wtorek, 30 października 2012

Jeszcze o czarnym płaszczu :)




        Tak, to prawda. W poprzednim poście prawie wcale nie widać kroju czarnego płaszcza. Jest to płaszcz z poprzedniego sezonu, ale o tak klasycznym kroju, że długo jeszcze "nie przeminie". Ma złote guziki, dość szerokie klapy. Kieszenie są ładnie stębnowane jak i zresztą cały płaszcz.
       O płaszczu przypomniało mi się parę dni wcześniej, kiedy zachwycił mnie w Zarze bardzo podobny. Krój miał prawie identyczny, nieco więcej guzików, które były także przy rękawach i dodatkiem był jeszcze ładny pasek. Przymierzyłam go oczywiście i wtedy przypomniał mi się mój czarny płaszcz (bardziej stonowany), który jeszcze był w pokrowcu w szafie. Dodatkowo przymierzyłam też dwa paski. Bardzo lubię takie dodatki. Czasem wystarczy najzwyklejsza czarna sukienka lub bluzka, a taki pasek z całością robi cuda. Przyznaję jednak, że nie kupiłam, bo mam podobnych chyba z dziesięć. Ostatnio coraz częściej przymierzając jakieś rzeczy, robię szybką retrospekcję i zadaję sobie kluczowe pytania: Gdzie to założysz? Do czego to założysz? Gdzie w tym wyjdziesz? Czy w ogóle w tym wyjdziesz :)























...a to już Zara





















35 komentarzy:

  1. Tak przed snem jeszcze do ciebie zajrzałam :) I warto było! Wszystko co dwurzędowe i z zamkami bardzo lubię! Piekny plaszczyk i te pozostałe rzeczy też! Masz rację, czasami " owczym pedem" kupujemy rzeczy nie zdając sobie sprawy, że mamy dziesiątki tego typu w szafie. ja też coraz częściej zadaje sobie pytanie: " Czy na pewno jest ci to NIEZBĘDNE?". jesli absolutnie nie mogę się obejść - kupuję, ale jeśliszybko przypominaja mi sie podbne nabytki w mojej szafie - działa to jak zimny prysznic! dobranoc!

    OdpowiedzUsuń
  2. Love these clothes , interesting! xx

    colourful-inspiration.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. oj płaszczyk cud urody - no akurat w nim to wyjdzie sie wszedzie heheh a paski - w szczególności ten z okragla klamerka jest niesamowity - tak to jest z naszym stylem ze mamy taki jaki mamy i podobaja nam sie takie a nie inne rzeczy stad tendencja do powielania lae to dobrze bo znaczy sie ze masz ściśle sprecyzowany gust :)

    OdpowiedzUsuń
  4. paseczek z taką złotą klamrą bardzo efektowny.. a płaszczyk.. no cóż.. gust masz wyśmienity, naprawdę pierwsza klasa płaszczyk!

    OdpowiedzUsuń
  5. That coat is soo gorgeous and I love the gold detailing!!!!

    xx

    Erin @ http://www.truffles-ruffles.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie ten twój płaszczyk jest uszyty, przyznam, ze nie mam nic takiego a myślałam ostatnio o zakupie bo marzy mi się taki zestaw-czarny zgrabny płaszczyk, czarne wąskie dżinsy, czarne błyszczące botki, czarna śliczna torebka(może być ta moja) i moje blond rozwiane włoski. Fakt, ze widzę wtedy siebie sprzed lat, kiedy byłam szczuplutka naprawdę i fajnie wyglądałam, talia była 2 razy mniejsza. tak więc Twój płaszczyk pięknie szyty i materiał widzę śliczny:)Ten z Zary też.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czarny płaszczyk to chyba perełka wśród moich jesiennych okryć. Nie wyobrażam sobie jego braku, tym bardziej, że pasuje do wszystkiego...

    OdpowiedzUsuń
  8. taki płaszcz to klasyka, która nigdy nie przeminie, bardzo dobrze, że sobei o nim przypomniałas i przyznaje tez rację, że dodatki całkowicie potrafia zmienic kreacje :)

    zapraszam na nowy post!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię tego typu płaszcze, często jednak mam problem ze znalezieniem takiego, który na mnie wyglądałby równie dobrze, jak na wieszaku czy manekinie...Okazuje się, że a to za długi, albo jakoś strasznie obciąża sylwetkę, a to nie układa się w ramionach...Dlatego często jak już znajdę taki dobrze dopasowany, klasyczny płaszczyk to nie mam oporów, żeby nosić go przez kilka dobrych sezonów czy lat :)

    OdpowiedzUsuń
  10. :) Dlatego trzeba wyjąć swój płaszczyk... Czarny płaszczyk zawsze będzie modny i elegancki. Jak komuś już stary się znudził to wystarczy wymienić guziki czy doszyć w innych miejscach ( złote są śliczne!! )i staje się zupełnie innym płaszczykiem... Tak samo jak z różnymi dodatkami.

    Dobrze zauważyłaś, że dodatki robią ogromną robotę :)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. płaszcz jest niesamowity, bardzo takie lubię ;)
    dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ohh goshh I love the Zara jacket ! In love
    Sweet blog

    Bisous from France

    OdpowiedzUsuń
  13. "Czy w ogóle w tym wyjdziesz?" Tiaaa...znam to pytanie, ale jak to ja, pozniej dorabiam sobie odpowiedz: "Jakos to bedzie" :D


    OdpowiedzUsuń
  14. Aaaa...ja tez z szafy wyszperalam czarny plaszcz, wlasciwie chcialam go sprzedac i chwala, ze tego nie zrobilam. Takie plaszcze sa ponadczasowe!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładny płaszczyk, elegancko wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetny płaszczyk:)
    ja nie zadaję sobie takich pytań. w sumie jedno"podoba ci się?"tak. to biorę :D hahha

    OdpowiedzUsuń
  17. Sliczny płaszcz :) Sama takiego szukam, lubię rzeczy które pasuja do wielu zastawow :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Plaszczyk cudowny!uwielbiam taki styl:) Twój widzę jest cieplejszy, mój tylko na porę jesienna.Ale co tam,zawsze mogę gwizdnąć Twój;)
    Pozdrawia.

    OdpowiedzUsuń
  19. płaszcz mi się podoba jak najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Płaszczyk jest cudowny. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajny płaszczyk, w paskach raczej nie gustuje, ale może powinnam? :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Twój płaszczyk znacznie bardziej podoba mi się od tego drugiego. Ten drugi ma zbyt dużo tych złotych elementów... Twój ładniejszy, bardziej stonowany, na pewno bardziej klasyczny i posłuży i do wielu stylizacji (nie 'pogryzie się' z nimi, a ładnie uzupełni) i na długie lata - widac, że jest porządny :) bardzo elegancki. co do pasków, to akurat nie w moim stylu, ja obecnie jestem na etapie poszukiwań grubego skórzanego paska do jeansów :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Everything looks great :).
    Lovely post love

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczny ten płaszczyk! :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Płaszcz prezentuje się rewelacyjnie :) Świetne paski :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nice coat sweety! I m following you now on GFC! Hope you'll visit my blog and follow back if you want! :)

    xxx

    http://bygthoughts.blogspot.gr/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)