W Petrovicach zachwyca wszystko. Piękny
park gdzie stare drzewa przeplatają się z młodymi, zadbane trawniki, ukwiecone
klomby, kręte alejki, małe jeziorka wodne, altany wplecione w krajobraz i
czarne łabędzie, które puszą się niczym zasobni i wszechwładni właściciele.
Zameczek w Petrowicach to miejsce klimatyczne, z duszą i historią. Położony na
małym wzgórzu jest uwieńczeniem parku i nieco nowocześniejszych budynków w
pobliżu.
Historia zamku w Petrovicach
"Zameczek w Pierstnej zawdzięcza
swoje istnienie niezwykłej pozycji na zalesionym wzgórzu Górnego Śląska , gdzie
otwierały się spektakularne widoki dawnego pruskiego Śląska i pobliskiego
Frysztatu.
W 1796 kupił Piersną członek starego
śląskiego rodu rycerz Wojciech Gussnar
z Komornej, od hrabiego Jana Larischa.W środku angielskiego eleganckiego parku wybudował gustowny dwuskrzydłowy zamek w stylu empire.
z Komornej, od hrabiego Jana Larischa.W środku angielskiego eleganckiego parku wybudował gustowny dwuskrzydłowy zamek w stylu empire.
W 1879 roku sprzedali Gussnarowie Piersną
zpowrotem hrabiom Larischom
a w ciągu czterech lat zamek stał się siedzibą Jerzego i Marie Louise Larisch -Mönich, których los na trwało został zapisany w dziejach Monarchii Austriackiej .
a w ciągu czterech lat zamek stał się siedzibą Jerzego i Marie Louise Larisch -Mönich, których los na trwało został zapisany w dziejach Monarchii Austriackiej .
Baronowa Marie Louise z Wallersee była
ulubiona siostrzenicą cesarzowej Elżbiety – zwanej Sissi. To ona przedstawiła
Marię na wiedeńskim dworze
i wkrótce poślubiła hrabiego Jerzego Larisch- Mönicha – bratanka hrabiego Jana Larischa, właściciela majoratu w Karwinie. Młoda para obrała za swoją siedzibe właśnie Zamek w Piersnej. Wtedy opisywany był on przez Marie jako “ Miły
i przytulny zameczek przypominający pudełko z biżuterią .“
i wkrótce poślubiła hrabiego Jerzego Larisch- Mönicha – bratanka hrabiego Jana Larischa, właściciela majoratu w Karwinie. Młoda para obrała za swoją siedzibe właśnie Zamek w Piersnej. Wtedy opisywany był on przez Marie jako “ Miły
i przytulny zameczek przypominający pudełko z biżuterią .“
Młoda para mieszkała na Zameczku zaledwie
cztery lata. Marie Luisa utrzymywała podczas małżeństwa stały kontakt ze swoim
kuzynem arcyksięciem Rudolfem – następcą tronu. Dopiero w styczniu 1889 roku,
kiedy wraz ze swoją kochanką popełnił on samobójstwo w tajemniczych
okolicznościach w Mayerlingu, została ujawniona jej rola swatki jaką w całej
tragedii miała. Następnie była wydalona z dworu wiedńskiego a w 1896 roku
rozwiodła się z Jerzym i udała się do Bawarii.
W 1893 r.zamek przeszedł w własność
hrabiów Larischów z pobliskiej Karwiny. Podczas podziału gruntów w roku 1927
kupił posiadłość z przylegającym parkiem Sokół Śląsko–Cieszyński a po
rekonstrukcji znajdowała się w 1. pietrze czeska szkoła podstawowa.
W czasie II wojny światowej zamek był
wykorzystywany do celów wojskowych. W 1947 roku nabyli zamek Štěpan i Marta
Wnuk a po ich śmierci stał się własnością Narodowego Komitetu w Karwinie.
Od 1985 roku był własnością spółdzielni
Jednota – Jedność w Czeskim Cieszynie, która prowadziła tutaj restaurację i
hotel. W roku 1999 budynek zamku został zwrócony spadkobiercom prawnym .
W październiku 2012 roku ten piękny zamek
wraz z parkiem kupiła firma TRESTLES s.a . Zamek został wyremontowany i
odnowiony. Oryginalna twarz zamku została zachowana, ale ogromnymi zmianami
przeszedł przyległy park i dojazd".
Pięknie się prezentuje Wellnes, które
wygląda jakby było usytuowane w bocznej części wzgórza. Można w nim skorzystać
z kilku rodzajów saun, strefy wodnej i wypoczynku. Pachnące świeżością, z bielą nieskazitelnych ręczników i miłą obsługą.
