Zauroczona Waszymi postami i zakupami w H&M, też wpadłam popatrzeć i oczywiście przymierzyć. A co mi tam, przecież tam jest moda nie tylko dla nastolatek. Oprócz tego poszukuję szarego komina, bo zeszłoroczny podarowałam, a tam z dodatkami jest całkiem, całkiem...
Jakoś nigdy nie mogę się oprzeć sukienkom, stąd moja pierwsza przymiarka:
sukienka w stonowanych barwach czarne/szare, z dżerseju i krój wyszczuplacz, w którym ostatnio gustują także nasze celebrytki.
Miękka tkanina, świetnie dopasowuje się do sylwetki, dla mnie ma jeden mankament - za krótka
Płaszczyk, który przymierzyłam w następnej kolejności, ładnie wygląda i leży, ale nie ogrzeje.
Do samochodu akurat, ale nie - jeśli dojeżdżasz autobusem.
Kolor ciekawy, pudrowy róż, ale wpadający bardziej w szarość.
Przymierzyłam jeszcze do płaszcza futrzany kołnierzyk, który moim zdaniem jako całość prezentował się całkiem nieźle. Choć muszę przyznać, że do mojego czarnego płaszcza zimowego poszukuję żółtego futerkowego kołnierza.
Kolejna przymiarka to bluzka w kolorze, którego nigdy nie miałam. Bardzo odważny i stwierdziłam, że jednak w takim bym nie wyszła....
..... i wreszcie to czego szukałam: szare kominy....
Pierwszy gruby, trochę sztywny, można założyć nawet na głowę.....
Zachwycił mnie drugi, bardziej delikatny, pasuje zarówno do płaszcza jak i do marynarek, bluz i innych zestawów - kupiłam i jestem zadowolona.
Co sądzicie o moim wyborze?
A może inne marki mają też jakieś ciekawe kominy, lub żółty futerkowy kołnierz :)
Muszę jeszcze na koniec dodać mój lekki, szybki lunch, który bardzo poprawia humor i dba o figurę.
Składniki (na dwie osoby):
Muszę jeszcze na koniec dodać mój lekki, szybki lunch, który bardzo poprawia humor i dba o figurę.
Sałatka z awokado
Składniki (na dwie osoby):
- 6 liści sałaty
- 1 gruszka/ grilujemy na patelni
- 1 awokado
- 1 jajko
- 4 plastry pieczywa/grilujemy na patelni
- 1 łyżeczka oliwy
- pół łyżeczki płynnego miodu
- sok z pół cytryny
- sos: 2 łyżki jogurtu greckiego, pół łyżeczki majonezu, kawałek papryczki chili, koperek, sól, pieprz/ mieszamy razem
Wersja light - bez sosu/ trzeba jeszcze popieprzyć i przybrać czymś zielonym :)
kominy super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńa mi sie bardzo spodobala ta bluzka z baskinka..... :)
OdpowiedzUsuńDla młodzieży kolor jak najbardziej....
Usuńa dla mnie pierwsza sukienka... :)
OdpowiedzUsuńBędzie Ci pewnie ładnie właszcza, że jest nad kolana.
Usuńładne ciuszki ;) ja też muszę sobie kupić komin, najlepiej taki gruuuby ;)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza, że gruby fajnie wygląda na głowie (jak jest mroźno).
OdpowiedzUsuńdrugi komin super ale najlepsza jest baskinka!! ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię serdecznie na rozdanie ;)
Dziękuję, już zaglądam.
UsuńKominy są świetne! :)
OdpowiedzUsuńTez tak uważam i warto mieć różne, bo można całkiem strój "odnowić", a kosztują niewiele.
Usuńudane zakupy i pyszna sałatka - czego chcieć więcej? :)
OdpowiedzUsuń... jeszcze tego trochę zostało :)
UsuńDrugi komin i mnie zachwycił :) uwielbiam awokado!
OdpowiedzUsuń...a ileż w tym zdrowia, szczególnie dla nas kobiet.
UsuńNice shopping!!! I love your dress!!!
OdpowiedzUsuńHave a good week! and my G+ for you...
Besos, desde España, Marcela♥
ten drugi komin świetny, ale i ta niebieska bluzka mi się podoba:) a jedzonko pycha!:D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie za ostry odcień.
UsuńBardzo fajne eleganckie ciuszki:) bluzka z baskinką cudna!!
OdpowiedzUsuńFajny blog:) obserwuję:) czy jest szansa na rewanżyk:)?
Oczywiście tym bardziej, że jest na co popatrzeć o czym poczytać :)
Usuńsliczna ta bluzka z baskinka:),smacznie wyglada ta sałatka:),ciekawy blog:)
OdpowiedzUsuńbluzka bardzo fajna mogłaś zaszaleć i sobie kupić :) a sałatka wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńfajne te kominy :) i dobry wybór :)
OdpowiedzUsuńi ta bluska z baskinką też mi się podoba
uwielbiam H&M i jestem ich stałą klientką :D
pozdrawiam
Sukienka i płaszczyk rewelacyjne. Sukienka ma świetny krój!
OdpowiedzUsuńwww.perfection-and-harmony.blogspot.com
bardzo ładna sukienka i fioletowa baskinka :) awokado uwielbiam, także w sałatce ;)
OdpowiedzUsuńPierwsza sukienka jest przepiękna. Myślę, że można ją dopasować na większość okazji. Muszę też zajrzeć do H&M.
OdpowiedzUsuńTen komin bardzo mi się podoba :-). A danie wygląda apetycznie ^^.
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
OdpowiedzUsuńchciałabym pozostać w kontakcie! obserwujemy? daj znać! :D
Ok, już to zrobiłam, dziękuję.
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie
OdpowiedzUsuńGreat photos and thank you for the nice comment xx
OdpowiedzUsuńwww.colourful-inspiration.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu na natolatekswiat.blogspot.com/2012/10/rozdanie.html Do wygrania kolczyki converse!
Pierwsza sukienka cudna, a komin równie piękny, uwielbiam szary kolor:)
OdpowiedzUsuńWitam:) Dziekuje za Twoj plusik:) Wlasnie przejrzalam Twojego bloga i dodaje Cie do obserwowanych, a co do kominow...ja jestem nimi zauroczona i choc wszyscy je maja, zawsze je podziwiam:) Aaaa...no i plaszczyk fajny,ciekawy pasek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sensi
www.fashionityandbeauty.blogspot.com
Podoba mi się ta sukienka!
OdpowiedzUsuń