niedziela, 10 lutego 2013

Zupa z soczewicy - Lentil soup





     Soczewica, to  bardzo zdrowa roślina strączkowa, która była znana już w czasach prehistorycznych. Jej nasiona były podstawą wyżywienia w starożytnym Egipcie Grecji i Rzymie. Jednak  w tych czasach uchodziła za potrawę dla ubogich.
    Soczewica to podstawowy składnik w diecie wegetarian. Zresztą bardzo zdrowy składnik, bowiem zawiera dużo białka, kwas foliowy, skrobię, wapń, fosfor, żelazo, a także ma  bardzo niski indeks glikemiczny, stąd  może być stosowana podczas diet.
     Doskonale nadaje się do zup sałatek gulaszu, czy też puree. Nie trzeba ją namaczać a gotowanie zajmuje około 10 min.
    Jedną z ciekawszych odmian jest czarna soczewica zwana Beluga lub też nazywana czarnym kawiorem. Beluga jest niezwykle pożywna i smaczna. Doskonale nadaje się jako dodatek do zup, dań jednogarnkowych oraz pikantnych przekąsek. Najczęściej kupuję ją w sklepach ze zdrową żywnością. Jest pyszna.

Warzywna zupa z soczewicy czerwonej

Składniki:

  • 2-3 marchewki
  • pietruszka, korzeń
  • pół selera
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1-2 ziemniaki
  • 2-3 liście laurowe
  • 2 łyżki oliwy
  • tymianek
  • sól i pieprz
  • 2 litry bulionu drobiowego(może być również wywar warzywny, nigdy kostki rosołowe - chemia!)
  • 2/3 paczki czerwonej soczewicy
  • natka pietruszki


Warzywa ścieramy na tarce (grube oczka) część marchewek kroimy w plastry
Szklimy 2-3 minuty na oliwie, dodajemy bulion i gotujemy 10 minut
Dodajemy soczewicę i gotujemy kolejne 10 min., doprawiamy do smaku












22 komentarze:

  1. Nigdy nie miałam okazji zjeść soczewicy. Ciekawe, czy by mi smakowała ;) Ja to wybredna bardzo jestem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, jak będę miała okazję zamówić gdzieś w restauracji, to na pewno to zrobię! :D A może kiedyś zaskoczę chłopaka i jemu ugotuję ... hmmm :D

      Usuń
    2. Świetny pomysł, jak mięsożerny to możesz jeszcze dodać dobre, podsmażone mięso mielone.

      Usuń
  2. nie jadłam jeszcze takiej zupki ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie jadłam zupy z soczewicy. Wiem, że jest zdrowa i bardzo apetycznie w twoim wykonaniu wygląda. Ale jest to jedno z moich nieuzasadnionych uprzedzeń, może się jakoś w końcu przełamię... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie jadłam takiej zupki,ale wyglada bardzo zachecajaco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mmmm ale pyszności,a ja tak uwielbiam jeść :D

    obserwujemyź? Odwdzięczę się,tylko daj znać ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja podobnie jak dziewczyny, nigdy nie jadłam soczewicy, choć wiem ,że jest zdrowa, jak gdzieś trafię, to na pewno kupię i spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Podkradnę przepis, akurat mam wszystkie składniki, oprócz selera, ale i pewnie bez niego będzie smaczna. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. z tym "uśmiech jak księżniczka" poprawiłaś mi tak humor, że nie masz pojęcia :D !!!
    Ja też obserwuję ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jadłam nigdy nic z soczewicą... mama mi od lat obiecuje zupę i nic:P Chyba to ja ją zaskoczę i sama ją kiedyś zrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę zrobić bo wygląda apetycznie, choć nigdy jeszcze nie jadłam. Smukjue podobnie jak grochówka?:) Może będziemy sie obserwować? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Tyle dobrego słyszę o soczewicy, a jeszcze więcej pysznych dań powstaje z jej dodatkiem. Muszę się kiedyś zebrać i spróbować jak smakuje:)

    OdpowiedzUsuń
  12. moja ulubiona zupka :) i co mi się podoba w Twoim blogu opis na dole :) hehe świetny pierwszy raz się spotkałam z czymś takim. :)mam takie samo podejście do obserwowania:)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie jadłam nigdy takiej zupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ładnie wygląda i na pewno jest bardzo smaczna. ja nigdy nie jadłam soczewicy

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)