wtorek, 3 lutego 2015

Sernik Brownie - Cheesecake Brownie







***

Ten sernik to prawdziwa rozpusta. Jeśli macie specjalnych gości to zachęcam do zrobienia. Zachwyci najwybredniejsze podniebienia. Jedynym minusem jest mnóstwo kalorii. Jeśli jednak zafundujecie sobie przynajmniej 30 minutowy bieg to możecie odkroić spory kawałek. Nazwałam ten sernik tak dlatego, że jego spód to ciasto podobne do Brownie, choć troszkę mniej wilgotne, tak aby mogło utrzymać masę serową.

***


Sernik z Brownie

Składniki na spód:
  • 200 g masła
  • 200 g gorzkiej czekolady
  • szklanka cukru nierafinowanego
  • łyżka cukru waniliowego (własnej roboty)
  • 3 jajka
  • 120 g mąki pszennej
  • 1/2 szklanki orzechów włoskich

Jak zrobić ciasto?

- rozpuść masło i czekoladę w kąpieli wodnej
- utrzyj jajka z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę
- dodaj do masy roztopioną czekoladę a następnie lekko mieszając dodawaj mąkę
- do wyłożonej pergaminem formy wlej ciasto, posyp posiekanymi orzechami i włóż do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 30 min.
- kiedy ciasto lekko przestygnie odwróć i zdejmij pergamin
- kiedy ciasto ostygnie odwróć je ponownie i wyłóż na górę masę serową


Składniki na masę serową (bez pieczenia)
  • 250 ml śmietanki 30 %
  • 250 g serka mascarpone
  • 250 g serka ricotta
  • sok z 1 pomarańczy
  • 3 łyżeczki żelatyny
  • szklanka mrożonych lub świeżych wydrylowanych wiśni
  • łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • łyżka wody
  • łyżeczka cukru brązowego
* dodatkowo 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady i 2 łyżki śmietanki 12% z kartonu














Jak zrobić masę serową?

- ubij śmietanę na puszysta masę
- połącz obydwa serki, najlepiej widelcem, dodaj 2-3 łyżki soku z pomarańczy w trakcie mieszania
- do reszty soku dodaj żelatynę i lekko ją podgrzej do rozpuszczenia
- do ubitej śmietany dodawaj porcjami serek i delikatnie mieszaj
- na końcu dodaj rozpuszczoną żelatynę, wymieszaj i wylej masę na ostygnięty czekoladowy spód
- rozmroź wiśnie, podgrzej je 
- kiedy lekko puszczą sok dodaj cukier
- wymieszaj mąkę ziemniaczaną z wodą i kiedy wiśnie zaczną się gotować dodaj rozpuszczoną mąkę ziemniaczaną
- zagotuj i odstaw z ognia
- kiedy masa przestygnie rozprowadź ją na wierzchu sernika
- możesz dodatkowo górę polać roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą z dodatkiem śmietanki
- włóż sernik do lodówki przynajmniej na godzinę



















Częstujcie się moi drodzy.


16 komentarzy:

  1. NO Jesteś mistrzynią !!
    Cudowny zarówno w przekroju jak i całości i smakuje zapewne wyśmienicie !!!Ja unikam ciasta, ale od czasu do czasu mały kawałeczek hiii :)
    Uściski :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ jest piękny !
    I pewnie smakuje mistrzosko :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszność! Wygląda rewelacyjnie! :-)

    I świetne zdjęcia z przygotowań!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny sernik i do tego brownie w jednym. Zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały sernik, a kaloryczny tak samo jak wszystkie dobre rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastycznie piękny i pewnie obłędnie smaczny! Wiesz, kiedyś właśnie z tego powodu, że uwielbiam serniki i uwielbiam brownie popełniłam serniko-brownie z malinami. Teraz kiedy patrzę na Twoje zdjęcia prawie zaśliniłam klawiaturę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda jak czysty grzech i pewnie tak smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Absolutne. Mistrzostwo. Świata. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja sie zastanawiam jak Ty to robisz, że cokolwiek dotkniesz to jest piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. co ja bym dała za taki mały kawałeczek :D

    OdpowiedzUsuń
  11. świetnie wygląda i takie kolorowe w dodatku!

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam . Nie probowalam z czescia serowa bez pieczenia i chetnie przetestuję .Jeżeli lubisz takie smaki , to polecam sernik z sosem karmelowym z bloga Moje wypieki .

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie widziałam dziś nic pyszniejszego niz twój serniko-brownie kochana!
    aż chyba zaraz pójdę do kuchni i snów cos upiekę:) u mnie dzis ciasto ze śliwkami:)
    ściskam ogromnie

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam serniki. Przepiękne zdjęcia Avo.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)