czwartek, 30 sierpnia 2012

Power breakfast

Moje śniadania to najczęściej ziarna, ziarenka, pestki, orzechy i płatki górskie i inne zdrowe rzeczy. Do tego owoce, soja,  trochę jogurtu i blender.
Szybko, zdrowo, pożywnie a nawet wykwintnie.

Przepis:
  • 2-3 łyżki czarnych porzeczek
  • jedna morela
  • łyżka pestek z dyni
  • łyżka pestek ze słonecznika
  • kilka migdałów
  • łyżka zarodków owsianych
  • pół szklanki mleka sojowego
  • 2-3 łyżki jogurtu
Wszystko miksujemy.



Do tego poranna kawa z ekspresu, oczywiście z mlekiem sojowym i kilka stron na dobry dzień.
Polecam budująca książkę Robin McGraw, Co ma do tego wiek?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)