Jednak na szczególną uwagę zasługuje
restauracja, która serwuje mistrzowskie dania, iście jak z menu w
restauracjach z Gwiazdką Michelin. To nie tylko doznania smakowe, ale i estetyczne, z obsłgą kelnerów na najwyższym poziomie. Nic tam nie jest sprawą
przypadku, a wszystko dopracowane w najdrobnieszch szczegółach. Organizacja w
kuchni musi być perfekcyjna bowiem najbardziej różnorodne dania przynoszone są
jednocześnie dla dwóch osób, a kelner z uśmiechem, fachowo informuje o
potrawach.
Już czytając menu ma się wrażenie
niezwykłej wędrówki kulinarnej i rzeczywiście nie jest się zawiedzionym, tylko
przyjemnie rozpieszczonym i dopieszczonym. Zresztą zobaczcie sami.
Moja ocena restauracji: +6/6
Taki starter na początek od kucharzy, różne rodzaje chleba (własny wypiek) z masłem ziołowym z płatkami z nagietków i dwoma rodzajami soli.
... i druga niespodzianka...
Marynowany łosoś z aromatem dymu śliwowicy, kawior, mus chrzanowy
Biftek tatarski z polędwicy cielęcej, słonina, cebula, rzodkiewka, groszek
Krem z wędzonej kapusty, smażona grasica, demi-glace, ziemniaki, słonina iberyjska
Zupa z ogona wołowego , ravioli z wątróbką drobiową, warzywa selerowate i wędzona marchewka
Ziemniaczane velouté z czarną truflą, pieczony halibut, anyż, kmin, papier ryżowy
Muszla św. Jakuba z grila, brokuły, kalafior, quinoa, tikka massala, quanchale
Brazylijska polędwica wołowa, espuma z warzyw selerowatych, wafle ziołowe z żurawiną i musem cytrynowym
Czekoladowe ciastko z jogurtem, sorbet malinowy i galaretka kokosowa
Wiecie, że nie jestem fanką odkrywania nóg po przekroczenieu pewnego wieku, ale ręczę, że na stojąco ta prosta sukienka sięga 1 cm za kolano.
To na koniec się przyznaję. To była niespodzianka dla mnie, z okazji 33 rocznicy ślubu. Choć kocha się zawsze człowieka, to co łączy a nawet dzieli... to takie miłe akcenty są bardzo w życiu potrzebne. Wiele dopełniają.
Gratulacje! Piękne zdjęcia, wspaniałe miejsce, elegancki i atrakcyjny wygląd, a to bardzo piękna kobieta ...
OdpowiedzUsuńPiękna rocznica spędzona w cudnym miejscu:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji pięknej rocznicy. Wspaniała z Was para :-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego NAJ! Piękna rocznica.
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce nam pokazałaś.
Serdecznie pozdrawiam...
...
Świetne zdjecia! A potrawy rzeczywiście niezwykle ! Jeszcze raz gratulacje!
OdpowiedzUsuńPięknie i bardzo romantycznie. Jeszcze raz gratuluję i życzę kolejnych udanych rocznic :)
OdpowiedzUsuńBeautiful photos! You look fab! I just followed you on GFC #603 could you please kindly follow back? Let's support eachother & keep in touch!
OdpowiedzUsuńxo from Italy,
Sonia Verardo
http://www.trenchcollection.com/
Ale piękną rocznicę mieliście KOchana, idealna!
OdpowiedzUsuńTo właśnie jest miłość!!!
OdpowiedzUsuńPięknie!!!
moc uścisków serdecznych
No no, elegancko. :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!! Dalszych lat w szczęściu życzę.
OdpowiedzUsuńOdwiedziliście piękne miejsce. A dania które jedliście....mam nadzieję że smakowały tak wspaniale jak wspaniale wyglądały :)
Pięknie, pozazdrościć :) gratuluję i życzę wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńogromne gratulacje! ;)
OdpowiedzUsuńMiłego relaksu!
OdpowiedzUsuńhttp://wildness.pe.hu/
Na chwilę przestałam myśleć o codziennych obowiązkach :). Relaks w spa, chwila ciszy i wypoczynku, to coś o czym marzę od jakiegoś czasu. Pięknie wyglądasz w jasnych kolorach!
OdpowiedzUsuńJesteście kochani, dziękuję za miłe słowa i życzenia :)
OdpowiedzUsuń