Ciasteczka upieczone i "zabezpieczone" do świąt. Dzisiaj ogarniam dom. Najważniejsze rzeczy zostały zrobione pod koniec listopada czyli:
- okna i firanki
- lampy i kurz na górze na szafkach
- drzwi...
- ...i ogólnie to co było konieczne...
Dzisiaj zmiana pościeli, bo w moim domu z dzieciństwa nigdy w Wigilię nie mogło wisieć mokre pranie i nie mogło też być w koszu nic brudnego, bowiem to zapowiadało choroby i zły rok. Takim to sposobem staram się kontynuować to co wyniosłam z domu.
Mam już choinkę. Piękną, zieloną, pachnącą. Musi jednak poczekać parę dni aby wyglądała jak prawdziwa dama. Zastanawiam się nad tegoroczną kreacją dla tej leśnej damy: czerwona, złota, srebrna a może fiolety i róże?
W jakich tonacjach najczęściej goszczą choinki w Waszych domach?
wesołych;]
OdpowiedzUsuńDziękuję, dla Ciebie również.
UsuńJak cudnie :) Piękna pościel i śliczna gęsta choinka :) Najlepszego :)
OdpowiedzUsuńale piękna choinka! u mnie pewnie będzie przewaga czerwieni ze złotem :-)
OdpowiedzUsuńŁadna choinka,
OdpowiedzUsuńa pościel na czerwono to mikołajkowo będzie :-)
Ładna choinka, my pewnie koło środy dopiero ją kupimy, a ubierzemy w niedzielę bądź poniedziałek rano. Duża, żywa choinka jest u mnie zawsze kolorowiasta;) Swoją w mieszkanku (małą, bo małą) mam w odcieniu niebieskiego ze srebrem. W domu mamy jeszcze jedną choinkę, będzie ubrana na czerwono:) Mi jeszcze trochę porządków zostało, ale jestem już przy mecie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSame śliczności w tych Twoich choinkach, lubię takie barwy.
UsuńJa jeszcze mam trochę do zrobienia przed Świętami, między innymi ubrać choinką w "złoto" :)
OdpowiedzUsuńZłota - cudna będzie!
UsuńThanks for your comment I really liked your words ...
OdpowiedzUsuńI just saw your post, and I love what you have posted,,, CHRISTMAS PARTY IS ONE OF MY FAVORITE .. I follow you,,, you follow me to my??
I have new post, I hope!
kisses
Gigi
u mnie na choince dużo srebra, ale wolałabym złoto:)))
OdpowiedzUsuńPewnie jest i tak cudna!
UsuńPodziwiamy Cię za konsekwencję w realizacji przedświątecznych celów! Pozwoliłyśmy sobie dzisiaj napisać o słodkim wyróżnieniu, które przyznałaś nam we wrześniu. Mam na myśli "So sweet blog award". Dopiero wgłębiamy się w zagadnienia prowadzenia i zarządzania blogiem, nie wiedziałyśmy na jakich zasadach opiera się przyznawanie tej słodkiej nagrody. Dzisiaj nadrobiłyśmy te zaległości. Zapraszamy Cię do odwiedzenia naszego bloga i zaglądnięcia do posta, w którym o tym piszemy. Pozdrawiamy cieplutko!!! Martyna & Lucy
OdpowiedzUsuńDziękuję, z przyjemnością!
UsuńJaka ładna choinka.
OdpowiedzUsuńPiękna choinka, u mnie w tym roku porządki świąteczne spadły na męża, ja to tylko kurze ścieram z szafek, a do mycia okien przywiozę sobie na weekend siostrzenicę-obiecała umyć wszystkie za jedno doładowanie do tel-bardzo dobry układ.
OdpowiedzUsuńJaką masz świetną siostrzenicę!
UsuńJa dziś jemiołę zamieściłam w mieszkaniu ;)
OdpowiedzUsuńJemioła to mus i jeszcze trzeba się pod nią w Wigilię pocałować!
UsuńChoinka super,u nas jeszcze nie ma ale na dniach sie pojawi :)
OdpowiedzUsuńoj śliczna :) u mnie zazwyczaj pełna pstrokacizna, choc najbardziej lubię białe lampki i srebrne bombki ;) mnie zakup choinki czeka dopiero w Wigilię rano, ceny są niższe :D ale tego zapachu to już Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńPiękna choinka :) Bardzo podobają mi się złoto czerwone jednak od zawsze choinki w mojej rodzinie są w kolorach tęczy i bardzo mi się to podoba :)
OdpowiedzUsuńEhhh, nie ma to jak prawdziwa żywa choinka na Boże Narodzenie... wszystko to tworzy zapach i klimat świąt.
OdpowiedzUsuńfakt Święta już tak blisko!:)
OdpowiedzUsuńgenialny "stojak" do choinki ;)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu takie same zwyczaje, dlatego wczoraj zmieniałam pościel i robię pranie za praniem, żeby opróźnić kosz przed świętami.
OdpowiedzUsuńprzepiękna choinka ;) u mnie się choinkę ubiera w kolor rudy z zielenią pistacjową. Ale mnie osobiście podoba się srebro z różem i do tego białe lampki ;)
OdpowiedzUsuńU mnie choinka jest jarmarczna :D Wszystkiego po trochu, łącznie z ozdobami wykonanymi jeszcze przez moją mamę :) Zakupy poczyniłam w jakichś 80% proc. Jutro dopełnię je do 100 i zabieramy się z mamą za porządki :) Może jakoś da się przeżyć te święta ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie ogarnęłam...
OdpowiedzUsuńAle jodła w doniczce stoi już na tarasie i czeka.
Prezenty kupione.
Zakupy zrobione.
Oby do Wigilii!
To bardzo dużo!
UsuńRadosnych ŚWIĄT !!!:):):)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie również i Twoich bliskich!
Usuńpiękna choinka - życzę Spokojnych i Radosnych Świąt ♥
OdpowiedzUsuń