Ryby, ryby... Dlaczego ich tak mało w jadłospisie Polaków? Bo są drogie, w sklepach najczęściej nie wyglądają zachęcająco, a mrożone oblane są hektolitrami wody i kiedy je rozmrażamy to niewiele z nich zostaje. Mimo to zachęcam: Jedzmy ryby dla zdrowia i urody!
Grillowany łosoś z puree z selera
Składniki:
Marynata do łososia:/marynujemy minimum 30 min/
- łyżka sosu sojowego
- łyżka octu ryżowego
- łyżka oliwy
- łyżeczka sezamu
- łyżeczka miodu
Szpinak:
- pół cebuli
- ząbek czosnku
- sól, pieprz, cytryna
- łyżeczka oliwy
Zeszklij cebulę i czosnek na oliwie |
Dodaj szpinak - może być świeży lub mrożony |
Puree z selera:
- 1/2 selera
- sól, pieprz
- 1-2 łyżeczki parmezanu
- /gotujemy/miksujemy/doprawiamy/
Grillujemy łososia
Najpierw kładziemy puree z selera |
Na puree z selera kładziemy szpinak... |
...i łososia |
Uwielbiam łososia, a Twój wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńpychotka ;D
OdpowiedzUsuńWspaniały łosoś, i do tego szpinak!
OdpowiedzUsuńPyszności serwujesz.
wyglada bajkowo, naprawe lubie takie potrawy :)
OdpowiedzUsuńrybkę to ja lubię:)
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie i zapewne tak smakuje:)
mniam , uwielbiam łososia a ten wygląda bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ryby!
OdpowiedzUsuńPuree sobie odpuszczę (nie znoszę selera), natomiast łososia na szpinaku wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPyszne danie. :)
OdpowiedzUsuńRobię się głodna...:)
OdpowiedzUsuńA niom drogie rybki drogie. Ostatnio właśnie na łososia miałam ochotę, a babka mi mówi, że może mi jedynie cały filet sprzedać "przecież to tylko kilo osiemnaście". taaa 50 zł za kg - poprosiłam o dorsza :P
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam łososia pod każdą postacią:)
OdpowiedzUsuńDo jedzenia łososia nie trzeba mnie namawiać!:) Chociaż ja tam wolę najprostszego wędzonego do kanapki.:)
OdpowiedzUsuńMoże nie tyle drogie ile właśnie kilkukrotnie mrożone, na szczęście ja mam jakieś 150 km do Bałtyku, więc zawsze jakaś świeża rybka wpłynie na stół, ale oczywiście świeży łosoś najsmaczniejszy.
OdpowiedzUsuńja miałam ochote zrobic ale szpinak z feta i na to łosos , ale Twojejmarynaty pewnie uzyje;]
OdpowiedzUsuńŁososia akurat niezbyt lubię :)
OdpowiedzUsuńłososia niegdy nie jadłam ale chetnie bym sie skusiła na takieo danie ;) obserwuje i byłoby mi bardzo miło jesli ty zaobserwujesz mojego bloga ;] http://polcia2704.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie przepadam za rybami, ale jak już jem to tylko morskie. Łososia nie jadłam jeszcze, raczej dorsz na moim stole gości o, albo flądra, lubię jak jest w sklepie świeża, bo fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńDziś na obiad właśnie łosoś na mnie czeka, w sumie wszystkie składniki mam więc mogę wypróbować w takiej postaci:)!
OdpowiedzUsuńPychotka :)
OdpowiedzUsuńczytając Twój komentarz, az lza mi się w oku zakrecila ! Nie masz pojęcia ile znacza dla mnie tak piękne słowa! :*
Ryby z grilla to jest to!
OdpowiedzUsuń