piątek, 23 listopada 2012

My personal trainer :)




       No cóż, wczorajszy dzień to już nie dzisiejszy, a czas mija wraz z wyrywanymi kartkami z kalendarza. Super jest być sprawną jak najdłużej, bo świat też wtedy wydaje się piękniejszy, łatwiejszy i więcej można innym dać, a o to przecież w życiu chodzi. Kiedyś tak sobie wymyśliłam, że fajnym sposobem na utrzymanie kondycji są regularne ćwiczenia. Jednak jak to zrobić, żeby były regularne????
     Skoro więc codziennie czytam gazetę i oglądam wiadomości toooooooo......
     No właśnie, kupiłam sobie "osobistego trenera", którego (przy małym i chwilowym proteście rodziny) postawiłam w pokoju dziennym, na wprost telewizora. Problem z regularną aktywnością fizyczną sam się rozwiązał. Skoro oglądam wiadomości lub podobny program, to w tym czasie nie siedzę w fotelu lecz ćwiczę. Dla mnie jest to sytuacja optymalna.....
    Próbowałam różnych urządzeń i chyba każdy musi trafić na swoje. Rowerek mi nie odpowiadał, bo ręce były w spoczynku. Natomiast to urządzenie ćwiczy ręce, talię, nogi, biodra i wzmacnia ogólną kondycję. Jest to domowy nordic walking, który wpisał się w moją codzienność. Odpuszczam tylko w soboty i niedziele.
Mam jeszcze kilka innych mniejszych "wspomagaczy kondycji", ale o nich w innym poście.


Na początek "nawodnienie" - 
czyli wywar imbirowy







...a teraz już tylko my personal trainer czyli  nordic walking...




















... a na koniec koktajl energetyzujący, który może zastąpić jeden posiłek. Może też stanowić doskonałe śniadanie.


Składniki:
  • 1/2 szklanki mleka sojowego
  • 2 łyżki jogurtu
  • 1 banan
  • 1/4 awokado (z reszty robimy sałatkę lub guacamole)
  • 1 łyżka otrąb owsianych
  • 1 łyżeczka siemienia lnianego
  • 2 orzechy






Składniki wrzucamy do blendera i miksujemy




Działa dobrze na cerę, włosy, wzmacnia, jest zdrowy i  bardzo syty.
Jeśli nie lubisz takiego smaku możesz dodać trochę soku z cytryny.







66 komentarzy:

  1. that's what I should do ! Congrats!

    PS: Now you can read my blog also in SPANISH!

    GIVEAWAY: Win a Peplum dress!

    NEW POST UP!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy pomysł na zdjęcia. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietnie! zyczę wytrwałości. mam dokładnie ten sam problem z regularnością ćwiczeń, zresztą wiele z nas go ma. Nie moge jednak trafić na "mój" zestaw, były różne krótkie fascynacje różnymi sprzętami, a później i tak lenistwo zwyciężało. Mam nadzieję, że masz więcej wytrwałości niż ja. Bardzo mnie jednak na nowo zmotywowałaś, jutro pomyślę nad formą aktywności, bo tylko objadam się słodkościami przed telewizorem, a oponki mają się świetnie! do dzieła dziewczyny, musimy być zgrabne i powabne na sylwestra :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie, świetnie to ujęłaś, przed nami jeszcze święta i szaleństwa sylwestrowe....

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że przyłączysz się do nas i również wpsomożesz

    OdpowiedzUsuń
  6. Oh man, you totally motivated me to hit the gym!!

    WWW.ROXTHEFOX.COM

    OdpowiedzUsuń
  7. zawsze się zastanawiałam nad takim urządzeniem.
    i jak widać jest dobre skoro sobie chwalisz.;)
    powodzenia w utrzymaniu kondycji.... ja sobie teraz ćwiczę jakieś brzuszki i pupę ;)
    ale na razie nic jeszcze nie widać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamawiałam przez internet (ok 190 zł), i nie jest to tzw. "orbitek", który bardzo źle działa na kręgosłup, ten jest bardzo zbliżony do nordic walking.

      Usuń
  8. bardzo fajny sprzecik, mi tez by sie przydało takie cudo, w koncu pozbylam bym sie nadwagi :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny sprzęt i świetny sposób, też by mi się przydało poćwiczyć :))

    OdpowiedzUsuń
  10. super motywacja, tez bym sie musiała zabrac za siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... każdy musi znaleźć swój sposób i to co mu najbardziej odpowiada.

