Po dzisiejszym bieganiu o wpół do
siódmej z przyjemnością (oprócz wody z cytryną) wypiłam energetyczny koktajl.
Już sama barwa syci oczy!
Zielony koktajl
Składniki:
- 1 mango
- garść świeżego szpinaku
- łyżeczka miodu
- sok z ½ cytryny
- kubek małego jogurtu
- 1/3 szklanki mleka
Jak zrobić koktajl?
- obierz mango i wyciśnij sok z
cytryny
- dodaj do blendera wszystkie składniki
i zmiksuj
Po takiej dawce energii, życzę
Wam miłego dnia:)
Miało być jednak o kosmetykach kupionych
w hebe. Kupiłam je prawie miesiąc temu, więc już mam jakieś zdanie na ich temat.
Chodząc między półkami, patrzyłam na nowości i dłużej zatrzymałam się przy
kompletnie nieznanej mi marce i want. Od konsultantki dowiedziałam się, że to
matka koreańska i klientki bardzo sobie chwalą kosmetyki. Szukałam akurat
pianki do demakijażu, a że zostałam zapewniona, że preparat i want deep cleansing foam doskonale się pieni
i radzi sobie ze zmywaniem, skusiłam się. Dokonałam jeszcze zakupu preparatu
przeciwzmarszczkowego Gold Premium o całkiem ciekawym składzie i bez parabenów. Cena była
dość przystępna, około 55 zł.
Co mogę stwierdzić po prawie
miesiącu stosowania?
i want Gold Premium - kuracja przeciwzmarszczkowa
Preparat przeciwzmarszczkowy Gold
Premium i want zawiera formułę bogatą w bio
placenty, peptydy, złoto i cytrusy. Ma
przywracać skórze blask, nawilżenie, zapobiegać zmarszczkom oraz je eliminować, za
co odpowiedzialna jest : Adenozyna. Kuracja wzmacnia płaszcz ochronny skóry i
zapobiega działaniu szkodliwych czynników zewnętrznych. Jeśli czujesz, że twoja
skóra potrzebuje wiosennej odnowy to polecam całkiem fajną kurację.
Przeźroczysta emulsja łatwo się rozprowadza i dobrze wchłania. Można po niej aplikować
kolejne kosmetyki. Używam jej zawsze wieczorem po umyciu twarzy, zdarza się, że
czasem ją aplikuję również rano.
Moja ocena:
5/5
i want deep cleansing foam
Drugi kosmetyk to: i want deep cleansing foam – pianka głęboko
oczyszczająca, przeznaczona do codziennego stosowania dla wszystkich typów
skóry. Zadaniem pianki jest usuwać zanieczyszczenia, nadmiar sebum, ma
wygładzać, odświeżać i zapewniać nawilżenie oraz przywracać świeżość i blask.
Konsultantka zapewniła mnie, że
kupuję pinkę, która po rozprowadzeniu i lekkim zwilżeniu pieni się, tak też
pisze na opakowaniu.
Muszę stwierdzić, że nieco się
zawiodłam. Dla mnie zawsze pewnym testem dla pianek i podobnych preparatów jest
to, że nanoszę je na całą twarz, lekko masuję i po spłukaniu wodą, nie tylko
twarz jest czysta, ale również nie ma prawie wcale tuszu do rzęs (zwłaszcza, że
rzęsy maluję bardzo delikatnie). Niestety po nałożeniu i spłukaniu tego
preparatu pod oczami pozostały ciemne cienie. Nawet po dwukrotnym umyciu tusz
nie zniknął. Nie wiem, może to nie zadanie tego kosmetyku, ale pianka Vichy i
pianka z Douglasa radzą sobie doskonale z tuszem do rzęs.
Zaletą kosmetyku jest to, że nie
zawiera parabenów.
Moja ocena:
2/5
Zawsze
marzyłam o marynarce w poprzeczne paski. Cóż urzekły mnie. Może paski i
poszerzają, jednak zawsze chciałam mieć taką marynarkę.
jacket, blouse, trousers - H & M
sunglasses - Dior
handbag - Mango
shoes - Venezia
Czy znacie kosmetyki i want? Mają całą gamę preparatów.
A może jakiś detoks na weekend?
A może jakiś detoks na weekend?
