poniedziałek, 10 grudnia 2012

Risotto z porem, żurawiną i nie tylko...






  



     Wprawdzie pierwszym dniem tygodnia jest niedziela, ale od poniedziałku zaczynamy pracę, zobowiązania, postanowienia, więc....
     Za dwa tygodnie w poniedziałek będzie Wigilia, magiczny dzień chyba dla większości. To tylko dwa tygodnie i mnóstwo rzeczy do zrobienia. Zachęcam do lekkiego menu, a święta będą lżejsze, w lepszym nastroju, bo nam kobietom zawsze poprawia się humor kiedy sukienka jest luźniejsza :)


Śniadanie:

  • łyżka zarodków pszennych
  • łyżeczka ziaren słonecznika
  • łyżeczka ziaren dyni
  • garść mrożonych porzeczek
  • 1 obrane jabłko
  • sok z jednej pomarańczy
  • 2/3 mleka sojowego




Miksujemy...



 Może jakieś plany na Nowy Rok?












Może być jeszcze drugie śniadanie: 

  • kawa z mlekiem sojowym
  • kromka pieczywa chrupkiego
  • łyżka serka i trochę ziaren siemienia lnianego 










Obiad:

   Któż z nas nie zna smaku risotto. Jedna z moich ulubionych wersji jest tylko z dodatkiem pora i przypraw. Szybko i  prosto, a kto jest wegetarianinem może bulion zastąpić wodą lub wywarem z samych warzyw.


Składniki:







Kroimy i szklimy na łyżce oliwy.




Dodajemy 3/4 litra bulionu z kurczaka (miałam zamrożony)
W zdrowym żywieniu radzę odstawić wszystkie kostki bulionowe lub dokładniej zapoznać się z ich składem.









Wlewamy bulion, dodajemy ryż
 


Gotujemy 15 min. i odstawimy pod przykryciem jeszcze na 10 min.










Kolacja? Hm, przysłowie mówi aby oddać ją wrogowi :)

Życzę miłego tygodnia.
Have a nice week.








36 komentarzy:

  1. Właśnie mi przypomniałaś, że już dawno nie miałam u siebie w kuchni zarodków pszennych. Świetne dania, smaka mi narobiłaś na risotto :-) a kolację tak, oddajemy wrogom :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze! Ależ bym zjadła! :) Teraz popatrzyłam na moja kuchenkę a tam pustki :P Jestem leniwa taka leniwa :P

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm <3
    wyglądasz przepięknie ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrazeniem jak zwykle ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Oh, that's great!
    What was the main reason for you to start blogging? Would love to hear it :)
    Have you already seen the stylish new Veloster Concept Car? I just wrote about it on my Blog xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Risotto wygląda bardzo apetycznie! ;)
    Pozdrawiam

    http://fly-farther.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda pysznie!:) Gdyby tylko chciało mi się przygotowywać takie dania...;d

    OdpowiedzUsuń
  8. Mix może być, słodyczy nie lubię, risotto może być :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mmmm... Risotto wygląda przepysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wybieram koktajl i risotto.
    Pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja chętnie zjem taką kolację, oddaj ją mnie...:)))


    Zapraszam do mnie na rozdanie...:)
    Będzie aż 4 zwycięzców...!!!
    http://otulona-zapachem.blogspot.com/2012/12/moje-pierwsze-rozdanie-i-nagrody.html?showComment=1355151105383#c9119174444175926115

    OdpowiedzUsuń
  12. masz talent do estetycznego podawania dan, nie ma co :)
    a to drugie sniadanko to wcale takie zdrowe nie było :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież to tylko kawałek chrupkiego pieczywa, łyżeczka serka i trochę siemienia lnianego...
      Czyżbym za dużo zjadła?

      Usuń
  13. bardzo pięknie podałas to risotto ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne przepisy !:)

    Pozdrawiam i również obserwuję :]

    Aniela :)

    OdpowiedzUsuń
  15. cały dzień dzisiaj za mną chodziło risotto :) obserwuję również i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. o mamo, ale mi narobilas apetytu! :) wszystko wyglada imponujaco i smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ładnie podane, sama bym zjadła :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. That looks so delicious! You make me want to cook yummy dishes like this one!

    xx

    Erin @ http://www.truffles-ruffles.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Ojojo a kto tu takich słodkości naniósł. Już czuję i chyba lecę do kuchni:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wygląda całkiem smakowicie. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale tutaj smacznie na Twoim blogu:) Dołączam jako obserwator i mam zamiar zaglądać tutaj częściej:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję za odwiedziny. Rizotto wygląda tak apetycznie że ..... dobrze że nie jestem głodna.

    OdpowiedzUsuń
  23. świetnie wygląda! przypomniałaś mi, że bardzo dawno nie robiłam już risotto ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)