6 listopada Zosia skończyła 3 latka !
W listopadzie najważniejszym wydarzeniem były urodzinki Zosi. Było to dość dawno bo 6 listopada. Nasza kochana Zosia skończyła już 3 latka. Dziecięca radość, błyszczące ze szczęścia oczka, czekanie na gości, rozpakowywanie prezentów... ach być dzieckiem chociaż raz i móc się tak cieszyć. Bezcenne!
6 listopada było w piątek więc jak to u nas w tradycji, torty były dwa. Jeden mały w dniu urodzin i duży na sobotnie przyjęcie. Tym razem tort nie był ubrany w masę cukrową tylko dekorację stanowił krem na bazie bezy szwajcarskiej. Ta właśnie konsystencja doskonale nadaje się do strojenia babeczek i wszelakich wariacji na tortach. Krem może wygląda na skomplikowany ale tak naprawdę prosty. Wystarczy robić wszystko krok po kruku i wyjdzie. Jest bardzo plastyczny i można pofantazjować z dekoracjami. Warto też do toru dodać coś aromatycznego aby miał wyjątkowy i kuszący smak. W torcie dla Zosi była masa śmietankowa z owocami i tradycyjny biszkopt. Przedstawiam więc przepis na krem, który stanowi o całym efekcie.
Krem na bazie bezy szwajcarskiej (średnica: 24 cm)
Składniki:
Składniki:
- 400 g miękkiego masła
- 5 białek
- 1,5 szklanki cukru
- 3 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- sok z jednej cytryny
- szczypta barwnika w żelu
Jak zrobić krem?
- dodaj białka do metalowej miski, dodaj cukier i ustawić miskę nad kąpielą wodną
- podgrzewaj masę cały czas mieszając energicznie rózgą aż cukier się dobrze rozpuści
- odstaw do lekkiego ochłodzenia
- następnie ubijaj masę aż będzie sztywna i bardzo gęsta (około 10 minut)
- nie przerywając ubijania zacznij stopniowo dodawać masło po małych kawałkach
- masa może wyglądać na zwarzoną, ale tak ma być aż krem z rzadszego stanie się gęsty
- dodaj ekstrakt z wanilii, sok z cytryny i barwnik, wszystko dobrze wymieszaj
- przełóż krem do szprycy z tylką łezką i dekoruj w falbanki lub inne wzory
Moja rada:
do małego tortu użyłam 1/3 proporcji z przepisu (średnica sukienki laleczki wynosiła 16 cm)
\
Który tort wam się bardziej podoba?
- dodaj białka do metalowej miski, dodaj cukier i ustawić miskę nad kąpielą wodną
- podgrzewaj masę cały czas mieszając energicznie rózgą aż cukier się dobrze rozpuści
- odstaw do lekkiego ochłodzenia
- następnie ubijaj masę aż będzie sztywna i bardzo gęsta (około 10 minut)
- nie przerywając ubijania zacznij stopniowo dodawać masło po małych kawałkach
- masa może wyglądać na zwarzoną, ale tak ma być aż krem z rzadszego stanie się gęsty
- dodaj ekstrakt z wanilii, sok z cytryny i barwnik, wszystko dobrze wymieszaj
- przełóż krem do szprycy z tylką łezką i dekoruj w falbanki lub inne wzory
Moja rada:
do małego tortu użyłam 1/3 proporcji z przepisu (średnica sukienki laleczki wynosiła 16 cm)
\
Który tort wam się bardziej podoba?
Oba są śliczne i najważniejsze, że z miłością robione :)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że róziowy! ;D trzy latka, to piękny wiek! :) a co to za śliczna pani na ostatnim zdjęciu trzyma Zosię na rękach!!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Dziękuję za miłe słowa.
UsuńOba torciki wspaniale i na pewno wybornie smakuja! Zosia jest urocza wnusia, podobnie jak babcia!! Obie wygladacie cudownie :) Serdeczne zyczenia dla solenizantki oraz dla jej uroczej i kochanej babci:) Takie piekne torty zrobila:) Moje gratulacje, Avo!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was cieplo i mocna sciskam:)
Przepiękne torciki.
OdpowiedzUsuńSto latek Zosiu:)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata KOchana!
OdpowiedzUsuńTakie tam.... ;)
UsuńGratulacje dla wnuczki, najbardziej uroczej babci.
OdpowiedzUsuńThank you, it's nice what you write :0
UsuńPrześliczny tort !
OdpowiedzUsuńprzepiękne:) mimo, że spóźnione to wszystkiego naj dla Zosi :)
OdpowiedzUsuńOba torty są śliczne. Takie wypracowane. A ten różowy to taki akurat dla małej księżniczki :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Wasza Zosia , a torty wspaniałe :-)
OdpowiedzUsuńHehe śliczny tort dla ślicznej Zosi :)
OdpowiedzUsuńU mnie w listopadzie też trochę takich imprez...piękna ta Twoja Zosia /jak babcia/...buziaki...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla prześlicznej wnusi! A babcia także urocza. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne zdjęcia, oryginalne przepisy - jednym słowem super prowadzony blog
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojego bloga: http://modanazdrowie.blogspot.com/