poniedziałek, 17 lutego 2014

Aloes - pora na wzmocnienie - Aloe Vera - it's time to strengthen








       Wiosna zbliża się milowymi krokami więc czas na regenerację organizmu. Najlepiej rozpocząć od czegoś zielonego, bo to zawsze dodaje energii i wigoru.
Taką rośliną do której mam duże zaufanie i która wielokrotnie ratowała mnie z różnych przypadłości jest aloes. Jeszcze z dzieciństwa pamiętam stojące na oknie duże donice z aloesem. Najczęściej używałam soku aloesowego do włosów i pamiętam, że sprawdzał się doskonale.
Współcześnie istnieje wiele specyfików z aloesu i jednym z takich polecanych jest sok aloesowy.
Sok z aloesu wzmacnia odporność, wspomaga regenerację organizmu, zawiera szereg witamin: A, B1, B2, B6, B12, C i E oraz minerały, m.in. wapń, żelazo, potas, chrom, magnez, miedź i cynk, a także cenne dla osób aktywnych fizycznie – aminokwasy. Polecany jest także w diecie odchudzającej.
Podkreślić jednak muszę, że warto go kupować ze sprawdzonego źródła, bo może narobić więcej szkody niż pożytku.
      Wertowałam ostatnio różne firmy posiadające w ofercie ten produkt i jedną z bardziej wiarygodnych jest http://www.sensilab.pl Mają duży wybór różnych produktów, poświadczonych certyfikatami, badaniami naukowymi i ważne jest to, że produkty są naturalne, zgodne z normami GMP, HACCP, ISO 9001, 14001, 18001 i Codex Alimentarius.
Mogę polecić sok z aloesu, który na wiosnę z pewnością wzmocni organizm i doda mu wigoru.
Sok z aloesu - Bio Aloes zawiera 100% czystego soku z aloesu z certyfikatem produkcji ekologicznej. Jest bogaty w witaminy i minerały i nie zawiera konserwantów. Nie bez przyczyny nazywany jest „darem bogów”, bowiem bardzo korzystnie wpływa na skórę zapewniając jej nawilżenie i regenerację.
Aloes piłam zgodnie z zaleceniami przez miesiąc i mogę go polecić osobom chcącym się wzmocnić na koniec zimy i początek wiosny.






Czasem też sok aloesowy dodawałam do smoothie lub innego koktajlu. O smoothie możesz przeczytać:


Zielone smoothie z aloesem

Składniki:
  • 3/4 szklanki zielonej herbaty
  • 2 liście sałaty
  • 1 łodyga seleru naciowego
  • 3-4 gałązki natki pietruszki
  • sok z 1/2 limonki lub cytryny
  • plaster świeżego imbiru
  • szczypta cynamonu
  • łyżka soku z aloesu
Jak to zrobić?
- wszystkie składniki zmiksuj w blenderze, jeśli lubisz słodycz to możesz dodać trochę miodu






Koktajl z aloesem

Składniki:
  • 1/2 szklanki mleka
  • kubek małego jogurtu
  • 1 banan 
  • 1 łodyga seleru naciowego
  • 1 mandarynka lub 1/2 pomarańczy
  • 1-2 łyżeczki soku z limonki
  • kilka liści mięty 
  • plaster świeżego imbiru
  • szczypta cynamonu
  • łyżka soku z aloesu

Jak to zrobić?

- zmiksuj wszystkie składniki





        Drugim produktem również z http://www.sensilab.pl, który stosowała moja koleżanka jest BIO Maqui Ultimax – kapsułki
   Produkt ten zawiera ekologiczne sproszkowane owoce Maqui, które mają silne właściwości antyoksydacyjne. Są źródłem witaminy C, a także minerałów: wapnia, potasu i żelaza, magnezu, cynku, miedzi. Korzystnie wpływają na koncentrację, pochłaniają wolne rodniki i regulują poziom cholesterolu. Poprawiają także metabolizm i utrzymują prawidłową wagę ciała. Moja koleżanka po spożyciu jednego opakowania zakupiła drugie, bowiem stwierdziła, że jeszcze nigdy zimą nie udało jej się nie przytyć 2-3 kg. Twierdzi, że sprawiły to kapsułki BIO Maqui Ultimax. Stosowała je zgodnie z zaleceniami na opakowaniu i jest nimi zachwycona.



  

      Ja mimo wszystko wolę od czasu do czasu trochę aloesu, który był już znany w Starożytnym Egipcie i nazywany był "rośliną nieśmiertelności". Stosowały go Egipskie królowe Nefretete i Kleopatra, które kąpały się w nim i  dodawały go do różnych balsamów do ciała.

Jak więc nie pokusić się od czasu do czasu o zastosowanie?
Czy stosowałyście kiedyś aloes lub podobne produkty?





     W tym roku nie szalałam na wyprzedażach. Zgodnie z zasadą zanim kupisz zadaj sobie pytanie: Po co ci to i gdzie to złożysz? Kupiłam trzy rzeczy z totalnej wyprzedaży. Tunika (dla niektórch sukienka) z Zary (na zdjęciu) i torebka, ciemny granat ze złotym łańcuszkiem (na zdjęciu) z Mango. 











