poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Sałatka do pracy - salad to work








     Moim zdaniem sałatka do pracy powinna być prosta i zawierać jak najmniej dodatków zwłaszcza w postaci sosów i przypraw. Dodatki zakazane to czosnek i cebula oraz podobne ostro pachnące przyprawy. Bardzo często do pracy wykorzystuję naczynie, które kiedyś jako gadżet dostałam przy zakupie przypraw. Warzywa to moi żywieniowi faworyci więc bardzo lubię ich różne połączenia. Przygotowując sałatkę do pracy najczęściej rezygnuję z sosów ze względu na zapach i możliwość pobrudzenia (zawsze coś tam może kapnąć :) )


Składniki:
  • seler naciowy
  • ogórek zielony
  • marchewka
  • 3 ugotowane jajka przepiórcze
  • liście roszponki







Tutaj można wlać sos, jogurt...., który uwalnia się dopiero po naciśnięciu






No to jadę :)









22 komentarze:

  1. Fajna, pożywna sałatka.
    Lubię przechowywać sałatki w miseczkach Tupperware.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne zdjęcia :D Fajna sałatka ^^
    Obserwuję i liczę na rewanż ♥
    http://juulka-juulka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny gadżet ten pojemniczek. Co do sałatki to ok, tylko że jakoś trudno przekonać mnie do selera:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sałatka to bardzo dobry pomysł. a Twoja stylizacja bardzo udana - ślicznie wyglądasz

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo wiosenna sałatka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. to dzięki warzywkom tak ślicznie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam takie sałatki! zdrowy i pyszny posiłek w trakcie zabieganego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdjęcia stylizacyjne niesamowite ;-);Świetnie wyglądasz w szpilkach. Natomiast co do sałatki-wszystko pięknie tylko czemu ten seler? ;-(; nie cierpię go;ale reszta składników fajna ;-).

    OdpowiedzUsuń
  9. That beautiful way of wearing a scarf ...

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo pyszna i zdrowa sałatka :)

    Super wyglądasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. taki zestaw warzywny to cos dla mnie :) wlasnie zaczelam walke z ciasteczkowym potworem :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za komentarz ;-)) aa i za ten post, od paru dni dosłownie chodzi za mną marchewka i seler, a nie wiedziałam co mogę z tego na szybko wyczarować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. dziękuję za odwiedziny, serdecznie pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam seler naciowy <3 prawdziwa sałatkowa uczta !

    pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale"" zgrabniocha,"! nic dziwnego, sałatki pojada, papatki!

    OdpowiedzUsuń
  16. samo zdrowie :)
    mądra kobieta, mądrze się odżywia i jaka laska :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja rodzina uwielbia sałatki, dziękuję za inspirację. Miło popatrzeć na Twoje zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dla mnie przygotowanie śniadania do pracy to ranny rytuał :) Niestety nie wystarczy mi sama sałatka, więc ja jeszcze do tego coś dodaję :) Np. piekę sobie naleśniki razowe z domowym, malinowym dżemem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. uwielbiam sałatki, wszelkiego rodzaju, mogłabym codziennie jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  20. no to jedź! i nie wracaj

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)