Są jak puszek, jak letnia biała chmurka przesuwająca się zalotnie po błękitnym niebie. A smak? Rzeczywiście niebiański.
Lekkie serniczki z oreo
Składniki:
- 1 paczka ciastek oreo
- 1 opakowanie serka mascarpone (250 g)
- 1 opakowanie śmietanki 30 % (250 ml)
- 1/2 puszki słodzonego mleka skondensowanego
- 5 łyżeczek żelatyny i 4-5 łyżek soku z pomarańczy lub mandarynek
- 1-2 łyżki cukru
- silikonowe foremki (kupowałam w Empiku)
Jak zrobić serniczki?
- ciastka oreo rozklej i jedną część włóż na dno foremki (druga część będzie na górę)
- ubij śmietanę
- we wrzącym soku rozpuść żelatynę, energicznie mieszaj aż się rozpuści, nie gotuj
- do ubitej śmietany (ciągle mieszając) dodaj serek mascarpone, skondensowane mleko i na końcu rozpuszczoną żelatynę, wszystko wymieszaj
- napełnij foremki i na środek połóż drugą część ciastka oreo
- włóż do lodówki na 3-4 godziny
- zdejmij silikonowe foremki
Moja rada:
- do serka mascarpone dodaj trochę ubitej śmietany, wymieszaj i dopiero potem dodaj do całości, łatwiej się połączy
- jeśli ci zostanie trochę masy możesz w pucharku zrobić pyszny deser z owocami
- jeśli ci zostanie trochę masy możesz w pucharku zrobić pyszny deser z owocami
wyglądają przeuroczo :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smacznie, a moje dzieciaki uwielbiają oreo:)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńOj nie kuś nie kuś ....
OdpowiedzUsuńPisz raczej o diecie , będzie dla mnie bezpieczniej ;)
Mmmmm jakże smacznie, tu u Ciebie :))
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie uroczo :)
OdpowiedzUsuńTen przepis jest genialny!!!!!
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńRozpusta w czystej postaci :)
OdpowiedzUsuńpomysłowe, a jakie musi być pyszne.. ;)))
OdpowiedzUsuńhttp://xiness.blogspot.com/
Muszę je zrobić w ten weekend :)
OdpowiedzUsuńZabiłaś mnie:)Bardzo lubię Oreo, od dłuższego czasu noszę się z przygotowaniem tortu z tych ciasteczek, ale Twój przepis jest wspaniały!!
OdpowiedzUsuńPo prostu brak mi słów - ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńo jaaaa. wyglądają baaaardzo atrakcyjnie i apetycznie :)
OdpowiedzUsuńSerniczki... aj, a ja tu przegryzam kanapkę pietruszką... Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńIdealne na poczęstunek :)
OdpowiedzUsuńładnie podane:)
OdpowiedzUsuńAle pyszności....nie patrze, bo mi ślinka cieknie...pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńO mamuniu!! Oreo! Serniczek! 2w1! jestem w niebie:) Wypróbuję napewno!
OdpowiedzUsuńJakie sliczne,i bardzo pomysłowe. Apetyczne serniczki,pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńWow... Wyglądają prześlicznie i zachęcająco... pychotka. Ściskam
OdpowiedzUsuńJejku wyglądają przepysznie :) Zapisałam sobie przepis, muszę je koniecznie kiedyś zrobić.
OdpowiedzUsuńLekkie chyba tylko ze smaku i z nazwy :D Wartością odżywczą z pewnością nie grzeszą, a kalorycznie... Ech, szkoda słów, bo pomysł na deser bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jeśli zjesz tylko jeden taki mały to naprawdę niewiele kalorii. Spalisz je przy zmywaniu lub prasowaniu. Resztą poczęstuj i delektuj się zachwyconymi buziami:)
UsuńNieziemskie! Muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńprzygladalam sie dzis Twoim serniczkom Oreo i mysle ze dalabym rade by je zrobic..wygladaja zachecajaco..na walentynki bedzie okazja czyms nowym zablysnac i byc moze te serniczki beda na moim blogu blyskac ..hihihi..pozdrawiam Cie milo.)
OdpowiedzUsuńAle pyszności :) zresztą jak wszystkie Twoje przepisy :D
OdpowiedzUsuńOjej, te serniczki są przecudne.
OdpowiedzUsuńAle Ty masz pomysły na jedzonko, kobiety kiedy Ty śpisz? pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała :) Wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńCudowne! Ostatnio podobne robiłam, idealne do kawy :)
OdpowiedzUsuń