Może nie jestem specjalistką od nalewek ale te, które robiłam do tej pory były wyśmienite. Moje nalewki są najczęściej na alkoholu 45% i robione są z owoców z mojego sadu. Jedną z pierwszych, które zrobiłam była nalewka czereśniowa.
Drzewa czereśni, a mam je dwa, prawie każdego roku uginają się pod ciężarem owoców, staram się więc niczego nie zmarnować i stąd najróżniejsze przetwory
Czereśniowa nalewka
Składniki:
- 1 i 1/2 kg czereśni
- 1 litr wódki 45 %
- laska cynamonu
- kilka goździków
- kilka liści z drzewa czereśniowego
- cukier na później
Jak to zrobić?
- umyte czereśnie bez ogonków delikatnie zgnieć palcami (najlepiej pojedynczo w palcach), wkładając je do szklanego słoja
- zalej czereśnie wódką, tak aby były pokryte alkoholem, dodaj do słoja kilka liści z czereśni
- zakręć słój i umieść w ciemnym miejscu na prawie miesiąc - w tym czasie musisz co 2-3 dni delikatnie przemieszać zawartość aby odparować ewentualne gazy
- po miesiącu zlej płyn do szklanego naczynia, a do czereśni dodaj cukier i resztę składników
- pozostaw wszystko na 3-4 dni, tak aż się rozpuści cukier
- po tym czasie zlej słodki płyn i połącz ze zlewem alkoholowym
przefiltruj wszystko przez kilkukrotnie złożoną gazę
- przelej czereśniówkę do butelek, szczelnie zakręć o pozwól jej leżakować najlepiej do zimy
Moja rada:
- Czereśnie powinny być przesypane cukrem, jeśli wolisz słodszą nalewke to więce,j a jeśli bardziej wytrawną to mniej cukru.
Moja rada:
- Czereśnie powinny być przesypane cukrem, jeśli wolisz słodszą nalewke to więce,j a jeśli bardziej wytrawną to mniej cukru.
Jak wam się podoba moja wystylizowana czereśniówka?
... a, i nigdy nie wyrzucajcie ogonków z czereśni. Należy je wysuszyć i robić z nich doskonałą i sprawdzoną herbatkę odchudzającą. Działa, naprawdę. Oczywiście z rozsądną dietą i aktywnością fizyczną. Ręczę - super!
...ach, podróże. Kocham. Małe i duże. Zawsze warto wygospodarować kilka chwil, nawet na odkrywanie pobliskich osobliwości.
Wypiłabym taką naleweczkę, musi być pyszna. :) i do siebie też zapraszamy jeśli znajdziesz chwileczkę - oczywiście z buteleczka naleweczki. :)
OdpowiedzUsuńhmm nigdy nalewki nie robiłam :D trzeba wypróbować !
OdpowiedzUsuńNalewek nie pijam, ale teściowa ostatnio pytała o jakiś przepis.
OdpowiedzUsuńale ta nalewka musi być dobra
OdpowiedzUsuńTakie nalewki babcia robiła. Teraz mama szuka jakiś dobrych przepisów.
OdpowiedzUsuńRobię nalewkę z wiśni. Z czereśni jeszcze nie próbowałam, ale sprawdzę i ocenię która lepsza :)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego od domowej nalewki :)
OdpowiedzUsuńOj. Kusisz... zrobiło się smakowicie. Pięknie wyglądasz ❤️, serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPięknie podane, ślicznie wyglądają te buteleczki już nie mówiąc o ich przepysznej zawartości :)
OdpowiedzUsuńno i to jest to co ja lubię
OdpowiedzUsuńOoo bardzo lubię
OdpowiedzUsuńNice post. I really enjoy reading it. Very instructive, keep on writing.Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńO herbatce z ogonków czereśni pierwszy raz słyszę. Zapamiętam na przyszłość. :)
OdpowiedzUsuńDomowe najlepsze :)
OdpowiedzUsuńNie robiłam nigdy nalewki z czereśni, teraz idealna na chłodne wieczory, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle bym się napił tej nalewki, fajny artykuł
OdpowiedzUsuńbardzo fajny przepis, chciałem go zrobić, ale stojąca wódka na stole za bardzo skusiła i wypiłem czystą
OdpowiedzUsuń