      Usuń
  11. Powodzenia w ćwiczeniach :)) Ja też się muszę w końcu zebrać i zacząć systematycznie ćwiczyć, trzeba już teraz zacząć aby dobrze się czuć latem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne rozwiązanie na mobilizowanie sie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. W takim razie trzymam kciuki za Ciebie - żeby zapał do ćwiczeń Cię nie opuścił :) mnie się bardzo trudno mobilizuje do ruchu w domu, muszę wychodzić na fitness, aby się motywować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. super trener;) życzę dalszego powodzenia w ćwiczeniach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ale świety orbitrek!! zazdroszczę, suuuuper :) koktajl = samo zdrówko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tam u góry zamiast 'banan' napisałaś 'baban' ;) a i teraz widzę w Twoich komentarzach pod odpowiedziami, że to nie jest orbitrek ;) buźka :*

      Usuń
  16. Bardzo lubię korzystać z tego urządzenia w siłowni...Przydałoby mi się coś takiego w domu, bo ostatnio za nic nie mogę się zmotywować do ćwiczenia...

    OdpowiedzUsuń
  17. This machine is great for keeping the form, I use it in the gym and is perfect. I've never used these supplements. I see that you serve, your figure is splendid.

    OdpowiedzUsuń
  18. Życzę wytrwałości:))ja nic nie robię systematycznie niestety:))))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. I'd like to have a banana frappè right now :P

    http://namelessfashionblog.blogspot.it/
    http://www.facebook.com/NamelessFashionBlog

    OdpowiedzUsuń
  20. mmmm <3 banany dzisiaj królowały u mnie na śniadanie ;)
    wytrwałości ;*

    OdpowiedzUsuń
  21. Sama muszę sobie sprawić taką maszynę i trochę się za siebie wziąć :P.

    Buziaki :*.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My kobiety musimy myśleć z czystego egoizmu o sobie (dlatego żeby być dla innych), tak to jest w tym życiu, ale to jest piękne.....

      Usuń
  22. chętnie sprawiłabym sobie taką maszynę, niestety nie miałabym gdzie jej trzymać :) życzę wytrwałości w ćwiczeniach! co do bananów to uwielbiam je jeść suszone,mmm...
    PS: zapraszam do siebie na nową recenzje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz, zawsze się znajdzie miejsce, wbrew pozorom to wcale nie "taaaaaka" maszyna, ale są tez inne mniejsze, fajne urządzenia.

      Usuń
  23. Robię bardzo podobny koktail - 1 banan, 1 mały jogurt naturalny, 1 orzech włoski i łyżeczka miodu. Polecam na każdą okazję ;) Widzę, że tu głównie chodzi o kondycję, a nie o dietkę to mogę dodać, że idealnie komponuje się z ciastem marchewkowym.

    OdpowiedzUsuń
  24. mi potrzebny jest jeszcze ktos z batem, kto stanie nade mną ... i zmusi do ćwiczń

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawy ten koktajl, chyba muszę kiedyś spróbować;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Un desayuno energetico y ejercicio, buena manera de empezar el dia. Gracias por visitar y seguir mi blog, ya soy tu seguidora nº125 Besitos

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie lubię imbiru :) Miałam ochotę zakupić ten przyrząd do ćwiczeń, jednak rodzina stanowczo zaprotestowała! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. muszę sobie kupić taki sprzęt:)

    OdpowiedzUsuń
  29. jej, świetny sprzęt, a napój koniecznie muszę wypróbować, życzę wytrwałości.
    Pozdrawiam. Mania, mania1269.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. łączenie przyjemnego z pożytecznym

    OdpowiedzUsuń
  31. that milkshake looks sooooo delicious

    OdpowiedzUsuń
  32. Tomo muy buena nota de tu bebida.seguro que es efectiva.Un abrazo.

    OdpowiedzUsuń
  33. Hi babe, I just wanted to tell u that I just opened my first giveaway...I would be very happy if u could join! :)
    http://namelessfashionblog.blogspot.it/2012/11/calijoules-giveaway.html

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja jakiś czas temu kupiłam sobie stepper i też ćwiczę oglądając tv :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Very inspiring photos,I really like your taste! Please check out my new post,I think you'll like it :)

    OdpowiedzUsuń
  36. zawsze chciałam mieć taką maszynę do ćwiczeń :D a ten koktajl wygląda przepysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Thanks for visiting! that rich batter! follow us? ok I will follow

    OdpowiedzUsuń
  38. Ha! Miałam kiedyś coś podobnego w domu... W końcu suszyłam na tym ręczniki. Mam nadzieję, że będziesz bardziej zdyscyplinowana ;-)

    OdpowiedzUsuń
  39. Super przepis, ten chętnie wypróbuję i czekam na więcej- obserwuję:)

    Zapraszam do mnie na małe rozdanie – do zgarnięcia zniżka – 25% na jogurt mrożony do feel the chill
    Zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)