Opublikowano: http://przepis-na-kobiete.pl/Artyku%C5%82y/782/aloes-pora-na-wzmocnienie-aloe-vera-it-s-time-to-strengthen


Jak u Was z wyprzedażami w tym roku?


28 komentarzy:

  1. Brzmi zdrowo :)
    Ja w tym roku w ogóle nie poszłam na wyprzedaże. Najpierw musiałabym wywalić gdzieś to co zalega w szafach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w tym roku też nie szalałam na wyprzedażach, czekam już na te letnie, hi, hi:):)
    Twoja tuniko-sukienka bardzo fajna, a co do wzmacniania to ja raczej na takie koktajle się nie dam namówić, dla mnie nie ta konsystencja, od dziecka mam problem z połykaniem "gęstego picia", ja muszę poszukać zastępczego naturalnego wzmocnienia:)
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Agnieszko, każdy powinien wybierać co mu pasuje, a my same wiemy co dla nas najlepsze:)

      Usuń
  3. ładna tunika i świetny napój :)

    OdpowiedzUsuń
  4. same witaminki:) mniammmm
    Ja oczywiście poszalałam na wyprzedażach, jak zawsze;) tak to jest jak się ma w domu, dwójkę rosnących w szalonym tempie chłopców;) a o sobie i mężu też zapomniałam;)

    OdpowiedzUsuń
  5. koktajl muszę wypróbować :) aloes już kilka dni temu zamówiłam i czekan na dostawę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Skosztowałabym .....
    Smoothie .... Tak , ale orzezwuajacy nie słodki :):))
    Ślicznie wyglądasz ... Ja cóż ... Wypatrzylam na wyprzedazach nowe kolekcje .. A jedyna rzecz która powinnam była kupić ... Nie kupiłam i żałuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniam jakie dobroci , muszę koniecznie wypróbować ich !!!
    Uwielbiam aloes :)
    Ślicznie ci w tej stylizacji !!!
    Pozdrawiam Kasia :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyznam, że uwielbiam aloes w kosmetykach, ale nigdy go nie próbowałam pić. Trochę jestem ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja babcia hoduje kwiaty do dziś. Zawsze przykładała mi listek na oparzenia, albo miksowała, już nie pamiętam przy jakich dolegliwościach. Smak znam.
    Stylizacja jest piękna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. tunika jest świetna, też robiłam do niej kilka podejść, a koktajle wygladają tak smakowicie, że zaraz zrobię sobie chociaż jakiś sok :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie wypróbowałabym aloes do picia:)
    Na wyprzedaże chodziłam, nabyłam książki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie piłam jeszcze takich koktajli...

    OdpowiedzUsuń
  13. Koktajl zielony przyciąga mój wzrok :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Koktajl chętnie, poproszę... Avo Ty też kwitniesz na wiosnę, tunika w moim stylu. W ogóle nie byłam na wyprzedażach. Oszczędzam na podróż, coś za coś... Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale zdrowo i pewnie smacznie. Ślicznie wyglądasz kochana:) Ściskam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Brzmi nieźle. Ciekawe jak smakuje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andrzeju, do blendera, 1-2 min. miksowania i ciekawośc Twoja zaspokojona:)

      Usuń
  17. Aloesu nigdy nie używałam, chociaż wiele o nim słyszałam. Na pewno jeszcze po niego sięgnę, bo jestem zbyt ciekawska, żeby nie spróbować. Od września postawiłam na imbir i też nieźle się spisuje. Natomiast wyprzedaże w tym roku ominęłam szerokim łukiem. Moja szafa pęka w szwach, a córka wiecznie nie ma co na siebie włożyć, więc niech kupi i za mnie, ona przynajmniej ma gdzie się w tym pokazać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Imbir stosję już bardzooo długo ale jako napój, mam o nim post w zakładce moje sekretne mikstury...... ciekawe czy używamy go taj samo:)

      Usuń
  18. Hi, Ava. So glad you stopped by my blog and followed. It's very nice to meet you.
    I love your tunic and how you're wearing it. I thrifted a top with very similar pattern, but have not yet worn it. I'll be glad when the weather warms up so that I can. I'm trying to get all the wear I can out of my sweaters at the moment.
    Have a nice week. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for nice comment.
      You're an interesting girl
      Have a nice week too :)

      Usuń
  19. Aloes, moja mama zawsze robiła z niego różne mikstury ale nie z soku tylko z kwiatków /hodowała w domu, na parapecie/, ja nie stosuje ale widzę, że powinnam, przepis super....co do wyprzedaży to ja nic nie kupiłam, w tym roku u mnie zero zainteresowania.... tunika świetna, super w niej wyglądasz...pozdrawiam cieplutko....

    OdpowiedzUsuń
  20. Kurcze, ja niestety jestem uczulona na aloes, ale napoje cudne.

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam aloes, bardzo zdrowy dodatek do koktajli. Na pewno skorzystam z Pani przepisów, a póki co zapraszam do siebie na sok marchwiowo-jabłkowy http://wenus-lifestyle.pl/2014/02/musnieci-sloncem-w-srodku-zimy/

    OdpowiedzUsuń
  22. Nigdy nie korzystałam z takich aloesowych produktów. Ciekawy pomysł na koktajle :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawe pomysły:)

    Ja w tym roku nie poszlałam na wyprzedażach, może w wakacje będzie inaczej;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)