środa, 19 sierpnia 2015

Marynowane bakłażany z ziołową skordalią








Zaczynamy od deseru a może przystawki?





Typowo grecką skordalię wzbogaciłam o dodatek ziół, a konkretnie o pachnące oregano rosnące obok mojego domu. Bakłażany zostały upieczone na grillu jednak wcześniej zamarynowane. Czy można sobie wyobrazić lepszy obiad kiedy słońce roztacza swe uroki na wszystkim dookoła? Leniwe popołudnie z obiadem, którego zapach niesie na greckie wzgórza porośnięte gajem oliwnym lub winoroślą, a przy łyku dobrego wina słuchać szum śródziemnomorskiej bryzy.


Ziołowa skordalia

Jak zrobić skordalię? Zobacz: http://mystylemyeveryday.blogspot.com/2013/08/skordalia-z-grillowanym-bakazanem.html, kiedy już wszystko zrobisz według przepisu, dodaj 3-4 łyżki posiekanego oregano, wymieszaj i gotowe.










Marynowane bakłażany

Składniki:
  • 2 mniejsze bakłażany
  • sok z jednej cytryny
  • 2 ząbki czosnku
  • kilka gałązek tymianku
  • 2-3 łyżki oliwy
  • łyżeczka musztardy dijon
  • sól himalajska i pieprz do smaku

Jak zrobić bakłażany?

- umyte bakłażany pokrój w plastry
- posiekaj tymianek
- wszystkie składniki do marynaty dodaj do miski i dobrze wymieszaj
- pokrojone bakłażany dobrze natrzyj marynatą i pozostaw na 15 - 20 min.
- grilluj z każdej strony 1-2 min.
- przełóż do miski i jeszcze ciepłe polej sosem musztardowo-miodowym*

sos: sok z jednej cytryny, łyżeczka miodu, łyżeczka musztardy dijon, łyżka oliwy














... a na deser polecam pizzę - ale jaką!













Co wybieracie: skordalię, bakłażany czy pizzę?

19 komentarzy:

  1. Wybieram pizzę, zdecydowanie...serdecznie pozdrawiam Ava...

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha. Jako wielka fanka pizzy to ją wybieram :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł na marynowanego bakłażana :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś niesamowita . Bakłażany uwielbiam, tak jak wszystkie warzywa z grilla.

    OdpowiedzUsuń
  5. Te bakłażany wyglądają tak smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam bakłażany ale na pizzę taką właśnie z rabarbarem też mach ochotę :) Świetny i smaczny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Za poprzedniczką powtorze , uwielbiam baklażany i pizza w twoim wydaniu niesamowita.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja poprosze najpier pizze a potem bakłażany ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś do bakłażanów nie moge się przekonać, choć w Twoim wykonaniu wyglądają kusząco:-) Pizza za to prezentuje się wybornie więc najpierw ja poproszę:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pizza świetna,taka kolorowa:)) I bardzo zdrowa,pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mniam, jakie smakowitości!!!
    miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Deser wygląda prześlicznie! Jak to uroczo skomponowałaś! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)