wtorek, 18 lutego 2014

Duszone ziemniaki z warzywami - Potatoes and vegetables








       Ziemniaki nigdy się nie znudzą i to mit, że są kaloryczne. Zawierają wiele cennych składników i można je przyrządzać na tysiące sposobów.
      Takie ziemniaki z powodzeniem mogą zastąpić drugie danie.


Ziemniaki z warzywami

  • Składniki:
  • 3-4 ziemniaki
  • 1 czerwona cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 szklanki mrożonego groszku
  • garść świeżego szpinaku
  • sól i pieprz
  • płaska łyżka masła
  • 1/2 szklanki wody

Jak zrobić danie?

- pokrój obrane ziemniaki w cienkie plastry
- dodaj na patelnię masło i kiedy tłuszcz się rozgrzeje dodaj ziemniaki, pokrojoną cebulę, czosnek, sól i pieprz
- wszystko lekko zeszklij, następie dodaj wodę, wymieszaj, nakryj przykrywką i duś aż ziemniaki będą  miękkie
- dodaj mrożony groszek, mieszaj aż groszek będzie miękki (2-3 min.)
- dodaj szpinak, wszystko wymieszaj, dopraw solą i pieprzem








To całkiem fajne danie, muszę je zapisać:)





     Kuchnia to jeden z moich przerywników w pracy. W życiu trzeba mieć pasje i pomysły na aktywną starość. W końcu na ZUS i państwo nie ma co liczyć. Zapewne jak większość z Was zastanawiam się gdzie są moje pieniądze odprowadzane przez tyle lat do ZUS? Ja to wiem, tylko nie mam żdnego wpływu na niegospodarność i zły system, tak jak zdecydowana większość społeczeństwa.

Czy nie przeraża Was obecny system emerytalny i jego rokowania na przyszłość?





33 komentarze:

  1. niestety emerytura jest straszną perspektywą w Polsce. Ziemniaczki wyglądają smacznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo smakowicie się zapowiada:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie lubie ziemniaków , rzadko jadam . W wersji zapiekanek najlepsze jednak . Robię z młoda kapustą i boczkiem :)
    Emerytura ?! Cóż po to pracuje na obczyźnie , i to takiej o najlepszym systemie emerytarnym , a tak serio , młodzi nie powinni liczyć na to w Pl i sami inwestować , w coś co zapewni dochód na starość - tzw pasywne dochody .
    Choć nam młodym łatwo mówić , moi rodzice nie maja jakiejś perspektywy na przyszłość ....

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię wszelkiego rodzaju dania z ziemniaków. Na temat emerytury wolę się nie wypowiadać...

    OdpowiedzUsuń
  5. Co do emerytury czasem paraliżuje mnie strach..co to będzie?
    Co do ziemniaków kocham te zapiekane , łyżka masła czarny pieprz, sól i kilka ziemniaków w plasterki do tego szklanka maślanki i mam obiad. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj, kochana, przeraża i to jak! Jest źle i ... szkoda gadać!
    a ziemniaki zapowiadają się świetnie i mało roboty ;)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Wizja emerytury nie przeraża chyba tylko milionerów:(
    A co do ziemniaczków to zawsze i chętnie, szczególnie jak tak smakowicie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne przyrządzone. Chętnie je zrobię i to dziś!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zjadłabym takie ziemniaczki, wyglądają wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszne ziemniaczki, zwłaszcza z tą zieleniną. Jak mi mało trzeba do szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybyś otworzyła restaurację z takim jedzeniem, mogłabym się u ciebie żywić. Doskonale wpisujesz się w mój kulinarny gust.

      Usuń
    2. Jednak restauracja to nie moje powołanie...

      Usuń
  11. Świetne danie to prawda , że ziemniaki nie wierzę w państwo ani ZUS i uważam że należy ich unikać . W moim przypadku to za wiele pieniędzy im nie przekazałam i nie zamierzam lepiej samemu sobie odkładać i wiadomo co się ma i ile .

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda rewelacyjnie;ale małe pytanie-ponieważ zgodnie oboje nie cierpimy szpinaku czym można je zastąpić w tym przepisie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz dodać marchewkę, więcej groszku, inne ulubione warzywa lub więcej ziół, pozdrawiam

      Usuń
  13. Tak przyrządzonych ziemniaczków jeszcze nie jadłam :) O emeryturze póki co nie myślę, brak pracy, brak jakichkolwiek perspektyw w mojej miejscowości...

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam takie duszone ziemniaki z warzywami, moja Mama dodaje jeszcze mięsko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ziemniaczki wyglądają smakowicie...a co to emerytura?:P ;) chyba jej nigdy nie zobaczę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Prezentują się bardzo smacznie :) Tylko to zeszklenie mnie trochę przeraża, nie przepadam za wszechobecnym podsmażaniem. Ale to kwestia indywidualna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi do emerytury trochę jeszcze zostało ale chyba nie będzie różowo... Mam obawy, że jak już przejdę na emeryturę, to nie będę miała zdrowia i pieniędzy, żeby naprawdę odpocząć.

    OdpowiedzUsuń
  18. Avo lepiej przygotować to pyszne danie ... i cieszyć się chwilą. Cały czas powtarzam mężowi, że teraz jeszcze musimy pozwiedzać, bo na emeryturze, to będziemy już tylko albumy ze zdjęciami oglądać... I oby było zdrowie... Smutna ta nasza rzeczywistość...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Basiu zdrowie najważniejsze, a smutno nie będzie - będziemy blogować :)

      Usuń
  19. masz racje..ziemniaki nie tucza i kazda potrawa z nich zawsze dobrze smakuje..Pozdrawiam.)

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj kochana zgadzam sie z tobą... A danie wyglada bardzo apetycznie, aż ślinka cieknie. Sciskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  21. Ziemniaczki dobre pod każda postacią. Tutaj wyrzucam czosnek, bo go nie znoszę i jest super. :)
    Przeraża mnie to co się dzieje w ZUSie... Nie mam w zasadzie na to wszystko słów...

    OdpowiedzUsuń
  22. Mmmm, pycha! Rewelacyjny przepis :) Już wiem co jutro na obiad u nas będzie, bo akurat wszystkie potrzebne składniki mam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Super pomysł na podanie ziemniaków :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja o emeryturze wolę nie myśleć, bo jeszcze popadnę w stan depresyjny;)
    Danie wygląda na pyszne:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)