Drugi podbródek wcale nie zdobi, a często staje się już problemem w młodym wieku. Z pewnością jednak daje się we znaki wraz z upływem czasu. Drugiego podbródka nie można się też pozbyć z dnia na dzień, no chyba, że myślimy o sposobach inwazyjnych.
Ponad rok temu stałam się posiadaczką świetnego urządzenia do stymulacji podbródka i szyi. Impulsy
EMS (elektryczna stymulacja mięśni):
ujędrniają, wzmacniają, modelują, oraz poprawiają krążenie.
Prąd impulsowy o niskiej częstotliwości powoduje
powtarzające się, miarowe skurcze i rozkurcze mięśni co sprawia, iż
profil twarzy ulega znacznej poprawie i zredukowane zostaje zwiotczenie
skóry szyi.
Po takim okresie używania mogę mu wystawić piątkę z dużym plusem. 60 Second Neck Toner na trwale zagościł w mojej łazience i mam nadzieję, że dzięki niemu nie będę miała problemu jeszcze przez długie, długie lata.
Informacje producenta:
- urządzenie do stymulacji mięśni podbródka i szyi
- technika: EMS (elektrostymulacja mięśni)
- łatwa i bezpieczna obsługa
- 3 programy: 1. Wzmacnianie, 2. Intensywne wzmacnianie, 3. Ujędrnianie
(rekomendacja: zróżnicowane używanie programów w celu osiągnięcia najlepszych rezultatów)
- 16 poziomów intensywności
- regulacja mocy za pomocą przycisków +/-
- dwie głowice kontaktowe
- żel przewodzący do zastosowania podczas kuracji znajduje się w zestawie
- lampka kontrolna na urządzeniu
- zastosowanie: podbródek, szyja (lewa i prawa strona)
- cykl treningowy: 60 sekund; pełen trening: 3 x 60 sekund (3 minuty dziennie)
- automatyczne wyłączanie
- elementy zestawu:
Jak wygląda 60 Second Neck Toner?
Głowice masujące
Plusem i minusem regulujesz intensywność
Wystarczy 2-3 min. dziennie
Tak naprawdę to z drugim podbródkiem należy walczyć już wtedy kiedy go jeszcze nie ma. Pamiętam, że jako młoda dziewczyna wykonywałam przed lustrem specjalne ćwiczenia polecane w gazetach dla nastolatek. Sposobów jest pewnie wiele, tylko trzeba znaleźć ten swój.
OO ciekawe urządzenie ;D
OdpowiedzUsuńInteresting!
OdpowiedzUsuńhttp://namelessfashionblog.blogspot.it/
http://www.facebook.com/NamelessFashionBlog
łoł :) już wiem, co polecić mojej mamie na ten problem, może nawet zrobię jej taki prezent na mikołajki ;)
OdpowiedzUsuńpierwsze slyszę:)
OdpowiedzUsuńpierwsze widze! o, to cos dla mnie!
OdpowiedzUsuńŚwietny gadżet- nie słyszałam o czymś takim ;) ale ja mam swój domowy, sprawdzony sposób na drugi podbródek, a właściwie jego brak. Robię szybki masaż dłońmi, który świetnie stymuluje skórę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ewelina
Też to znam...
UsuńDziękuję za wizytę u mnie. Było fajniej niż fajnie!
OdpowiedzUsuńPodbródka na razie nie mam:)
Ale możliwe, że urządzenie sprytne.
Pozdrawiam Vojtek
... bo urządzenie jest właśnie dla tych co nie mają :)
UsuńObserwuję Ciebie:)
OdpowiedzUsuńWygląda jak paralizator.
OdpowiedzUsuńTrochę przeraża.
Pozdrawiam
No cóż, mężczyźni...
UsuńCiekawy, chociaż chyba trochę bym się go bała... :P
OdpowiedzUsuńWitaj dziękluję za odwiedziny i zyczenia .Mam nadzieje że będziesz mnie odwiedzać ....już obserwuje Twój blog prosze kliknij się u mnie do obserwowanych......ciekawe to urządzenie a powiedz jakie efekty drugiego podbródka nie widaćććććć...ŚCISKAM:)
OdpowiedzUsuńciekawe urządzenie :) Warto się tym zainteresować :)
OdpowiedzUsuńKosmetyczka mi ostatnio tym "jeździła " : ))) , może czas zainwestować ? ! ?
OdpowiedzUsuńśmiesznie trochę wygląda to urządzenie, albo to ja jestem dziwna :D cóż, póki co drugiego podbródka nie mam, ale może faktycznie warto by było jakoś zainwestować, żeby w przyszłości on się nie pojawił ^^
OdpowiedzUsuńwygląda troszkę dziwnie :D boję się takich urządzeń. na szczęście nie odczuwam potrzeby używania go :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnie mam podwójnego podbródka, ale nie chce mi się walczyć z czymś, czego jeszcze nie widać. i może się nie pojawi, bo moja mama ani babcia jkaiegoś wyraźnego nie posiadają. ;D
OdpowiedzUsuńwow, nawet nie wiedziałam, że takie rzeczy istnieją ;) dobrze wiedziec, tak na przyszłośc ;)
OdpowiedzUsuńAj tam drugi podbródek ; D Nie będę sama wymyślała kolejnych wad u siebie do zwalczenia xd
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie i jak piszesz pomaga! ^^
OdpowiedzUsuńCieszę się.
OdpowiedzUsuńW odpowiedzi na komentarz –pod postem: ‘’ Artykuł 5: BIO = organicznie, ekologicznie, naturalnie’’
Może w przyszłości mi się przyda, póki co nie mam jeszcze takich problemów:)
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie chyba problem młodych osób, że nie myślą o takich sprawach, których jeszcze nie widać, a po iluś latach okazuje się być za późno:) Dziękuję za odwiedziny, również obserwuję.
OdpowiedzUsuńMożna spróbować - 3 minuty dziennie to bardzo mało, a skoro może być widoczny efekt, to dlaczego nie? :) Urządzenie wygląda na proste w obsłudze i na pewno każdy sobie z tym poradzi. Rzeczywiście, poza elektrostymulacją i ćwiczeniami pozostają tylko inwazyjne metody.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Pierwszy raz widzę takie urządzenie
OdpowiedzUsuń