wtorek, 23 kwietnia 2013

Wyjściowa sukienka od Ewy Minge



      Większość kolekcji Ewy Minge jest dla mnie " za strojna". Mam jednak jedną  wyjściową sukienkę, która już się sprawdziła wiele razy na większe wyjścia. Malinowy kolor, trochę jaskrawy, ale czy zawsze musi być na czarno?




















Przejrzałam też nową kolekcję Ewy Minge -  wiosna/lato 2013 i ku mojemu zaskoczeniu motyw srebrnego paska pod biustem w niektórych sukienkach pozostał.








22 komentarze:

  1. sukienka jest świetna! bardzo podoba mi się ta fikuśna falbanka przy butach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniale podkreśla figurę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepraszam ale według mnie to fatalne tło dla tej sukienki jest i niewiele widać

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie podkreśla figurkę, dobrze w niej wyglądasz, i faktycznie ten srebrny pasek jest ciekawą odmianą.

    OdpowiedzUsuń
  5. super kolor i bardzo Ci pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna sukienka i pięknie w niej wyglądasz:)) Buty również rewelacyjne:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądasz jak śliczna księżniczka :) A butki jakie fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No i też żałuję, że nie robisz zdjęć do tych pięknych kreacji gdzieś na zewnątrz, wtedy byłoby dopiero pięknie....

    OdpowiedzUsuń
  9. przepiękna! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznie Ci w malinowym kolorze, a sukienka jest boska. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Sukienka jest doskonała, klasyczna prostota i wyrafinowanie... Nie wszystko piękne co czarne, a malinowy kolor dodaje jej wiosennej lekkości...po kolejne, wyglądasz w niej pięknie:) pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękna sukienka w przepięknym, twarzowym kolorku! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna ta sukienka i ma świetny fason!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładna ta sukienka , niebanalna.Dodatki tez bardzo atrakcyjne.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. malinowy kolor lubię, a i pudrowany róż bardzo mi sie podoba. Sukienka bardzo piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładna sukienka - śliczny kolor i świetnie w niej wyglądasz. Piękne dodatki.

    Pozdrawiam ze Szczecinka - rodzinnego miasta Ewy Minge.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)