Lubicie szary? Ja uwielbiam jego różne tonacje, od delikatnych prawie muśniętych aż do ciężkich, głębokich szarości, wpadających prawie w czerń. Szary to uniwersalna barwa, która doskonale łączy się prawie z każdą tonacją. Bardzo mi się podoba delikatna szarość łączona z delikatnym pastelowym różem, tu jednak trzeba mieć wyczucie smaku, aby nie było groteskowo. Szarość pięknie się układa z nieśmiertelną bielą. Szarość można przełamać kontrastowymi dodatkami. Szarość to jeden z niezbędników w szafie.
W tym poście moja szarość jest w jednakowej tonacji. Wszystko za sprawą prostej sukienki, którą kupiłam wczesną wiosną w Mohito. Zachwycił mnie prosty krój, uniwersalny materiał nadający się do prania i długość - wow! Wreszcie kupując w dość młodzieżowym sklepie nie muszę zdłużać! Idealnie zakrywa kolana i jest w sam raz. Jedynym mankamentem - jak dla mnie - jest brak podszewki, co przełożyło się z pewnością na niższą cenę.
Z tą sukienką zaliczyłam już sporo wyjść na różne okazje, od pracy - po kino, zmieniałam tylko dodatki. Nawet "odkurzyłam" dla tej sukienki torebkę z Zary sprzed kilku sezonów, a prawie o niej zapomniałam i pomalowałam moje wiecznie krótkie paznokcie na szaro.
Początek maja okazał się zimny, deszczowy i chmurny. Miałam już dość płaszczy, krótkich kurteczek skórzanych i marynarek. Do szarej sukienki świetnie sprawdziło się się szare wełniane pareo, które mnie otuliło i ogrzało zanim dotarłam do kina.
Nie założyłam tym razem szpilek tyko botki z luźną cholewką z zamszu w kolorze granatowym. To taki początek majówki u mnie otulony szarością.
sukienka i torebka/Mohito
pareo/Reserved
szara torebka/Zara
dress and handbag / Mohito
pareo / Reserved
gray handbag / Zara
Początek maja okazał się zimny, deszczowy i chmurny. Miałam już dość płaszczy, krótkich kurteczek skórzanych i marynarek. Do szarej sukienki świetnie sprawdziło się się szare wełniane pareo, które mnie otuliło i ogrzało zanim dotarłam do kina.
Nie założyłam tym razem szpilek tyko botki z luźną cholewką z zamszu w kolorze granatowym. To taki początek majówki u mnie otulony szarością.
pareo/Reserved
szara torebka/Zara
dress and handbag / Mohito
pareo / Reserved
gray handbag / Zara
Lubicie szary?
Czy wasza majówka jest w promieniach słońca?
Czy wasza majówka jest w promieniach słońca?
Uwielbiam szary. Był kiedys taki czas kiedy nie kupiłam nic, co nie było szare...To genialne tło dla wszystkich innych kolorów. Można się w nim pieknie schować, ale i na jego tle pieknie wyskoczyć :-) Pozdrowienia z chwilowo słonecznego Ełku!
OdpowiedzUsuńBeautiful look and beautiful pictures. I love the soft tone of these colors, gray, blue ... The pareo is cute, and you look wonderful. Jewelry lovely touches and look perfect. Great post, great outfit.
OdpowiedzUsuńYou have not seen my post on my blog about you?
Usuńhttp://sensecorbata.blogspot.com.es/
Yes thank you. I'm glad that you're back again on the blog. There is a very interesting and super.
UsuńPiękna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńrównież bardzo lubię szary kolor, jest świetną bazą do ciekawych stylizacji :)
OdpowiedzUsuńAvo, Ty jak zawsze wyglądasz wspaniale :) prawdziwa kobieta z klasą :)
Bardzo fajny szal - poncho. Stylizacja super.
OdpowiedzUsuńoj tak, bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Klasa i szyk! Cudowna stylizacja.
OdpowiedzUsuńJa za szarym nie przepadam. Lubię intensywne kolorki ewentualnie z dodatkiem czerni lub bieli. :)
Pięknie wyglądasz, cudowne połączenie :) A szary też bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńOch doskonała i sukienka i wdzianko ! Bardzo kobieco i elegancko !
OdpowiedzUsuńWspaniały "look" Avo.:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie Pani w szarym :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńElegancko jak zawsze! Też lubię szary, taki jasny właśnie. A pamiętam taką majówkę upalną, że nad Soliną się opalałam. Ale to było bardzo dawno temu, coś około 10 lat temu...
OdpowiedzUsuńŚwietne poncho.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Fit-healthylife.blogspot.com
Rewelacyjnie wyglądasz, uwielbiam szarości :)
OdpowiedzUsuńLubię szary - jest uniwersalny, na każdą życiową sytuację:)
OdpowiedzUsuńU mnie majówka deszczowa i chłodna..niestety...
Pięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńSzary to jeden z moich ulubionych kolorów:)
pozdrawiam i życzę miłej niedzieli
Też lubię szary, można go połączyć z różnymi kolorami.
OdpowiedzUsuńSzyk i elegancja :) Lubię szarości za to że można je świetnie komponować z innymi barwami.
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje szarości, wyglądasz fantastycznie i kto powiedział, że szaro to buro?
OdpowiedzUsuńLubię szarości i często w nich chodzę.
Pozdrawiam Ava serdecznie...
Właśnie takie jaśniejsze odcienie szarości bardzo lubię. Perłowe srebrzyste jak to chmurne majowe niebo na zdjęciu. Przepięknie :)
OdpowiedzUsuńMuy guapa y elegante. Besos
OdpowiedzUsuńAvo, wyglądasz zjawiskowo. :)
OdpowiedzUsuń