Tarta najczęściej kojarzy się z kruchym ciastem. Dobrym, chrupiącym, mniam! Ta wersja tary też jest pyszna, ale jest o wiele zdrowsza i mniej kaloryczna. Ciasto jest dobre zarówno na ciepło jak i na zimno. Można więc zabrać kawałek nawet do pracy. Ciasto smakiem przypomina smakiem dobry razowy chleb i jest bardzo zdrowe. Spójrzcie zresztą na składniki.
Składniki na ciasto:
- 1/2 szklanki płatków orkiszowych
- 1/2 szklanki mąki gryczanej
- 1/3 szklanki otrębów owsianych
- 2 łyżki oliwy
- 1/2 łyżeczki soli himalajskiej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jajko
- 250 g sera homogenizowanego
Jak zrobić ciasto?
- połącz ser z płatkami orkiszowymi
- dodaj pozostałe suche składniki, wymieszaj
- dodaj jajko i oliwę wymieszaj
- włóż ciasto na 30 min. do lodówki
- wysmaruj i wysyp bułką tartą formę do tarty
- wyłóż do formy ciasto
- ciasto jest dość lepkie, więc natłuść olejem ręce i równomiernie porozkładaj ciasto
- ponakłuwaj ciasto widelcem i włóż do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na 15 min.
- wyjmij ciasto i rozłóż na nim warzywny farsz
- włóż do piekarnika i piecz w temperaturze 190 stopni 30-35 min.
Warzywny farsz
Składniki:
- 4 pieczarki
- 1 cebula
- 4-5 różyczek brokułu
- 1/3 żółtej papryki
- 1/3 czerwonej papryki
- 1/2 opakowania sera ricotta
- 2 łyżki tartego parmezanu
- łyżeczka oliwy
- 3-4 gałązki bazylii
- sól i pieprz do smaku
- 1 pomidor/ na górę farszu/
Jak zrobić farsz?
- pokrój warzywa/brokuły pokroiłam w plastry/
- do garnka dodaj oliwę, wszystkie warzywa i przyprawy
- duś, mieszając około 4-5 min.
- odstaw z ognia, dodaj sery i bazylię, wymieszaj
- rozłóż równomiernie farsz na podpieczonym cieście
- na górze ułóż pokrojony w plastry pomidor
- włóż do piekarnika i piecz w temperaturze 190 stopni 30-35 min
Lubicie zdrowe dania i do tego pyszne.
Zastanawiam się, jak to jest, że o tak późnej porze znajduję tak apetyczne posty...
OdpowiedzUsuń...bo to mają być inspiracje na następny dzień :)
Usuńbardzo lubię tarty w każdej postaci:)
OdpowiedzUsuńPyszna, zdrowa, kolorowa... do zjedzenia. Uwielbiam tarty, bo niby takie proste, a zawsze kryją w sobie tyle tajemniczych składników :)
OdpowiedzUsuńJaka kolorowa! apetyczna :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością bym coś takiego zjadła...
OdpowiedzUsuńTarty z Okazji lokalnych tradycji znam dobrze. Quiche Lorrain . To sama tradycja okolicznej Lotaryngii . Podobnie jak wersja słodka z mirabelkami :)
OdpowiedzUsuńAle pomysł na zmodyfikowany ciasta bardzo mi sie podoba .
trochę trzeba się narobić ale efekt fantastyczny, ślinka leci ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Wygląda zdumiewająco. Poproszę kawałek
OdpowiedzUsuńYamiiii tartę zawsze i wszędzie:-) Jak dla mnie na bezmięsny piatek-IDEALNA:-)
OdpowiedzUsuńOj, zjadłabym kawałek takiej tarty na obiad! Wygląda przepysznie!!!
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu kochana
Wygląda jak pizza! Jejku, ale mi zrobiłaś smaka!
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie! Bardzo jestem zaintrygowana składnikami ciasta. Oj, Avo kusisz...
OdpowiedzUsuńMmmmmm wygląda pysznie ;)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, takie danie wcinam:)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie, przytyło mi się... :(
OdpowiedzUsuń