niedziela, 7 września 2014

Nie tylko lato odchodzi - Not only summer goes away











     Też tak czasem macie, że z rana zaczyna się zły dzień? I choćby to było śniadanie w Ritzu to nic nie pomoże. Mnie dzisiaj na nogi postawiła lekka kawa z mlekiem i twaróg z ananasem. Na szczęście złe dni są po to aby je naprawiać.

    Lato odchodzi i mimo słonecznej pogody czuje się jesień dookoła. Jesień jest magiczna. Ja jednak tęsknię za słoneczną jesienią. Kiedy babie lato plącze włosy a park mieni się wszystkimi kolorami ciepłej tęczy. Kiedyś miałam swoją ławeczkę w parku. Bardzo często ktoś się dosiadał i chciał porozmawiać. Bardzo miło wspominam niektóre rozmowy. Ludzie chyba potrzebują takich rozmów, tak jak człowiek drugiego człowieka.

    Pod moim orzechem już można zbierać pierwsze plony. Spadają i jest ich coraz więcej. Mój pies też je z przyjemnością konsumuje, a tak dokładnie potrafi powybierać najmniejsze części, że zostają tylko same łupiny. Węgierek na drzewie już nie ma, za to złocą się mirabelki, na które jakoś nie mam pomysłu. 
    
    Uwielbiam taką pogodę jak dzisiaj i myślę, że to jednak będzie dobry dzień.












trousers and shirt / Zara; handbag / Mohito; necklace / Reserved; sunglasses / Dior



















Woda z miętą zawsze się sprawdza :)

















17 komentarzy:

  1. OO tak czasem tak bywa, ale Ja gdy mam zly dzień już od rana to staram się odwrócic uwagę moją i robię coś na co zwykle nie mam czasu, a do codziennych spraw powracam gdy się wszystko uspokoi haha:))) Nie zmuszam się do niczego wówczas bo nie ma sensu, warto natomiast wyjśc na spacer do parku i porozmawiac z pozoru obcymi dla Nas ludzmi ! Też tak lubię :)
    Pięknie wyglądasz !
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. niejednokrotnie człowiek ma takie uczucie, gdy budzi się rano... też chciałabym żeby jesień była pełna kolorów, taka piękna, bo jednak urok swój ma. niestety tu gdzie jestem pogoda jest okropna, pierwszy raz zobaczę angielską jesień... jeśli o takowej mówić można :) ale pyszne śniadanko, nie przepadam tak za twarogiem, ale z ananasem... ? czemu nie ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. nieraz początek dnia jest jak przedmowa do książki, która zupełnie co innego zawiera, niż obiecywano; mam nadzieję, że Twój dzień był pełen pomyślności :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem uśmiech bywa aktem męstwa... Avo trafiłaś w moje serce, w to co czuję od kilku miesięcy... :(
    Piękne zdjęcia, pięknie na nich wyglądasz... Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na szczęście ostatnio mam same dobre dni, szczególnie rano :-)
    Czego życzę i Tobie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana, też mam czasem takie dni... pogoda dziś była u mnie cudowna, taka letnia, ze aż chciało się żyć:)
    Smaczne śniadanko i pięknie wyglądasz kochana... ściskam i buziaki śle

    OdpowiedzUsuń
  7. Też uwielbiam tą kolorową, polską jesień, tylko problem w tym, że u nas raczej częściej ona jest deszczowa i zimna :(
    Wspaniały naszyjnik- kocham takie błyskotki :)
    pozdrowionka :) Daria

    OdpowiedzUsuń
  8. Też tak czasem mam, każdy tak pewnie ma. Ale za to zawsze pięknie wyglądasz i zdjęcia są śliczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałabym tak wyglądać za te parę lat;). śliczne te czarne spodnie:).

    OdpowiedzUsuń
  10. Na chandrę dobry jest spacer, czasem rozmowa, czasem samotność. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesień chyba tak już ma, że powoduje melancholię..

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesień nieubłaganie nadchodzi :) Gdy słoneczna , nie narzekam ale gdy brzydka pogoda, zimno, nachodzą mnie myśli o przemijaniu. Czasami trudno się z tego otrząsnąć. :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Jesień idzie,i ma ona swoje prawa. Z drugiej strony. Jesień uwielbiam,już tak mam.Pozdrawiam i życzę pogody ducha:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam czasami takie poranki, które nie zapowiadają nic dobrego. Różnie poprawiam sobie nastrój. Najczęściej jakimś smacznym kawałkiem ciasta i myśl, o tym że muszę optymistycznie patrzeć na to co przede mną :)
    Kiedyś nie lubiłam jesieni, a teraz potrafię znaleźć w niej i piękno i złote kolory ....

    OdpowiedzUsuń
  15. juz czuje sie jesien, jednak i tak wole lato
    :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ładne zdjęcia:)
    Lubię słoneczną jesień, jednak moją ulubioną porą roku jest lato.
    Po burzy wychodzi słońce:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Swietnie powiedziane, ze " czasem usmiech bywa aktem mestwa, ale to wiedza nieliczni"... tak tylko nieliczni tzn. niekiedy my sami i najblizsi i przyjaciele....
    Ja jesien uwielbiam, bo jest to najpiekniejsza pora roku, najbardziej kolorowa, szczegolnie kocham sloneczny wrzesien, kolorowe astry i kolorowe liscie spadajace z drzew...
    Masz racje woda z mieta zawsze dobrze smakuje, czasami dodac mozna plasterek cytryny, moze nas zaskakujaco orzezwic!! Pozdrawiam i milych porankow Ci zycze:):)...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)