Zostałam obdarowana brzoskwiniami, takimi z domowego ogrodu. Są mniejsze, ale za to pachnące i bez żadnych konserwantów. Oprócz chutneya brzoskwiniowego zrobiłam odwrócone ciasto.
Owoce:
- około 1 i 1/2 kg brzoskwiń
- szklanka cukru
- szklanka wody
- płaska łyżka masła
- 1-2 laski cynamonu
- 1 kwiatek anyżu
- sok z jednej cytryny
Brzoskwinie sparz wrzątkiem i obierz ze skórek, podziel na połówki, wyjmij pestkę. Wsyp cukier do wody, dodaj cynamon, anyż i gotuj aż powstanie gęsty syrop, odstaw z ognia i zaraz dodaj masło, wymieszaj. Dodaj sok z cytryny, wymieszaj. Poukładaj na dnie połówki brzoskwiń i gotuj około 5 min. pozostaw do ostygnięcia.
Tortownicę wysmaruj, wsyp na dno łyżkę cukru brązowego. Układaj brzoskwinie wgłębieniem do góry. Na owoce wlej ciasto.
Składniki na ciasto:
- 200 g mąki
- 200 g cukru
- 150 g masła
- 3 jajka
- łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta sody oczyszczonej (1/4 łyżeczki)
Utrzyj masło z cukrem i dodawaj jajka dalej ucierając. Dodaj suche składniki, lekko wymieszaj, wlej delikatnie do formy z owocami. Piecz w temp. 190 stopni 35 - 40 min.
Po upieczeniu - za jakieś 10 - 15 min. - ciasto odwracamy i wyjmujemy z formy.
Po upieczeniu - za jakieś 10 - 15 min. - ciasto odwracamy i wyjmujemy z formy.
Moja rada:
Brzoskwinie dobrze jest przygotować dzień wcześniej, mogą poleżec w syropie całą noc, wtedy są jeszcze lepsze.
...i jeszcze te same spodnie z Mango co w poprzednim poście (http://mystylemyeveryday.blogspot.com/2013/08/botanical-gardens.html), które bardzo lubię. Kupiłam je z wyprzedaży i były jeszcze w kolorze zielonym i czarnym. Zastanawiałam się, ale ostatecznie wybrałam mój ulubiony beż. Co z tego, że się trochę gniotą w końcu latem luz dozwolony :)
trousers / Mango, shoes and handbag / Zara, sweatshirt / Stradivarius
gosh it seems delicious
OdpowiedzUsuńthanks for that recipe!
Http://Fashioneiric.blogspot.com
Coline ♡
wygląda swietnie to ciasto!
OdpowiedzUsuńCiasto wypróbuję, wygląda smakowicie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja zamierzałam zrobić takie ciasto ale z jabłkami. piękne wygląda, mnie by tak ładnie na pewno nie wyszło
OdpowiedzUsuńA gorgeous cake, I would eat it now. I think I'll try to prepare it. They're beautiful in your look, I like the photo with your hair on the forehead.
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda.
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńmoże obserwujemy:)?
Pyszności . Jak zwykle pięknie podane <3 Ty również pięknie się prezentujesz :-*
OdpowiedzUsuńCiasto zjadłam, wirtualnie a Ty wyglądasz w tych spodniach świtnie i masz fajna bluzkę, ja też latem nie bardzo się przejmuję jak coś się gniecie, bo niewyprasowane a pogniecione naturalnie to przecież duża różnica a naturalne tkaniny gniotą się...pozdrawiam i miłego weekendu...
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda przepysznie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
wygląda smacznie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mmm:D ależ pięknie wyglądają te brzoskwinki na ciescie ;) palce lizać ;)
OdpowiedzUsuńAle jak to tak kusić po nocy?
OdpowiedzUsuńSiedzi sobie człowiek przed ekranem i... marzy o smukłej talii sprzed lat dziesięciu, a tu słodkości, pyszności i jeszcze kurki w śmietanie!
Pozdrawiam apetycznie:))
Ava, no pewnie, że beż! Najpiękniejszy właśnie latem:)
Spodnie bardzo Ci pasują. A ciasto to po prostu re-we-la-cja! Masz talent do pichcenia. :)
OdpowiedzUsuńWitaj, nie było mnie kilka dni i teraz nadrabiam braki na postach. Ciasto zachęca do przygotowania no i oczywiście zjedzenia... Pięknie wyglądasz w takich kolorach, ja skusiłam się ostatnio na szary i niestety źle się czułam. Już za niedługo ukaże się post z naszej kilkudniowej wycieczki i sama będziesz mogła ocenić czy kolor szary jest dla mnie czy nie... Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń