Soczewica, to bardzo zdrowa roślina strączkowa, która była
znana już w czasach prehistorycznych. Jej nasiona były
podstawą wyżywienia w starożytnym Egipcie Grecji i Rzymie. Jednak w tych czasach uchodziła za potrawę dla
ubogich.
Soczewica to
podstawowy składnik w diecie wegetarian. Zresztą bardzo zdrowy składnik, bowiem
zawiera dużo białka, kwas foliowy, skrobię, wapń, fosfor, żelazo, a także ma bardzo niski indeks glikemiczny, stąd może być stosowana podczas diet.
Doskonale
nadaje się do zup sałatek gulaszu, czy też puree. Nie trzeba ją namaczać a
gotowanie zajmuje około 10 min.
Jedną z
ciekawszych odmian jest czarna soczewica zwana Beluga lub też
nazywana czarnym kawiorem. Beluga jest niezwykle pożywna i smaczna. Doskonale
nadaje się jako dodatek do zup, dań jednogarnkowych oraz pikantnych przekąsek. Najczęściej
kupuję ją w sklepach ze zdrową żywnością. Jest pyszna.
Warzywna zupa z soczewicy czerwonej
Składniki:
- 2-3 marchewki
- pietruszka, korzeń
- pół selera
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1-2 ziemniaki
- 2-3 liście laurowe
- 2 łyżki oliwy
- tymianek
- sól i pieprz
- 2 litry bulionu drobiowego(może być również wywar warzywny, nigdy kostki rosołowe - chemia!)
- 2/3 paczki czerwonej soczewicy
- natka pietruszki
Warzywa ścieramy na tarce (grube oczka) część marchewek kroimy w plastry |
Szklimy 2-3 minuty na oliwie, dodajemy bulion i gotujemy 10 minut |
Dodajemy soczewicę i gotujemy kolejne 10 min., doprawiamy do smaku |
Nigdy nie miałam okazji zjeść soczewicy. Ciekawe, czy by mi smakowała ;) Ja to wybredna bardzo jestem :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłabyś zachwycona.
UsuńTo, jak będę miała okazję zamówić gdzieś w restauracji, to na pewno to zrobię! :D A może kiedyś zaskoczę chłopaka i jemu ugotuję ... hmmm :D
UsuńŚwietny pomysł, jak mięsożerny to możesz jeszcze dodać dobre, podsmażone mięso mielone.
UsuńTak krótko się gotuje ??
OdpowiedzUsuńTak i nie trzeba namaczać, a puree z soczewicy jest rewelacyjne.
Usuńnie jadłam jeszcze takiej zupki ;P
OdpowiedzUsuńZachęcam będziesz zadowolona.
UsuńNigdy nie jadłam zupy z soczewicy. Wiem, że jest zdrowa i bardzo apetycznie w twoim wykonaniu wygląda. Ale jest to jedno z moich nieuzasadnionych uprzedzeń, może się jakoś w końcu przełamię... :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam takiej zupki,ale wyglada bardzo zachecajaco :)
OdpowiedzUsuńmmmm ale pyszności,a ja tak uwielbiam jeść :D
OdpowiedzUsuńobserwujemyź? Odwdzięczę się,tylko daj znać ;)
Ja podobnie jak dziewczyny, nigdy nie jadłam soczewicy, choć wiem ,że jest zdrowa, jak gdzieś trafię, to na pewno kupię i spróbuję.
OdpowiedzUsuńPodkradnę przepis, akurat mam wszystkie składniki, oprócz selera, ale i pewnie bez niego będzie smaczna. :)
OdpowiedzUsuńz tym "uśmiech jak księżniczka" poprawiłaś mi tak humor, że nie masz pojęcia :D !!!
OdpowiedzUsuńJa też obserwuję ;*
Nie jadłam nigdy nic z soczewicą... mama mi od lat obiecuje zupę i nic:P Chyba to ja ją zaskoczę i sama ją kiedyś zrobię:)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić bo wygląda apetycznie, choć nigdy jeszcze nie jadłam. Smukjue podobnie jak grochówka?:) Może będziemy sie obserwować? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńjedna z moich ulubionych;)
OdpowiedzUsuńTyle dobrego słyszę o soczewicy, a jeszcze więcej pysznych dań powstaje z jej dodatkiem. Muszę się kiedyś zebrać i spróbować jak smakuje:)
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona zupka :) i co mi się podoba w Twoim blogu opis na dole :) hehe świetny pierwszy raz się spotkałam z czymś takim. :)mam takie samo podejście do obserwowania:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Nie jadłam nigdy takiej zupy ;)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda i na pewno jest bardzo smaczna. ja nigdy nie jadłam soczewicy
OdpowiedzUsuń