Wróciłam, wczoraj wieczorem zdegustowana polskimi kolejami, ale zachwycona Vital Forum. Wspaniała, profesjonalna organizacja, łącznie z zakwaterowaniem, które było prawie w samym centrum, więc nawet taksówka z dworca była niepotrzebna, bowiem z chęcią się przespacerowałam z walizką po kilkugodzinnej podróży. Wprawdzie idąc Aleją Jana Pawła II natknęłam się na duży plac budowy i musiałam nadłożyć trochę drogi. To już nie był miły widok, gdzie dookoła leżało mnóstwo śmieci, koślawy i dziurawy chodnik, który musiały pokonać moje szpilki i podchodzący menele, którzy oferowali swoją „pomoc”. Nie jestem jednak typem marudera, lecz bacznego obserwatora, pomyślałam więc trudno - chciałaś się przejść to podziwiaj uroki Warszawy.
Nie uczestniczyłam w
dwóch pierwszych panelach ze względu na PKP i „taki mamy klimat”. Trochę żałowałam,
jednak pozostałe panele zrekompensowały mi tę niedogodność całkowicie.
Jestem dalszym ciągu
pod wrażeniem pełnej profesjonalizacji, doskonałej i przyjaznej atmosfery, rygoru
czasu, z którym sobie doskonale radzili prowadzący panele dziennikarze i całą
wspaniałą inicjatywą Vital Forum, która mam nadzieję będzie procentować i nabierze
jeszcze większego tempa w obszarze poprawy zdrowia Polek i polskiego
społeczeństwa. Muszę podkreślić, że dla mnie zdrowa Polka, to zdrowsza rodzina,
społeczeństwo i cały naród, w takich kategoriach to postrzegam.
Do Vital Forum będę
jeszcze nawiązywała, jednak chciałam napisać o najważniejszych, postulatach,
przesłaniach, intencjach, które się z niego wyłaniają i o których my jako
kobiety powinnyśmy wiedzieć i traktować jako priorytet. Podkreślam, że są to
moje sformułowania, jako kobiety, badacza, i naukowca.
To, że z różnicy płci wynikają pewne konsekwencje jest naturalną rzeczą. Jeśli chodzi o zdrowie, inne
są ryzyka dla mężczyzn i kobiet, stąd też powinnyśmy być inaczej diagnozowane
nie tylko ze względu na płeć, ale również ze względu na wiek (30, 40, 45, 55…).
Podkreślić należy również, że kobiety na najbardziej dotkliwe choroby, czyli
choroby układu krążenia, sercowo – naczyniowe, chorują prawie 10 lat później
niż mężczyźni. Najczęściej te problemy nasilają się po okresie menopauzy. Z tego
wynika bezsprzeczny fakt, że dla kobiet powinny funkcjonować inne programy, których niestety nie ma.
Nie pocieszę Was jeśli napiszę, że w tym obszarze nie ma
żadnych systemowych rozwiązań, a powinno się działać systemowo, biorąc pod
uwagę fakt, że stan zdrowia Polaków plasuje się w ogonie Unii Europejskiej.
Skoro już demografia zrobiła swoje i jest to sytuacja, której nie da się odbudować
przez kilka kolejnych pokoleń, to bądźmy przynajmniej zdrowym społeczeństwem i zadbajmy o
zdrowie tych najmłodszych, od pierwszego dnia narodzin. Takie podejście będzie warunkowało
ich dalsze losy w obszarze zdrowia i jakości życia, a tym samym przekładało się na pomyślny rozwój całego społeczeństwa.
Mogę się tu rozpisywać
o każdym z paneli, które były bardzo profesjonale i profesjonalnie prowadzone,
przez naprawdę merytorycznych dziennikarzy, którzy doskonale radzili sobie z
funkcją moderatorów. Będę opisywała ważne przesłania w kolejnych postach, a
teraz dodam Wam kilka zdjęć, aby choć trochę oddać wspaniałą atmosferę podczas dwudniowych
obrad.
