OdpowiedzUsuńjakie masz sliczne buciki:)
OdpowiedzUsuńLancome jak Lancome... Ja się zakochałam w butach! Są przepiękne! Ach jak dobrze, że już coraz cieplej i więcej osób w takich pięknościach będzie można podziwiać (bo ja obcasów niepraktykująca więc zostało podziwianie:))
OdpowiedzUsuńDziewczyny mają rację - rewelacyjne buty :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na wielkanocną babkę ;) http://wenus-lifestyle.pl/2014/04/babka-wielkanocna/
Kolor fajny :)
UsuńZainspirowałaś mnie ,podążam do sklepu.Piękna stylizacja.:*
OdpowiedzUsuńNie miałam tego podkładu, ale brzmi ciekawie. Ten odcień jest z żółtymi czy różowymi pigmentami?
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, chyba coś pośredniego i odcień jasny. Nigdy nie skłaniam się ani do zdecydowanie jednego ani drugiego tylko wybieram coś pośredniego z tendencją jasną.
Usuńcena podkładu dla mnie kosmiczna:) osobiście nie używam żadnego podkładu, fluidu, pudru czy czegoś.
OdpowiedzUsuńA stylizacja świetna, buty mają idealny kolor!
Warto się zastanowić nad podkładem, pielęgnują i posiadają zazwyczaj filtry ochronne.
UsuńPięknie wyglądasz, cudna sukienka i kopertówka...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńI almost forgot this post, with the beautiful lbd. I love the simplicity of this piece and your elegance. The printed tunic is very nice and is great with the shoes I wanted to see you wear.
OdpowiedzUsuńCena zabójcza :) niestety nie na moją kieszeń :( na razie używam Revlon Color Stay :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz wspaniale. Cudne buty, sukienka, kopertówka... Też wolę na co dzień duże torby.
OdpowiedzUsuńKoszmarnie drogi ten podkład - nie dla mnie.
To jeden z moich ulubionych, sprawdzonych podkładów, stosuję go zamiennie z innymi bo lubie eksperymentować, ale naprawdę jest dobry! cudnie wyglądasz w małej czarnej i łososiowych czółenkach!
OdpowiedzUsuńpiękna elegancka stylizacja
OdpowiedzUsuńDla mnie cena jest jednak za droga jak na podkład ://. Buty masz piękne <3
OdpowiedzUsuń