Każdy wraz z wiosną szuka lżejszych potraw i sposobów na lekkość i zdrowe odżywianie. Dania na parze, czy też pieczone w folii, to samo zdrowie, a ile kalorii można zaoszczędzić! Kiedy mięso zostanie dobrze sprawione to w zasadzie nie ma różnicy między smażonym, duszonym czy parowanym. Do takich ryb należy z pewnością pstrąg. Po ugotowaniu zdejmujemy skórkę, a w środku pyszne, aromatyczne mięso.
Pstrąg w folii
Składniki:
- pstrąg lub pstrągi
- pokrojona w cząstki cytryna
- pokrojona w piórka cebula
- kilka gałązek pietruszki
- sól i pieprz
- łyżeczka oliwy
Jak sprawić pstrąga?
- wszystkie składniki mieszamy z oliwą, nacieramy pstrąga, cebulę pietruszkę i cytrynę wkładamy do środka i marynujemy przynajmniej przez 15-20 min.
- zawijamy pstrąga w folię i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 15 - 18 min.
Moja rada:
- pstrąga/i możesz sprawić wieczorem i po przyjściu z pracy obiad prawie gotowy
- możesz rybę po ugotowaniu dodatkowo skropić cytryną lub polać jogurtem i posypać pietruszką lub koperkiem
Często piszecie, że nie lubicie ryb, a powinno się je jeść dla zdrowia, stąd też warto pomyśleć w jakiej postaci najbardziej nam smakują. Jedzenie powinno być przecież przyjemnością.
ja to mu lubię do środka pietruszkę, czosnek i masło wsunąć :)
OdpowiedzUsuńTeż fajny pomysł dla odmiany.
UsuńFajnie :)
OdpowiedzUsuńLubię ryby :-)
pozdrawiam :)
uwielbiam takiego pstrąga, pycha :-)
OdpowiedzUsuńbardzo podobnie robiłam pstrąga ale bez głowy bo nie lubię na nie patrzeć.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ryby! A takiego pstrąga szczególnie, robiłam go kiedyś z pieczonymi ziemniaczkami.:)
OdpowiedzUsuńJa robiłam wczoraj w wersji "co mam w domu" czyli sól, pieprz i pokrojone w plasterki ząbki czosnku do środka, również wyszedł całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńPstrągi uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę rybkę i sprawie sobie ją w najbliższy piątek, a zrobię wg Twojej propozycji :)
OdpowiedzUsuńRównież jestem za rybami! Choć pstrąg jakoś dziwnie rzadko u mnie gości?
OdpowiedzUsuńJa ryby uwielbiam, do pstrąga dodaje jeszcze masło z czosnkiem:):)
OdpowiedzUsuńPycha:)!!!
Ja także uwielbiam ryby, pod każdą postacią. Ale narobiłaś mi apetytu. Pozdrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuńuwielbiam pstrąga :)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie . mam ochotę wypróbować, ale czy ten czas wystarczy ? a ile stopni
OdpowiedzUsuńStosowanie folii aluminiowej do pieczenia wbrew pozorom nie jest zdrowe- ba powiem więcej jest szkodliwe. Czemu? W wysokich temperaturach jony Al3+ przenikają do mięska a mało kto wie, że glin jest jednym z czynników, który przyczynia się do choroby Alzhaimera. Odkąd jestem tego świadoma przestałam piec mięso w taki sposób.
OdpowiedzUsuńO związku aluminium z chorobą Alzhaimera czytałam. Zwłaszcza o tym, aby nie używać żadnych aluminiowych naczyń i akcesoriów kuchennych. O folii aluminiowej nic nie słyszałam, ale mamy przecież rękawy piekarnicze. Następnym razem go użyję, dziękuję i pozdrawiam
UsuńNie przepadam za rybami chyba, że wędzone wtedy każdą ilość :)
OdpowiedzUsuńRyby samo zdrowie:)
OdpowiedzUsuńlubię taką wersje pstrąga:)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis. Lubię ryby, szczególnie przyrządzone na parze :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubie ryby:) ja pstraga uwielbiam pieczonego w foli z duza iloscia pora :)
OdpowiedzUsuńTwoj wyglada pysznie :)
Pozdrawiam serdecznie xxx