Jedna z moich ulubionych dziennikarek - Iwona Schymalla, prowadziła panel Kobieta w depresji
Depresja to nie jest choroba duszy - to choroba mózgu i ciała podkreślił lekarz
Przesympatyczna dziennikarka, z którą można było porozmawiać po zakończonym panelu
Może dla niektórych wyniosła i wzbudzająca wiele kontrowersji , jednak również bardzo bezpośrednia i przemiła Hanna Lis
Oczywiście jako kobietę zachwyciły mnie jej buty i miałam dylemat, czy to Zara, czy Simple czy wyższa półka i już chciałam zapytać, ale było tyle kobiet dookoła chcących się sfotografować, ze spasowałam:)
Michał Olszański i panel: To nie jest kraj dla starych ludzi....
Wojtek Jagielski, z wykształcenia lekarz - z zamiłowania i pasji dziennikarz
O swoim uzależnieniu odważyła się powiedzieć na forum. Może zdjęcia trochę niewyraźne, bo zrobione przed koncertem, gdzie światło było już przyciemnione, a emocje brały górę...
...jestem jednak pełna podziwu dla Ilony Felicjańskiej, która bardzo zyskuje w bezpośrednich relacjach.
Muszę jeszcze dodać, że miała SUPER sukienkę i dodatki.
Muszę jeszcze dodać, że miała SUPER sukienkę i dodatki.
To już przed bankietem i koncertem Patrycji Markowskiej. Napiszę tylko krótko: Panie Grzegorzu udała się Panu córeczka, świetna, młoda, zdolna kobieta, która potrafi porwać!
(więcej zdjęć z koncertu w następnym poście)
Po bankiecie już tylko prysznic - przecież jutro jest kolejny fascynujący dzień!!!
Dzisiaj 8 marca, więc życzę Wam kochane blogerki zdrowia, zdrowia i rozsądnego dbania o swoje zdrowie, bo kraj, w którym przyszło nam żyć (podkreślam, że jestem patriotką), kompletnie nie dba o nas i nasze zdrowie - smutna prawda.
Wyglądałaś jak zawsze pięknie. :) Świetne są takie spotkania. :)
OdpowiedzUsuńTak, Ava, to racja, ten kraj /ja też jestem patriotką/ nie dba o nas, nie dba o ciężko chorych a co dopiero o profilaktykę. Takie akcje nic nie zmienią, co rok jest gorzej. Nie będę się tu rozpisywać na temat naszej służby zdrowia /mam teraz chorobę w rodzinie i to poważną, ratować się trzeba oczywiście prywatnie/, sami musimy podejmować próby zdrowego trybu życia ale nie wszystkie choroby biorą się przecież z zaniedbań. Pozdrawiam cieplutko i miłej niedzieli życzę....
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia nie tylko 8 marca, ale przez cały rok.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
PS. Córeczki tatusiów zawsze się udają. Wiem coś o tym:-)
zdrówka., pomyślności i spełnienia marzen w tym naszym dniu :)
OdpowiedzUsuńświetnie, ze w ogóle coś sie robi, fajna inicjatywa :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Ty jak zawsze piekna,zadbana:)) Świetne spotkanie,pozdrawiam cieplutko;))
OdpowiedzUsuńO własne zdrowie trzeba dbać samemu, bo nikt o nas nie zadba. Mam wrażenie, że profilaktyka w naszym kraju dopiero raczkuje, a tak wiele by zmieniła.
OdpowiedzUsuńDziękuje Avo za tę pierwszą relację, czekam na dalsze. Niestety podpisuje się pod tym, co napisała bastamb. W ubiegłym roku na prywatne leczenie poszło tyle pieniędzy, że wolę nie wymieniać sumy... Pięknie wyglądałaś. Podrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuńFajne forum i zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę tego panelu - mam nadzieję, że w kolejnych postach odsłonisz nam więcej smaczków z tej konferencji.
OdpowiedzUsuńBla bla bla cóż na studiach i tuż po pełna ideałów wierzyłam w te bla bla bla... Potem brak pieniędzy i kasy chorych , NFZ ety burzą wszelkie ideały. Profilaktyka w Pl nie istnieje . Budzenie świadomości Polek - byłoby łatwiejsze gdyby była dostępność do naprawdę naprawdę osiągnięć medycyny.
OdpowiedzUsuńWidzę to z perspektywy innego kraju .... Wiem , ze polscy lekarze są jednymi z najlepiej wyedukiwanych, mądrych ... Zanim system ich nie sfrustruje - ze nie ma , nie można , NFZ nie sfinansuje ....