niedziela, 9 listopada 2014

Maccheroni z czarnym sezamem - Maccheroni & black sesame seeds









    Maccheroni to makaron z ziarna pszenicy durum, który nie zwiera jajek. Uwielbiam te makarony i dania w 5 min., które można z nich wyczarować. Ziarna czarnego sezamu mają lekko orzechowy smak. Często stanowią dodatek do sałatek, deserów, mięs, warzyw, do sushi i sashimi oraz są środkiem leczniczym.

    Maccheroni jest symbolem kuchni sycylijskiej. Według tradycji włoskiej  długie Maccheroni przed ugotowaniem należy połamać na małe kawałki. Stąd też  Maccheroni ma kształt rurek i jest pusty w środku. To makaron bardzo sprężysty, doskonale nadaje się do wszelkiego rodzajów sosów. Dodać jeszcze należy, że tradycja tego makaronu sięga starożytności.


Maccheroni z czarnym sezamem

Składniki:
  • 2 plastry wędzonego łososia/około 100 g/
  • 200 g makaronu maccheroni /2 mniejsze szklanki/
  • 1-2 gałązki bazylii
  • 3 łyżki zielonego pesto
  • łyżeczka czarnego sezamu
  • łyża potartego sera typy parmezan

Jak to zrobić?

- ugotuj makaron wg przepisu /4 min./
- odcedź makaron na sitku
- dodaj pesto
- pokrój łososia i posiekaj bazylię, dodaj do makaronu
- dodaj sezam i ser, wymieszaj
- prawda, że proste?

















Co powiecie na taki obiad w poniedziałek?


9 komentarzy:

  1. Wspaniale wyglada i z pewnoscia musi tez tak smakowac, sadzac po skladnikach...juz wiem, ze to cos dla mnie, bo wszystkie produkty tu uzyte uwielbiam:) Dziekuje za pomysl Avo i serdecznie Cie pozdrawiam:):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Łosoś to moja ulubiona ryba. Świetny makaron i całość wyszła jak marzenie... palce lizać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Noo Kochana ...ja koniecznie muszę zrobić...buziaki i dobrego dnia )

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale by spróbowała takiego dania.... wygląda wspaniale!
    miłego świętowania kochana!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten makaron wygląda trochę jak fasolka szparagowa - aż się oblizałam:).

    OdpowiedzUsuń
  6. Avo takie danie to poezja kulinarna :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)