Nie miałam do czynienia z tymi kosmetykami :) Biegasz tak rano i to na głodno? U mnie to nie możliwe, muszę coś przetrącić bo inaczej prawie mdleję, ale to chyba coś z cukrem (niestety, jeszcze się nie badałam). Marynarka świetnie się prezentuje! A u nas jeszcze nic nie kwitnie :(
OdpowiedzUsuńmimo że nie lubię szpinaku to cudeńko chętnie sobie zrobię i spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńForsycjowo w Twoim ogrodzie. To niechybny znak obecności Pani Wiosny:-)
OdpowiedzUsuńAleż super zestaw, bluzka w dużą kratę i żakiet w paski wbrew pozorom komponują się doskonale!
OdpowiedzUsuńTaki zastrzyk energii na dzień dobry jest godne polecenia.
OdpowiedzUsuńKosmetyków tej firmy nie znam, ale z ciekawością przeczytałam o nich.
Twoja stylizacja świetna. Nie dziwię się, że tak bardzo się Tobie podoba. Ja też lubię paseczki :) Pozdrawiam serdecznie :)
jestem w szoku ;) wygląda Pani genialnie. Pozwolę sobie na małą prywatę: zaglądnęłam tutaj ze trzy razy i sądziłam, że jest Pani nastolatką. Teraz jestem w jeszcze większym szoku, oczywiście pozytywnym! Strój genialny! A za poranne bieganie to ja na prawdę podziwiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Nie znam tych kosmetyków, a poranne bieganie jest naprawdę super:)
OdpowiedzUsuńkoktajl przepyszny (tak sie zapowiada), kosmetyki zapowiadają się nieźle ale to Ty jesteś gwiazdą - ślicznie Ci w tej marynarce, całość super :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
fantastyczna jest ta marynarka w paski :)
OdpowiedzUsuńI like the cocktail, thanks for the proposal, this weekend will prove it. And I really like your look, so elegant and beautiful. The blouse is wonderful, the jacket is nice and pants are just wonderful. You look gorgeous and, with yellow flowers, you look like a wood nymph.
OdpowiedzUsuńpodziwiam za te poranne bieganie:),ja o tej godzinie nie jestem w stanie chodzic bez kawy sniadania i godzinki na budzenie:) hahah, moja pora na takie biegi to pozne popoludnie:).Marynarka super!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie Ava wyglądasz w tych krzaczkach, prawdziwa wiosenka. Moja skóra potrzebuje ratunku na wiosnę więc może skorzystam a co do koktajlu to już spisany przepis, jutro dostarczę sobie taki zastrzyk energii....pozdrawiam...jesteś niezastąpiona w takich radach....
OdpowiedzUsuńO tak, napój poproszę. Paski na pewno nie poszerzają Ciebie. Pięknie wyglądasz. Buziaki!
OdpowiedzUsuńZielony koktajl,bardzo smakowity. Ciuchy z H&M bardzo lubie,dobre gatunkowo:))
OdpowiedzUsuńten koktajl jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńo ale bym wypiła ten koktajl <3
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz obok tej kwitnącej forsycji! Dobrej niedzieli!
OdpowiedzUsuńLovely look!
OdpowiedzUsuńxx
Ale wygląda pysznie, taka dawka energii od rana!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam kochana
Ale super wyglądasz na tle kwitnących forsycji :)
OdpowiedzUsuńDesde MI PEQUEÑO RINCON te queremos nominar al premio CONÓCEME , para ver las bases entra en mi blog y lo veras , enhorabuena .
OdpowiedzUsuńhttp://carew82000.blogspot.com.es/
Tak wczesne bieganie chyba by mnie zabiło. Nie wyobrażam sobie wstawania o tej porze i biegania! Podziwiam. :)
OdpowiedzUsuńja też używam I WANT a raczej zaczynam - kupiłam to samo serum ze złotem :) i preparat do zwężania porów ( użyłam raz ale powiem że efekt widać + kosmetyk nie ściąga skóry, kupiłam też4pak maseczek zwężających pory ( jestem zadowolona ). z Koreańskich używam jeszcze serum Syn-ake + krem z Syn-ake - polecam :D iii maseczki LomiLomi :) wszystkie te kosmetyki nie zawierają parabenów - i wszystkie kupione w Hebe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń