poniedziałek, 19 listopada 2018

Siłaczki - pierwszy w historii polskiej kinematografii film opowiadający o sufrażystkach








Kiedy moja koleżanka przedzwoniła i zapytała: Wybierzesz się ze mną do Krakowa?  Będzie kręcona ostania scena do Filmu „Siłaczki”. Nadmienię, że Ewa była już podczas kręcenia scen w Warszawie, ja nie miałam czasu.

Bez wahania się zgodziłam, a poza tym przypomniały mi się czasy studenckie kiedy to statystowaniem dorabiałam sobie do stypendium. 


Magiczny Kraków jak zwykle zauroczył, a twórcy filmu jeszcze bardziej. Ach jak tam było pięknie, spontanicznie i cudownie.

Siłaczki to pierwszy w historii polskiej kinematografii film opowiadający o sufrażystkach, które na przełomie XIX i XX wieku na ziemiach polskich walczyły o prawa dla kobiet.

Autorami i producentami filmu są Marta Dzido i Piotr Śliwowski - twórcy m.in. głośnego i nagradzanego dokumentu o bohaterkach rewolucji Sierpnia 80 "Solidarność według kobiet"- pierwszego polskiego filmu dokumentalnego współfinansowanego z crowdfundingu.


Siłaczki to historyczny, fabularyzowany film dokumentalny, opowiadający historię naszych prababek, których wysiłek, upór i konsekwencja doprowadziły do podpisania przez Józefa Piłsudskiego dekretu o prawach wyborczych kobiet 28 listopada 1918 roku. Pokazuje ich niełatwą walkę o dostęp do edukacji i pracy zarobkowej, zaangażowanie w odzyskanie niepodległości i niezłomność w szerzeniu idei wolnościowych i emancypacyjnych.

Osią opowieści są losy kilku aktywistek z Poznania, Warszawy, Lublina i Krakowa: Justyny Budzińskiej-Tylickiej - lekarki-społecznicy, która stanęła na czele słynnej delegacji do Piłsudskiego, Marii Dulębianki - pierwszej kandydatki do Sejmu, Kazimiery Bujwidowej - dzięki której staraniom w 1894 na Uniwersytet Jagielloński przyjęto pierwsze studentki, Pauliny Kuczalskiej - Reinschmit, nazywanej hetmanką feminizmu, która jako pierwsza wyodrębniła postulaty kobiece z kwestii narodowo-wyzwoleńczych, sióstr Tułodzieckich: Anieli - organizatorki tajnego nauczania, skazanej na karę więzienia, i Zofii - założycielki pierwszego w Polsce związku zawodowego kobiet, Aleksandry Piłsudskiej - żołnierki, orędowniczki sprawy kobiecej, Zofii Daszyńskiej -Golińskiej - ekonomistki i pionierki kooperatywizmu i wielu innych.


Film ukazuje ówczesne realia obyczajowe, polityczne i ekonomiczne, które determinowały powstawanie ruchów politycznych i działania na rzecz powszechnej edukacji i równości społecznej na ziemiach polskich.

Pokazuje trudną i niebezpieczną aktywność działaczek walczących o prawa w kraju, którego wówczas nie było na mapie.

Podkreśla fakt, że Polska była jednym z pierwszych państw na świecie, w którym kobiety uzyskały pełnię praw wyborczych.


O Siłaczkach opowiadają także badaczki historii kobiet, potomkinie bohaterek oraz spadkobierczynie ich idei - kobiety, dla których fraza Zofii Nałkowskiej "Chcemy całego życia" wciąż brzmi aktualnie i stanowi inspiracje do podejmowania działań na rzecz równouprawnienia kobiet i sprawiedliwości społecznej.


Źródło:https://polakpotrafi.pl/projekt/film-silaczki?fbclid=IwAR0AJm9n1bYzJTvsrvQyiaD2hX-Re5EGJY4HQnL8UMGdtvueWWAD_LU82CQ



























*większość zdjęć (są z logo), Tomasz Zawada, pozostałe zdjęcia z telefonu

Dla mnie dodatkową radością jeszcze jest to, że napisała do mnie Marta Dzido z pytaniem czy może mi przypisać rolę Marii Wysłouchowej (Maria Wysłouchowa (z domu Bouffał) (ur. 1858, zm. 20 marca 1905 we Lwowie) – polska nauczycielka, działaczka oświatowa i społeczna, wydawca broszur i pism dla kobiet wiejskich. Współorganizowała ruch ludowy w Galicji. Jej mężem był Bolesław Wysłouch), bowiem to, co spontanicznie mówiłam w Czytelni Kobiet, bardzo wpisuje w jej postać.


16 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia! Piękna z Ciebie szufrażystka :) Gratuluję pomysłu i roli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała przygoda. Piękne zdjęcia. Moje gratulacje :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluje , zdjęcia cudne , a kiedy i gdzie będzie można obejrzeć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 28 listopada Warszawa, a później inne miasta, Kraków też będzie: https://www.facebook.com/events/181755316035248/

      Usuń
  4. Swietna sesja zdjęciowa.
    zapraszam do mojej strony http://krystynaczarnecka.pl/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. w KRakowie mieszkałam na ulicy Marii i Bolesława Wysłouchów, nie wiedząc kto zacz ;) poniekąd nadal to mój polski adres
    i zawsze sobie obiecywałam sprawdzić historię państwa Wysłouchów
    wyjechałam i ...trafiłam na gotowca u ciebie
    a tak do twarzy ci z tą epoką

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie się prezentujesz Kochana a kapelusz to jest dla Ciebie stworzony - pierwsza klasa! Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialny wpis :) Zdjęcia przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, świetna przygoda, brawo kochana ...pozdrawiam, buziaki posyłam...

    OdpowiedzUsuń
  9. dzień dobry,
    cudnie Pani wygląda, jakby w kapeluszu urodzona
    pozdrawiam Iwona

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje Avo!
    Pięknie wpisałaś się w klimat epoki.

    Moc pozdrowień posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  11. ale piękne stroje i ten klimat... :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)